Chat GPT jako terapeuta. Niebezpieczeństwo, pozory, placebo

Wiele osób coraz częściej szuka pomocy u sztucznej inteligencji. Nie jest to jednak pomoc z zadaniem domowym, wyszukaniem informacji czy napisaniem tekstu. Eksperci wskazują na o wiele bardziej niebezpieczne zjawisko – szukanie pomocy psychologicznej u AI.
- Młodzi coraz częściej traktują AI jak terapeutę
- Sztuczna inteligencja nie zastąpi prawdziwej pomocy
- Opóźnianie kontaktu ze specjalistą pogłębia kryzys
Przerażająca strona AI
Brytyjski dziennik "The Times" informował niedawno o niezwykle przerażającej tendencji. Otóż, młodzi Brytyjczycy, zamiast u psychiatrów i psychoterapeutów, szukają pomocy u sztucznej inteligencji. Wykorzystują AI do diagnozowania swoich problemów, gdy odczuwają stany lękowe, niepokój, są przytłoczeni nadmiarem obowiązków itd. Przeczytaj: Depresja a ból. 9 fizycznych objawów depresji, o których się nie mówi
Z przeprowadzonej analizy wynikało, że tylko w marcu tego roku na platformie TikTok pojawiło się 16,7 mln wpisów, w których przyznano się do regularnego korzystania z chata GPT jako terapeuty. Zatrważający jest też fakt, że wiele młodych osób przyznaje, że sztuczna inteligencja jest jedyną "osobą", z którą mogą podzielić się swoimi problemami.
Chat GPT jako drugi człowiek?
- Słyszymy o tym trendzie, młodzi ludzie traktują chata GPT jako ekwiwalent drugiego człowieka, przyjaciela, a nawet terapeutę. Nie mają do kogo się zwrócić ze swoimi problemami w swoim środowisku, wiek dojrzewania jest taki, że nie biegnie się z tym do rodziców. Młodzi ludzie szukają rozwiązań tu i teraz, a chat GTP przekazuje im informacje bardzo wzmacniające. Jednak z tym się wiążą pewne zagrożenia, bo sztuczna inteligencja nie skonfrontuje młodego człowieka z jego realnym problemem zdrowotnym – powiedziała w rozmowie z PAP lek. Aleksandra Olawska-Szymańska, specjalistka psychiatrii oraz psychiatrii dzieci i młodzieży ze Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii, konsultant wojewódzki ds. psychiatrii dzieci i młodzieży.

Sztuczna inteligencja "zastępuje" im psychiatrę
Zastąpienie profesjonalnego psychiatry i psychologa sztuczną inteligencją jest niezwykle niebezpieczne. Dzieci i młodzież często nie mają tej świadomości. Przeczytaj: Burza po kampanii Ewy Chodakowskiej. Promowany pakiet badań wycofany, trenerka przeprasza

- Każda osoba w kryzysie zdrowia psychicznego, a już szczególnie osoby małoletnie, powinny mieć możliwość kontaktu osobistego z profesjonalistą. Gwarantuje to pacjentom prawo do świadczeń zdrowotnych. Postawienie diagnozy w psychiatrii wymaga rozmowy, interakcji, obserwacji i interpretacji zachowania pacjenta. Na tej podstawie dokonuje się całościowej oceny stanu zdrowia pacjenta, a sztuczna inteligencja tego nie gwarantuje – podkreśliła dyr. Ewa Górko.
W kwestii leczenia i stawiania diagnoz uważa, że jest to „narzędzie ryzykowne”.





































