Historia, która poruszyła cały świat. Urodziła dziecko w stanie śmierci mózgowej

Historia Adriany Smith z Atlanty poruszyła opinię publiczną i wywołała falę emocji. 31-letnia pielęgniarka z Georgii, u której w lutym stwierdzono śmierć mózgu, została podłączona do aparatury podtrzymującej życie, by mogła donosić ciążę. Po czterech miesiącach na świat przyszedł jej syn, Chance. Lekarze są pełni optymizmu w kwestii jego dalszego rozwoju i zdrowia.
- Adriana Smith została podtrzymana przy życiu, by urodzić dziecko po stwierdzeniu śmierci mózgu
- Wcześniej zgłaszała silny ból głowy, ale odesłano ją ze szpitala; następnego dnia była nieprzytomna
- Sprawa wywołała debatę o granicach prawa, medycyny i rodzicielstwie
Skarżyła się na ból głowy. Odesłano ją ze szpitala
W lutym Adriana Smith zgłosiła się do szpitala z silnym bólem głowy. Została jednak odesłana do domu z lekami. Następnego ranka jej partner znalazł ją nieprzytomną. Natychmiast wezwał pomoc medyczną. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie wykonano jej tomografię komputerową.
Badanie wykazało liczne skrzepy krwi w mózgu. Lekarze stwierdzili śmierć mózgową. Gdy padła diagnoza kobieta była w dziewiątym tygodniu ciąży.
Matka kobiety nie zgadzała się z lekarzami
Matka Adriany nie zgadzała się z decyzją szpitala Emory University Hospital. Według niej, szpital utrzymywał córkę przy życiu, powołując się na prawo stanu Georgia zakazujące aborcji po wykryciu bicia serca płodu – ok. 6. tygodnia ciąży. Krytykowała również brak możliwości decydowania o dalszym leczeniu córki. Obawiała się też o przyszłość swoich wnuków i rosnące koszty opieki zdrowotnej.

„Odłączenie podtrzymywania życia nie jest działaniem mającym na celu zakończenie ciąży” – napisano w oświadczeniu biura prokuratora generalnego Georgii.
Stanowy rzecznik wyjaśnił, że ustawa LIFE nie ma zastosowania w sprawie Adriany Smith i oskarżył media o “błędne interpretacje” przepisów. Przeczytaj: Zacznij od przychodni, a nie sypialni. Zdrowa ciąża wymaga przygotowań
David Gibbs III, prawnik z National Center for Life and Liberty, wskazywał, że szpital mógł kierować się innym prawem – ustawą Georgia’s Advance Directive for Health Care Act. Jak wynika z tych przepisów, jeśli kobieta w stanie terminalnym lub nieprzytomności jest w ciąży, a płód jest zdolny do życia, niektórych form podtrzymywania życia nie wolno wycofać.

Cud narodzin a w tle tragedia
Choć w lutym stwierdzono śmierć mózgu kobiety, ta urodziła zdrowego syna po czterech miesiącach podtrzymywania przy życiu. Jej syn, Chance, przyszedł na świat 13 czerwca, w 29. tygodniu ciąży. Chłopiec przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii noworodków, a lekarze mają duże nadzieje co do jego dalszego rozwoju i zdrowia.



































