Amazońska gorączka pojawiła się w Europie. Czym jest wirus Oropouche?
W ostatnich miesiącach media alarmują o możliwym zagrożeniu, jakie niesie ze sobą wirus Oropouche. Choroba wywoływana wirusem od lat występuje w tropikalnych rejonach Ameryki Południowej, ale teraz zaczyna pojawiać się w Europie, co wywołuje obawy o jej potencjalne skutki dla zdrowia publicznego. Czym dokładnie jest ten wirus i dlaczego budzi takie zainteresowanie?
W czerwcu i lipcu 2024 roku odnotowano pierwsze przypadki osób zakażonych gorączką Oropouche w Unii Europejskiej. Wśród chorych znaleźli się mieszkańcy Hiszpanii, Włoch i Niemiec. Wszystkie osoby, u których wykryto zakażenie, podróżowały wcześniej do Ameryki Południowej. Czy istnieje ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się choroby na Starym Kontynencie?
Czym jest wirus Oropouche?
Wirus Oropouche (OROV) jest jednym z głównych czynników wywołujących choroby wirusowe u mieszkańców Ameryki Południowej, plasując się na niechlubnym, drugim miejscu – zaraz po dendze. Szacuje się, że od momentu jego odkrycia w 1955 roku zainfekował ponad pół miliona ludzi, głównie w regionach tropikalnych Brazylii, Trynidadu i Tobago oraz Surinamu.
Zakażenie wirusem Oropouche może objawiać się jako ostra gorączka z bólem głowy, nudnościami, wymiotami, bólami mięśni i stawów, czasami o mocnym nasileniu. Rokowania co do wyzdrowienia są dobre, a przypadki śmiertelne zdarzają się niezwykle rzadko. Większość pacjentów zdrowieje w ciągu kilku dni, ale w niektórych przypadkach mogą wystąpić powikłania neurologiczne, takie jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Najnowsze dane wskazują, że zakażenie OROV u kobiet w ciąży może prowadzić do poronienia lub problemów rozwojowych oraz deformacji płodu. Wpływ zakażenia na kobiety w ciąży, płody i noworodki może być zatem większy niż w przypadku populacji ogólnej, choć jest to nadal przedmiotem badań. Niestety nie istnieją szczepionki zapobiegające zakażeniu ani specyficzne leki stosowane w leczeniu choroby; gorączkę Oropouche leczy się wyłącznie objawowo.
Wirus polio znowu w Polsce. GIS wydał ostrzeżenie Kleszcze afrykańskie dotarły do Polski. Przenoszą egzotyczne choroby, jakich nie znamyJak przenosi się wirus Oropouche?
Gorączka Oropouche jest zoonozą, która przenosi się na ludzi w wyniku ukąszenia przez zakażone meszki oraz niektóre gatunki komarów. Główny wektor (organizm przenoszący wirusa ze zwierząt na człowieka), meszka Culicoides paraensis, jest szeroko rozpowszechniony w obu Amerykach, ale nie występuje w Europie. Do tej pory brakuje dowodów na to, czy europejskie meszki lub komary mogą przenosić wirusa. Jak dotąd nie udokumentowano też bezpośredniego przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka. Jednak brazylijskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło niedawno 6 możliwych przypadków przeniesienia choroby z matki na dziecko w czasie ciąży.
Ryzyko zachorowania na gorączkę Oropouche w Europie
Obecnie prawdopodobieństwo zakażeń wirusem w krajach europejskich oceniane jest jako bardzo niskie, pomimo możliwego importu kolejnych przypadków choroby. Wszystko dzięki temu, że wektory powszechnie opisywane w obu Amerykach nie występują w Europie. Czy na pewno tak zostanie?
Przed końcem 2023 r. chorobę wywołaną wirusem Oropouche zgłaszano głównie w pobliżu obszaru amazońskiego lasu deszczowego. Jednak od grudnia 2023 r. odnotowano wzrost liczby zgłaszanych przypadków, w tym na obszarach, na których wcześniej nie udokumentowano transmisji. W 2024 r. lokalnie przenoszoną chorobę wywołaną wirusem Oropouche odnotowano w siedmiu krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów: Brazylii, Boliwii, Kolumbii, Kubie, Gujanie, Peru i Republice Dominikany. Ponadto przypadki choroby wywołanej wirusem Oropouche zgłaszano wśród podróżnych powracających z krajów o lokalnej transmisji do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Hiszpanii, Włoch i Niemiec. Oznacza to, że zasięg występowania wirusa wciąż się powiększa, a choroba pokonuje granice geograficzne i dostaje się na nowe kontynenty.
Chociaż przypadki zakażenia wirusem Oropouche w Europie nie zostały jeszcze udokumentowane, istnieją przesłanki sugerujące, że jego pojawienie się na tym kontynencie jest kwestią czasu. Globalizacja, wzrost liczby podróży międzynarodowych i ocieplenie klimatu sprzyjają migracji owadów przenoszących wirusy.
Wirus Oropouche, choć od lat znany w Ameryce Południowej, staje się realnym zagrożeniem również dla Europy. Jego potencjalne rozprzestrzenianie się jest kolejnym przypomnieniem o konieczności monitorowania nowych zagrożeń zdrowotnych oraz inwestowania w badania nad szczepionkami. W obliczu globalnych zmian, jak ocieplenie klimatu i intensywne podróże międzynarodowe, działania prewencyjne i świadomość społeczna stają się kluczowe dla ochrony zdrowia publicznego.
Czytaj także:
Wylatujesz do egzotycznego kraju? Koniecznie zaszczep się i sprawdź aktualny cennik szczepień
Wykryto nowe ognisko groźnej choroby. Oto, czym jest owrzodzenie Buruli
Drgawki gorączkowe - rozpoznanie, zapobieganie, postępowanie