Tajemnicza choroba Haff. Czy można już jeść ryby z Zalewu Wiślanego?

W połowie maja kilkoro mieszkańców powiatu nowodworskiego trafiło do szpitala z objawami choroby Haff, nazywanej również chorobą Zalewu Wiślanego. Byli to rybacy oraz spokrewnione z nimi osoby. Czy można już jeść węgorza, flądrę i inne ryby z Zalewu Wiślanego? Rozwiewamy wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa.
Choroba Zalewu Wiślanego. Jak się objawia?
Choroba Haff znana jest od stu lat. To rzadkie, ale groźne schorzenie, którego można nabawić się po spożyciu ryb zawierających toksyny. Zachorowania występują rzadko, a ekspertom nie udało się ustalić, która toksyna wywołuje objawy. Podejrzenie pada jednak na palitoksynę, która nie ulega rozkładowi podczas obróbki cieplnej, podczas przygotowywania dań. Podejrzewa się też glony.
Do objawów zalicza się silny ból mięśni oraz zmianą barwy moczu. Ponadto wyróżnia się:
- wrażliwość skóry na dotyk,
- nudności i wymioty,
- ból w klatce piersiowej i duszności,
- nadmierne pocenie,
- podwyższony poziom kinazy kreatyninowej, transaminaz, potasu i kreatyniny.
Aktualna sytuacja chorobowa. Tyle przypadków do 1 czerwca
Do 1 czerwca potwierdzono wystąpienie łącznie 9 przypadków choroby Haff u mieszkańców województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego (polska część Zalewu Wiślanego położona jest właśnie na terenie tych województw). W ostatnich dniach nie pojawiły się nowe zachorowania. Przeczytaj: To najgorsze ryby dla seniorów. Osoby 60+ powinny z nich zrezygnować

Nowe zalecenia dot. choroby Zalewu Wiślanego
- W ostatnim tygodniu nie odnotowano nowych przypadków podejrzenia choroby Haff, w związku z tym nie stwierdza się aktualnie przeciwwskazań do spożycia ryb poławianych w Zalewie Wiślanym, z jednoczesnym zaleceniem ich konsumpcji w umiarkowanych ilościach. Informacje na temat choroby oraz zasad współpracy z Państwową Inspekcją Sanitarną zostały przekazane do podmiotów leczniczych na terenie kraju. Badania toksykologiczne pobranych próbek ryb trwają – czytamy w najnowszym, wspólnym komunikacie służb z województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.
Służby informują również, że należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza, jeśli zauważymy objawy choroby. Przeczytaj: Wyszło na jaw, skąd pochodzą ryby z Biedronki. Polacy zjadają ich tony

- W przypadku wystąpienia objawów choroby w postaci bólu mięśni oraz zmienionej barwy moczu po spożyciu ryb, apeluje się o jak najszybsze zgłoszenie się do lekarza. Sytuacja związana z chorobą Haff w dalszym ciągu będzie monitorowana, a w przypadku uzyskania istotnych informacji, w tym wyników badań toksykologicznych ryb, wydany zostanie następny komunikat – informują służby.





































