Niebezpieczne bakterie w fontannach. Tam nie szukaj ochłody
Gronkowiec, salmonella, bakterie kałowe - to tylko niektóre z drobnoustrojów, które mieszkają sobie w… wodzie o obiegu zamkniętym. Czyli innymi słowy - w fontannach miejskich. Często widzicie dzieci bawiące się w takiej fontannie? A może sami dotykacie tej wody w celu ochłody w upał? Lepiej tego nie robić, bo można sobie poważnie zaszkodzić.
Bakterie w miejskich fontannach
Epidemiolodzy biją na alarm! - W fontannach tradycyjnych, które mają obieg zamknięty, może znajdować się kilkadziesiąt różnych drobnoustrojów, m.in. bakterie gronkowca, salmonelli, pałeczki legionelli, bakterie kałowe np. E.coli, enterokoki - czytamy na stronie rządowej.
Kontakt z taką bakterią prowadzi do zakażenia, a więc do rozwoju różnych chorób, w tym infekcji pęcherza moczowego, infekcji dróg oddechowych, zapalenia ucha, rozwoju chorób skóry, a nawet - do zapalenia płuc czy opon mózgowo-rdzeniowych.
Szczególnie zagrożone są dzieci, którym rodzice pozwalają na zabawy w takich miejscach. Ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, zatem dużo łatwiej o infekcję.
5 objawów zakrzepicy. Kiedy iść do lekarza? Ból głowy i samopoczucie jak po dobrej imprezie? To sygnały ostrzegawcze poważnej chorobyKurtyny wodne również niebezpieczne
W wielu miastach powstają latem kurtyny wodne, które mają nieść ochłodę mieszkańcom. Jednak uwaga - aerozol wodny wytwarzany przez nie może zawierać bakterie Legionella. Aby w wodzie nie było tych bakterii w takich urządzeniach musi być otrzymywany poziom stężenia wolnego chloru na poziomie wyższym niż w wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi i wodzie w nieckach basenowych. - Ryzyko pojawienia się bakterii Legionella sp. w instalacji wodnej wzrasta w sytuacji wydłużonego przestoju lub ograniczonej eksploatacji urządzenia - twierdzą epidemiolodzy.
Polecamy: Pilny komunikat sanepidu. Uważaj na te tereny. Wprowadzono absolutny zakaz
Unikaj fontann
Należy mieć zawsze w głowie, że z fontann korzystają także zwierzęta, szczególnie ptaki i psy, które nierzadko załatwiają w nich swoje potrzeby fizjologiczne oraz często osoby bezdomne, które robią w nich pranie lub myją się. Ilość bakterii w takich miejskich fontannach może być duża, w zależności od tego, kto z nich korzysta. I to nie wszystko - po kontakcie z taką wodą mogą pojawić się grzybica lub kurzajki (infekcja wirusem HPV).
Zobacz też:
Masz takie oczy? Mogą wskazywać na groźne choroby
3096 zł dodatku do emerytury. Jak otrzymać te pieniądze?
Zażywasz ten lek? Nie wychodź na słońce, bo to może być niebezpieczne