Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdrowie Psychiczne > Multitasking jest wyniszczający, ale pracodawcy go od nas oczekują. Jak wpływa na mózg?
Marta Uler
Marta Uler 07.08.2024 10:12

Multitasking jest wyniszczający, ale pracodawcy go od nas oczekują. Jak wpływa na mózg?

Multitasking szkodliwie wpływa na mózg.
Fot. Pixabay/Tumisu

Technologia i tempo życia zmieniają się w zastraszającym tempie. Chcemy coraz więcej mieć i móc, dlatego staramy się sprostać temu, co się wokół nas dzieje. Wyspecjalizowaliśmy się już tak, że potrafimy wykonywać wiele czynności w tym samym czasie.

Multitasking, czyli wielozadaniowość, to cecha bardzo pożądana przez pracodawców. Wydaje się, że pracownik, który "ogarnia" jednocześnie tyle kwestii, jest bardziej wydajny i produktywny. Na dłuższą metę to się jednak nie sprawdza. Przeciążony mózg zaczyna się rozkojarzać, stajemy się niedokładni, pamięć zawodzi. Multitasking to pułapka. Biologicznie nie jesteśmy do niego stworzeni.

Multitasking, czyli wykonywanie wielu zadań jednocześnie

Multitasking, a po polsku wielozadaniowość, stał się bardzo popularnym terminem. Został ukuty w odpowiedzi na to, co dzieje się z ludźmi w ostatnich latach, może dziesięcioleciach. Czy widziałeś, by ktoś uprawiał jogging tak po prostu? By biegł przed siebie, patrząc w dal i nic więcej? To strata czasu. Biegacz zwykle ma w uszach słuchawki, słucha muzyki, książki lub jakiegoś podcastu, by być na bieżąco.

Trudno nam usiąść na kanapie i obejrzeć odcinek serialu bez scrollowania komórki na boku. Nawet gdy gotujemy obiad, czy sprzątamy, jednocześnie z kimś rozmawiamy przez telefon, patrzymy w telewizor, słuchamy czegoś. Odzwyczailiśmy się od robienia jednej rzeczy naraz.

Wielozadaniowość to często wartość, którą podkreśla się w kontekście efektywności osobistej, ale i cecha bardzo pożądana w dzisiejszych czasach przez pracodawców. Czy jednak rzeczywiście jesteśmy w stanie skutecznie zarządzać kilkoma zadaniami naraz? Bez szkody dla nas samych?

Fot. Pexels/RDNE Stock project
Oto następca skyru. Zmniejsza apetyt, pobudza jelita do pracy. Waga poleci w dół Wygładza kurze łapki pod oczami. Ten krem na zmarszczki to hit za 30 zł

Multitasking jest nie dla nas

By w jednym czasie, i jak najszybciej, "ogarnąć" kilka spraw, potrafimy rozmawiać przez telefon, robić coś w laptopie, a w komórce, za pomocą komunikatorów rozmawiać z kilkoma osobami jednocześnie, przeskakując z wątku na wątek. To się może czasem udać, ale dobrze wiemy, jakiego wysiłku od nas wymaga. Na dłuższą metę się nie sprawdzi, bo jesteśmy ludźmi, a nie robotami, i coś zacznie zawodzić. Może koncentracja, może pamięć.

Badania pokazują, że nasz mózg nie jest zaprojektowany do efektywnego multitaskingu. Kiedy próbujemy wykonywać kilka zadań naraz, nasz mózg faktycznie przełącza się między nimi, co prowadzi do tzw. "kosztów przełączania". Te koszty mogą objawiać się w postaci zwiększonego czasu reakcji, większej liczby błędów oraz zmniejszonej produktywności.

Wielozadaniowcy polegli w testach

Naukowcy z Oksfordu przeprowadzili badanie na dwóch grupach studentów, z których jedna to byli zadeklarowani wielozadaniowcy, a druga to tacy, którzy unikali multitaskingu. Wszyscy dostali do wykonania proste zadanie. Zaprezentowano im zestawy dwóch czerwonych prostokątów. Część występowała samodzielnie, inne otaczały prostokąty niebieskie — dwa, cztery lub sześć. Figury były dwukrotnie podświetlane. Uczestnicy mieli zwrócić uwagę, czy czerwone prostokąty przy drugim podświetleniu zmieniły swoją pozycję.

Studentów poproszono, by zignorowali prostokąty niebieskie. Wielozadaniowcom sprawiło to o wiele większą trudność niż drugiej grupie studentów. Niebieskie prostokąty rozpraszały ich uwagę, nie byli w stanie określić położenia czerwonych prostokątów.

Jak multitasking nas niszczy?

Spadek efektywności w przypadku multitaskingu to jednak nie wszystko. Badacze z Uniwersytetu w Sussex odkryli, że regularne korzystanie z kilku urządzeń elektronicznych jednocześnie prowadzi do zmniejszenia gęstości istoty szarej w jednym z ośrodków mózgu – przedniej części kory zakrętu obręczy, odpowiadającej m.in. za funkcje poznawcze i emocjonalne. To może wpływać np. na pojawienie się stanów lękowych i depresyjnych. Z badań naukowych wynika także, że multitasking prowadzi do:

  • wzrost poziomu stresu – przez ciągłe przełączanie się między zadaniami,
  • uczucia przeciążenia, przemęczenia, wypalenia, 
  • problemów z koncentracją, 
  • pogorszenia pamięci,
  • zmniejszenia empatii, 
  • obniżenia inteligencji emocjonalnej – sprawdzanie maili podczas spotkania towarzyskiego świadczy nie tylko o braku kultury, ale i o niskiej świadomości społecznej,
  • spadku IQ nawet o 15 punktów.

Jak skutecznie zarządzać czasem bez wielozadaniowości?

Dzisiejszy świat stawia przed nami tyle wyzwań, że mogłoby się wydawać, że bez multitaskingu byśmy zginęli. To jednak pułapka. Wale nie jest tak, że trzeba wszystko "ogarniać", wszystko mieć i wszystko móc. Weźmy taki przykład: dla niemowląt wyprodukowano nieprawdopodobną ilość przedmiotów np. do usypiania – łóżeczka, kojce, kołyski, bujaczki, jeździki z funkcją krzesełka i stolika, wózki, nosidełka, chusty, pasy biodrowe... Ale nie trzeba ich wszystkich mieć, by dziecko się mogło wyspać. Można położyć je we własnym łóżku. To tylko kwestia priorytetów – na czym nam najbardziej zależy?

By efektywnie zarządzać swoim czasem, zarówno w pracy, jak i w domu, warto:

  • ustalić listę priorytetów – skupić się na najważniejszych zadaniach i wykonywać je kolejno,
  • zrobić dobry plan i stopniowo go realizować, wykreślając sprawy załatwione,
  • unikać rozpraszaczy – np. wyłącz powiadomienia na telefonie i komputerze, aby zminimalizować zakłócenia,
  • świadomie podchodzić do poszczególnych zajęć – gdy masz spotkanie, schowaj telefon, jeśli zmywasz naczynia, nie oglądaj telewizji,
  • jeść posiłki w skupieniu – bez przeglądania w tym czasie wiadomości drugą ręką. Podziękuje ci za to także układ trawienny, bo składniki odżywcze lepiej się wchłaniają, kiedy jemy świadomie,
  • stosować techniki relaksacyjne – jogę, medytację, sport. Trzeba odpoczywać – naprawdę.

Zobacz także:

Gdy choruje umysł, zmienia się skóra. Psychiatra o tym, jak psychika wpływa na wygląd

Napięcie, kołatanie serca, drżenie rąk. To nie jest zwykły stres przed podróżą, to awiofobia

Wracasz z urlopu i nie jesteś sobą? To zespół napięcia pourlopowego