Gdy się pojawi, biegiem do lekarza. Zachoruje 4 mln osób
Z prognoz Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że za kilka lat drastycznie wzrośnie liczba osób chorych na cukrzycę. Jednym z powodów, dla którego tak się ma stać, jest to, że choroba ta początkowo daje dość niespecyficzne objawy, które można przypisać wielu innym stanom i schorzeniom.
Jest jednak kilka takich sygnałów wysyłanych przez nasze ciało, które powinny dać nam do myślenia. Przykład? Suchość w ustach, albo zaburzenia widzenia.
Cukrzyca – coraz więcej osób choruje
Cukrzyca określana jest jako choroba cywilizacyjna, a czasem nawet jako niezakaźna epidemia XXI wieku. Rozwija się powoli, podstępnie, a dotyka zarówno starsze, jak i młodsze osoby. Wiele z nich w ogóle nie wie, że choruje na cukrzycę, ponieważ objawy mogą być niespecyficzne i w miarę łagodne – przynajmniej na początkowym etapie.
Jednak osób chorych na cukrzycę przybywa. "W roku 2017 zarejestrowano 2,7 mln chorych. Na podstawie tej dynamiki wzrostu ocenia się, że w 2030 roku będzie w Polsce 4,2 mln chorych. Przyjmuje się, że dodatkowo 25 proc. osób ma niezdiagnozowaną cukrzycę i nie leczy się z tego powodu" – podało Ministerstwo Zdrowia. Z danych szacunkowych wynika, że ok. 200 tys. chorych to osoby z typem 1, pozostałe to typ 2 (ogromna większość), a 1 proc. cierpi z powodu cukrzycy typu 3.
Cukrzyca to "cichy zabójca"
Choroba doczekała się określenia "cichy zabójca", a to dlatego, że rozwija się powoli, nieraz przez długie lata, nie dając jednocześnie niemal żadnych objawów. W grupie ryzyka znajdują się m.in. osoby z:
- nadwagą i otyłością,
- cukrzycą w rodzinie,
- nadciśnieniem,
- podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi,
- zespołem policystycznych jajników.
Z cukrzycą można żyć i to na dobrym poziomie, pod warunkiem, że jest wcześnie zdiagnozowana i zostanie wdrożona terapia. Im dłużej dana osoba żyje z niezdiagnozowaną i nieleczoną cukrzycą, tym gorsze będzie mieć wyniki zdrowotne. Dlatego tak ważne jest dbanie o zdrowie, w tym regularne wykonywanie badań, przede wszystkim stężenia glukozy we krwi.
Cukrzyca – wczesne objawy
Objawy, które mogą zwiastować rozwijanie się w organizmie cukrzycy, to np.:
- suchość w ustach,
- częste uczucie pragnienia,
- zmiany skórne, skłonności do infekcji skóry,
- zmęczenie, słaba kondycja,
- częste oddawanie moczu,
- spadek masy ciała bez wyraźnego powodu,
- osłabienie,
- zaburzenia widzenia.
Objawy te pojawiają się przy znacznie podwyższonych wskaźnikach glukozy we krwi rzędu 250-300 mg proc., ale, nawet gdy cukier nie będzie jeszcze tak wysoki, część z nich, w pewnym stopniu, może zacząć dokuczać. Ciągłe zmęczenie łatwo przypisać przepracowaniu, a np. wzmożone pragnienie – częstemu oddawaniu moczu. "Tak mam" – powie wiele osób. Suchość w ustach bywa objawem nerwicowym, kiedy więc żyjemy w stresie, choćby z powodu pracy, mamy "wyjaśnienie". W ten sposób możemy przeoczyć rozwijającą się chorobę.
Jak nie zachorować na cukrzycę?
W prewencji cukrzycy istotne są badania poziomu glukozy we krwi. W wymienionych grupach ryzyka, lekarz będzie zlecał je regularnie (przynajmniej raz w roku), jednak w innych przypadkach nie musi tak być. Jeśli więc niepokoją nas pewne objawy, powinniśmy przypilnować tematu. O cukrzycy mówimy, kiedy wyniki na czczo wynoszą 126 mg/dL (7.0 mmol/L) w co najmniej dwóch pomiarach. Ale alarmujące są już wyniki między 100 a 125 mg/dL. Świadczą o stanie przedcukrzycowym, który szybko może przerodzić się w cukrzycę typu 2.
"Prawidłowe żywienie, aktywność fizyczna i zdrowy styl życia mają istotne znaczenie w prewencji cukrzycy i jej powikłań. Istotne zatem jest edukowanie społeczeństwa nt. zasad prawidłowego żywienia, a także podejmowanie działań mających na celu propagowanie zdrowego, aktywnego stylu życia" – podkreśla resort zdrowia.
Zobacz także:
Tak się objawia cukrzyca. Chorobę rozpoznasz po zmianach na skórze
Czy insulinooporność i cukrzyca to to samo? Lekarz tłumaczy
To jeden z pierwszych objawów cukrzycy. Zauważysz go na szyi i łokciach
