Idź prywatnie do dentysty, pieniądze za leczenie odda Unia. W życie wchodzi nowy program
Leczenie zębów w prywatnym gabinecie stomatologicznym może wiązać się z ogromnymi kosztami, na które nie wszystkich stać. Jednocześnie na Narodowy Fundusz Zdrowia nie można wykonać wszystkich zabiegów dentystycznych, a zdarza się, że na wizytę z bolącym zębem trzeba czekać kilka miesięcy.
Unia Europejska, aby temu zapobiec wdraża program "Dostępna Stomatologia" polegający na na prywatnym leczeniu zębów, za które zapłaci ze swoich funduszy. Niestety nie wszyscy będą mogli skorzystać z tych pieniędzy – program dotyczy osób z niepełnosprawnościami, które – jak wynika z dokumentów – przez brak dostępu do opieki stomatologicznej, cierpią najbardziej.
Dentyści nie dla osób z niepełnosprawnością
Na co dzień nie myślimy za wiele o trudnościach, z jakimi borykają się osoby z niepełnosprawnościami. Krawężniki, schody – te problemy łatwo sobie wyobrazić, ale problemem może być też dostępność leczenia, np. u dentysty. Idąc do stomatologa, trzeba usiąść na fotelu, trzymać nieruchomo głowę i reagować na komunikaty lekarza. Dla osób z niepełnosprawnościami wcale nie jest to takie proste.
Leczenie stomatologiczne zębów u osób z niepełnosprawnościami niekiedy musi odbywać się w znieczuleniu ogólnym, a tylko 71 placówek w Polsce oferuje takie usługi. W praktyce pacjenci zmuszeni są podróżować za granicę, wydając niemałe pieniądze. Najczęściej jednak oni lub ich bliscy rezygnują z leczenia, co prowadzi do przedwczesnej utraty zębów.
"Też szukam dentysty żeby usunąć córce zęby w znieczuleniu ogólnym. Posiada znaczny stopień niepełnosprawności. Gdy po obdzwonieniu sporej liczby gabinetów, w tym także tych, w których kiedyś wykonywano takie zabiegi usłyszałam, że już takich usług nie wykonują, zadzwoniłam do NFZ i usłyszałam, że mam dzwonić po przychodniach i dowiadywać się" – skarży się w mediach społecznościowych matka pacjentki z niepełnosprawnością.
"Dostępna stomatologia" – unijny projekt
"Z badań przeprowadzonych w drugiej połowie 2018 r. na zlecenie Rzecznika Praw Obywatelskich wśród pacjentów i pacjentek oraz lekarzy i lekarek dentystów wynika, że pacjenci i pacjentki napotykają problemy już na etapie rejestracji, a następnie w trakcie wizyt. Problemem okazuje się brak podmiotowego podejścia do pacjentów i pacjentek, brak elementarnej wiedzy w zakresie komunikacji, niedostosowanie sprzętu do potrzeb pacjentów i pacjentek ze szczególnymi potrzebami" – czytamy w załączniku do unijnego projektu "Dostępna Stomatologia”.
Z dokumentu wynika, że szczególnego podejścia wymaga leczenie stomatologiczne osób z niepełnosprawnością intelektualną czy chorobami układu nerwowego. To u nich w największym stopniu – z powodu braku leczenia – występują problemy z uzębieniem. Pomocą ma być unijny program "Dostępna Stomatologia", z którego będą mogli skorzystać również Polacy. Gabinety, które będą leczyć zęby osób z niepełnosprawnością, będą dostawać za to pieniądze.
Unia da pieniądze na leczenie zębów, PFRON znajdzie chętnych
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) szuka obecnie wśród organizacji pozarządowych partnerów do realizacji projektu "Dostępna stomatologia". Chodzi o organizacje, które reprezentują interesy osób z niepełnosprawnościami. Ich zadaniem będzie pomoc w napisaniu wniosku o unijne dotacje, rozliczenie projektu i czuwanie nad jego realizacją. Szczegóły dotyczące zgłoszeń dostępne są na stronie PFRON.
Zobacz też:
Ta choroba uprawnia do orzeczenia o niepełnosprawności. Wielu chorych tego nie wie
Tyle w 2025 roku dostaną niepełnosprawni. Jest plan nowego dodatku
Lekarz Oleg Nowak: “Miałem wypadek na snowboardzie. Nie pokrzyżował mi marzeń”
