Burza po kampanii Ewy Chodakowskiej. Promowany pakiet badań wycofany, trenerka przeprasza

Ewa Chodakowska znalazła się w centrum medialnej burzy po tym, jak jej najnowsza współpraca z siecią laboratoriów Diagnostyka została skrytykowana przez lekarzy i organizacje zajmujące się zdrowiem kobiet. Chodakowska promowała pakiet badań "Endomkit”, który — jak sugerowano — miał wspierać diagnostykę endometriozy. Eksperci nie pozostawili jednak złudzeń: tej poważnej choroby nie da się rozpoznać wyłącznie na podstawie badań z krwi. W efekcie rosnącej fali krytyki, pakiet został usunięty z oferty, jednak kontrowersje nie minęły. Wręcz przeciwnie.
- Ewa Chodakowska promowała pakiet badań na endometriozę, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony lekarzy i organizacji wspierających kobiety chore na to schorzenie
- Eksperci podkreślają, że badania z krwi, takie jak CA-125, nie są rekomendowanym narzędziem diagnostycznym, a ich stosowanie może opóźniać prawidłową diagnozę i leczenie
- Środowiska medyczne i organizacje pacjentek zarzuciły kampanii wprowadzanie kobiet w błąd i wykorzystywanie ich cierpienia
- W odpowiedzi na krytykę pakiet został wycofany, a Chodakowska opublikowała oświadczenie z przeprosinami, zapowiadając dalsze działania i gotowość do dialogu w sprawie endometriozy
Kontrowersje wokół Chodakowskiej. Promowany przez nią pakiet wywołał falę krytyki
Ewa Chodakowska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych trenerek fitness w Polsce, zapowiedziała nową inicjatywę zdrowotną, która miała, jak twierdzi, zrewolucjonizować podejście do profilaktyki zdrowotnej. W ramach współpracy z siecią laboratoriów Diagnostyka S.A. powstały specjalnie opracowane pakiety badań wraz z konsultacją, których celem miało być "wyłapywanie niedoborów i stanów zapalnych na wczesnym etapie”. Chodakowska zapowiedziała również, że wyniki analiz będą podstawą do proponowania tzw. suplementacji celowanej – opartej na francuskich preparatach marki Pileje, które sama od lat stosuje i promuje w swoim sklepie internetowym.
Największe kontrowersje wzbudził jednak pakiet mający pomóc w diagnostyce endometriozy — poważnej i trudnej do wykrycia choroby, która dotyka nawet milion Polek.
Jeśli cierpisz na bolesne miesiączki, problemy z płodnością czy przewlekły ból miednicy, ten pakiet pomoże przybliżyć się do diagnozy endometriozy – napisała celebrytka.
Eksperci błyskawicznie zareagowali, zarzucając kampanii promowanie błędnych metod rozpoznania schorzenia, opartych na badaniach krwi, które, zgodnie z aktualnymi wytycznymi, nie mogą być samodzielnym narzędziem diagnostycznym. Przeczytaj też: Tak boli endometrioza. Wiele kobiet wciąż pozostaje bez diagnozy
Nie wiedziała, że jest w ciąży. Kobieta urodziła na parkingu Niebo runęło na Podkarpacie. Co najmniej 4 osoby ranneKrytyka z medycznego środowiska: eksperci ostrzegają przed uproszczoną diagnostyką endometriozy
Głos w sprawie zabrała m.in. fundacja "Pokonać Endometriozę”, zwracając uwagę na to, że oferowany zestaw testów nie znajduje poparcia w medycznych rekomendacjach. W oficjalnym stanowisku opublikowanym na Instagramie fundacja przypomniała, że Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników nie zaleca stosowania badań z krwi, takich jak CA-125, jako samodzielnych narzędzi diagnostycznych.
„Chciałybyśmy przypomnieć, że rekomendacje PTGiP dotyczące diagnostyki i leczenia endometriozy wskazują na to, że nie należy stosować oznaczenia CA-125 ani innych markerów z krwi, endometrium, moczu i płynu z jamy macicy jako samodzielnych markerów diagnostycznych dla endometriozy” – podkreśliła fundacja.
Zwrócono także uwagę, że diagnostyka tej choroby powinna opierać się na dokładnym wywiadzie lekarskim, specjalistycznym badaniu ginekologicznym, ultrasonografii przeprowadzonej przez doświadczonego lekarza oraz rezonansie magnetycznym (MRI).
To był dopiero początek medialnej burzy, w którą została wciągnięta Ewa Chodakowska. Wkrótce po ogłoszeniu oferty głos zabrali liczni specjaliści i przedstawiciele środowiska medycznego, wyrażając poważne zastrzeżenia co do jakości promowanego pakietu badań. Wśród nich znalazł się m.in. dr Mikołaj Karmowski, ekspert w dziedzinie ginekologii operacyjnej, który nie szczędził słów krytyki:
Chciwość celebrytów nie zna granic, nawet kosztem zagubionych kobiet chorujących na endometriozę – napisał pod postem fundacji.
Swoją opinię na temat akcji reklamowej wyraziła również aktywistka Maja Staśko. Jej zdaniem, promowanie takich pakietów bez odpowiedniego kontekstu może opóźniać właściwą diagnozę i leczenie, niosąc realne zagrożenie dla zdrowia kobiet.
Choroba w tym czasie może niszczyć kolejne organy oraz pozbawiać płodności – ostrzegła Staśko, powołując się na badania dr. Krzysztofa Janowca.
Pakiet badań promowany przez Chodakowską został wycofany
Po fali krytyki Ewa Chodakowska opublikowała kolejny wpis, tym razem na Facebooku, w którym broniła kampanii. Podkreślała, że pakiet był przygotowany przez ekspertów z zakresu diagnostyki laboratoryjnej i miał pełnić jedynie funkcję pomocniczą.
Wszystkie pakiety zostały opracowane przez specjalistów laboratoryjnej diagnostyki medycznej, doktorów nauk medycznych – podkreśliła trenerka.
W tym samym poście poinformowała jednak o zakończeniu sprzedaży zestawu.
Z uwagi na sporą liczbę komentarzy, uderzających w wiarygodność pakietu, POMIMO WYRAŹNEJ INFORMACJI O JEGO POMOCNICZEJ FUNKCJI - specjaliści diagnostyki podjęli decyzję o usunięciu tego pakietu z oferty – dodała.
Strona internetowa, na której można było zamówić promowany przez Ewę Chodakowską pakiet badań, została już usunięta. Mimo to, a może właśnie dlatego, emocje wokół sprawy nie opadły. Opublikowany przez trenerkę post z wyjaśnieniami ponownie wzbudził kontrowersje i wywołał zdecydowaną reakcję środowisk związanych z walką z endometriozą. Fundacja "Pokonać Endometriozę", która wcześniej już krytykowała kampanię, tym razem zabrała głos, pisząc jeszcze bardziej dosadny komentarz:
Pani Ewo, z całym szacunkiem, ale proszę nie robić teraz z nas – Endopolek i specjalistów w leczeniu endometriozy, którzy również zabrali głos – ułomnych osób, które nie radzą sobie z czytaniem ze zrozumieniem. Manipulacją było opublikowanie tego pakietu, ale jeszcze bardziej szkodliwe jest Pani zagranie w tym momencie. Jak można inaczej zrozumieć zdanie ‘Pakiet uwzględnia 18 badań, które są pomocne w diagnostyce endometriozy’ niż tak, że te 18 parametrów służą DIAGNOSTYCE ENDOMETRIOZY?
Fundacja zwróciła też uwagę na to, że w skład pakietu wchodził test, którego producent się już wycofał, a same wyniki mogą być fałszywe. Ich zdaniem, oferowanie takiego narzędzia nie tylko wprowadza kobiety w błąd, ale może też realnie opóźnić prawidłową diagnozę i leczenie. Sprawdź też: To nie ciąża, to endo belly. Cierpią przez niego miliony kobiet na świecie
Ewa Chodakowska przeprasza
W odpowiedzi na narastającą falę krytyki, Ewa Chodakowska opublikowała w mediach społecznościowych obszerne oświadczenie, w którym publicznie przeprosiła. Trenerka odniosła się do zarzutów dotyczących wprowadzenia na rynek pakietów badań mających pomagać w diagnostyce endometriozy, przyznając, że nieścisłości w komunikacji mogły zranić wiele kobiet.
Przepraszam. Przepraszam każdą kobietę, która poczuła się oszukana. Przepraszam za nieścisłość, która mogła wzmocnić poczucie niezrozumienia, samotności i frustracji – zaczyna swój wpis Chodakowska, podkreślając, że dotknęła tematu wyjątkowo trudnego i bolesnego społecznie.
W dalszej części oświadczenia przyznaje, że endometrioza to choroba zbyt często bagatelizowana i ignorowana zarówno przez system ochrony zdrowia, jak i przez społeczeństwo. Deklaruje, że nie zamierza się bronić ani szukać wymówek — przyjmuje krytykę, traktując ją jako szansę na naukę i poprawę. Celebrytka zapowiedziała także dalsze działania:
Nie chcę zamykać tego tematu. Chcę go otworzyć szeroko. Dla Was. W najbliższych dniach wrócę do Was z planem konkretnych działań – zapowiedziała.
W emocjonalnym zakończeniu wpisu zapewnia, że zależy jej przede wszystkim na kobietach, ich zdrowiu i poczuciu bezpieczeństwa.
Jak przebiega diagnostyka endometriozy?
Diagnostyka endometriozy jest procesem złożonym i często czasochłonnym, ponieważ choroba ta może dawać niespecyficzne objawy, takie jak przewlekły ból brzucha, bolesne miesiączki czy problemy z płodnością. Podstawą jest szczegółowy wywiad lekarski i badanie ginekologiczne. W dalszym etapie lekarz może zlecić badania obrazowe – najczęściej USG transwaginalne i/lub rezonans magnetyczny (MRI), które mogą pomóc w wykryciu zmian sugerujących obecność endometriozy. Jednak metodą pozwalającą na ostateczne potwierdzenie diagnozy jest laparoskopia — małoinwazyjny zabieg operacyjny, podczas którego możliwe jest bezpośrednie obejrzenie ognisk choroby i pobranie próbek do badania histopatologicznego.
Ważne, by mieć świadomość, że diagnostyce nie wykorzystuje się pojedynczych badań laboratoryjnych jako narzędzia potwierdzającego endometriozę. Polecamy: "Choroba z piekła rodem” dotyczy 3 mln Polek. Wystartowało bezpłatne leczenie





































