Objawy można pomylić z przeziębieniem. Groźna choroba zakaźna w natarciu, znowu się pojawiła

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) ostrzega przed gwałtownym wzrostem liczby przypadków błonicy. Objawy choroby często przypominają zwykłe przeziębienie, ale jej skutki mogą być śmiertelne. Eksperci alarmują: tylko szczepienia mogą nas uchronić przed kolejną epidemią.
- ECDC alarmuje: liczba zachorowań na błonicę w Europie gwałtownie rośnie
- Objawy przypominają przeziębienie – ból gardła, gorączkę i biały nalot w gardle
- Skuteczną ochronę zapewnia szczepionka, ale liczba niezaszczepionych rośnie
Błonica znów atakuje. ECDC ostrzega przed wzrostem zachorowań
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) bije na alarm – błonica, choroba niemal zapomniana dzięki szczepieniom, wróciła do Europy. Tylko w 2022 roku odnotowano 320 przypadków, a w 2023 kolejne 234. To znaczny wzrost względem poprzednich lat, gdy liczba zakażeń nie przekraczała kilkunastu rocznie.
Najwięcej zachorowań występuje obecnie w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Francji. Eksperci zaznaczają, że ogniska błonicy często tworzą się w środowiskach migracyjnych, gdzie dostęp do profilaktyki i leczenia jest ograniczony. Teraz rozprzestrzenianiu choroby sprzyjają również urlopy oraz nastroje antyszczepionkowe – coraz mniej osób szczepi dzieci.
W marcu tego roku potwierdzono pierwszy od 25 lat przypadek błonicy w Polsce. Chorobę wykryto u 6-letniego chłopca z Wrocławia, który wrócił z wakacji w Afryce. Dziecko nie było szczepione, a jego stan szybko się pogarszał. Udało się go uratować dzięki czujności lekarza, który szybko rozpoznał charakterystyczne objawy.
Objawy błonicy można pomylić z przeziębieniem
Przypomnijmy, że początek choroby przypomina przeziębienie lub anginę. Ból gardła, gorączka, chrypka i powiększone węzły chłonne szyi – to typowe symptomy błonicy. Różnica polega na tym, że błonica rozwija się błyskawicznie i może prowadzić do poważnych powikłań.
Objawy błonicy:
- trudności w przełykaniu,
- powiększone i bolesne węzły chłonne szyi,
- biały nalot na migdałkach i gardle,
- pseudobłony martwicze,
- owrzodzenia skóry,
- chrypka i duszności.
W gardle i na migdałkach pojawia się charakterystyczny biało-szary nalot, który trudno usunąć – a każda próba może powodować krwawienie. W skrajnych przypadkach choroba prowadzi do trudności w oddychaniu, uszkodzenia serca, zapalenia mięśnia sercowego, porażenia nerwów, a nawet śmierci. Do zakażenia dochodzi najczęściej drogą kropelkową lub przez kontakt z zakażonymi przedmiotami.


Szczepionka ratuje życie, ale nie wszyscy ją przyjmują
Najskuteczniejszym sposobem ochrony przed błonicą jest szczepienie. W Polsce jest ono obowiązkowe i bezpłatne dla dzieci oraz młodzieży do 19. roku życia. Niestety, rosnący odsetek rodziców odmawiających szczepień oraz migracje z krajów o niskim poziomie wyszczepienia zwiększają ryzyko powrotu tej groźnej choroby.
Szczepionka na błonicę jest podawana zwykle w skojarzeniu z preparatami przeciwko tężcowi i krztuścowi – dwóm innym niebezpiecznym chorobom, które również zaczynają wracać do Europy. Eksperci podkreślają: tylko wysoki poziom wyszczepienia społeczeństwa może powstrzymać powrót epidemii. Czytaj także: Błonica wraca po latach. Eksperci alarmują
źródło: Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), Pacjenci




































