Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Mama pięcioraczków z Horyńca ciężko choruje. „Ból, jakiego nigdy w życiu nie czułam”
Alina Gałka
Alina Gałka 20.06.2025 10:03

Mama pięcioraczków z Horyńca ciężko choruje. „Ból, jakiego nigdy w życiu nie czułam”

Mama pięcioraczków z Horyńca
Dominika Clarke zmaga się z bolesną chorobą. Fot. Facebook: RodzinaClarke

Dominika Clarke, mama jedenaściorga dzieci, w tym słynnych pięcioraczków z Horyńca, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Od wielu tygodni towarzyszy jej silny ból brzucha, który nie ustępuje mimo leczenia. „To był ból, jakiego nigdy w życiu nie czułam” — mówi łamiącym się głosem w jednym z nagrań udostępnionych w sieci.

  • Dominika Clarke rozchorowała się po podróży do Bangkoku
     
  • Diagnozę postawili lekarze ze szpitala w Krabi
     
  • Kobieta prosi o wsparcie innych chorych

Niespodziewane pogorszenie zdrowia

Problemy zdrowotne zaczęły się w połowie maja, po podróży do Bangkoku. Dominika wspomina, że po stresującej sytuacji związanej ze spóźnionym lotem, obudziła się z potwornym bólem głowy, a potem pojawiły się silne bóle brzucha. To był ból, jakby mnie ktoś kopał. Musiałam natychmiast biec do łazienki– opowiada. Początkowo myślała, że to zatrucie, ale objawy nie ustępowały.

Diagnoza: helicobacter pylori

Po wielu dniach cierpienia Dominika trafiła do szpitala w Krabi, gdzie wykonano szereg badań. Diagnoza zaskoczyła – bakteria Helicobacter pylori, powodująca wrzody żołądka. Mimo zastosowania antybiotykoterapii i wsparcia gastrologa, leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów. „Jeszcze w dzień jakoś daję radę, bo nie jem” – wyznała. Próbowała też naturalnych metod, jak kleik z siemienia lnianego czy guma matyksowa.

ból brzucha
Zakażenie bakterią Helicobacter pylori może powodować m.in. bóle brzucha, nudności, wzdęcia, utratę apetytu i pieczenie w nadbrzuszu, a w dłuższym czasie prowadzić do rozwoju wrzodów żołądka. Fot. Pixabay/unknownuserpanama

Przeczytaj też: „Mogłam go wziąć na ręce dopiero po śmierci”. Tak Dominika Clarke wspomina odejście syna

Życie między bólem a obowiązkami

Dominika Clarke każdego dnia walczy nie tylko z chorobą, ale i obowiązkami mamy jedenaściorga dzieci. Choć relacjonuje życie rodziny na Instagramie i Facebooku, ostatnie nagrania pełne są łez i smutku. „Powiedzcie mi, jak dajecie z tym radę, bo ja już nie mogę” – mówi zrozpaczona. Internauci wspierają ją słowami otuchy, a ona nie traci nadziei na powrót do zdrowia.

Przeczytaj też: Mama pięcioraczków z Horyńca usłyszała diagnozę. "Czułam pustkę w głowie"

Źródło: fakt.pl

Ognisko gruźlicy w żłobku i przedszkolu. 21 dzieci zarażonych prątkiem
przedszkole
Pracownice przedszkola i żłobka w Krośnie Odrzańskim zachorowały na gruźlicę
W Krośnie Odrzańskim wykryto ognisko gruźlicy obejmujące żłobek i przedszkole. Chorobę zdiagnozowano u dwóch pracownic placówek, które trafiły do szpitala. Pod nadzorem sanepidu znalazły się łącznie 173 osoby, w tym ponad setka dzieci. Prątka gruźlicy wykryto już u 21 z nich, co budzi duży niepokój wśród rodziców.Gruźlica została wykryta u dwóch pracownic żłobka i przedszkola – obie są hospitalizowane Badaniami objęto 173 osoby, w tym 110 dzieci. U 21 dzieci wykryto prątka gruźlicy Placówki są zamknięte, trwają działania profilaktyczne
Czytaj dalej
To jedna z najstraszniejszych chorób skóry. Człowiek zamienia się w drzewo [ZDJĘCIA]
Potworna choroba skóry
Człowiek wygląda jak drzewo
Dysplazja Lewandowsky’ego-Lutza, znana również jako „choroba człowieka-drzewa”, to rzadka i przerażająca choroba genetyczna, która sprawia, że skóra pacjenta pokrywa się zmianami przypominającymi korę drzewa. Choć wygląda jak fantazja z horroru, to realne i trudne schorzenie dermatologiczne.Dysplazja Lewandowsky’ego-Lutza to rzadka choroba genetyczna, która ujawnia się pod wpływem infekcji wirusowej U części chorych rozrastające się zmiany przypominają korę drzewa Powikłaniem syndromu człowieka-drzewa może być rak skóry Możliwości leczenia dysplazji Lewandowsky’ego-Lutza są wciąż ograniczone
Czytaj dalej