Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Uderzenia gorąca wybudzają w nocy. Organizm czuje się rano jak na kacu
Ewa Basińska
Ewa Basińska 27.06.2025 11:53

Uderzenia gorąca wybudzają w nocy. Organizm czuje się rano jak na kacu

Menopauza ma różne objawy
Fot. Canva/@pixelshot

Menopauza jest demokratyczna. Każda kobieta, która dożyje starszego wieku będzie ją przechodzić, dlatego warto się do niej przygotować i przejść ją komfortowo - mówi znana dziennikarka Agata Młynarska, która wspiera edukację o menopauzie.

  • Objawy menopauzy są różne, dlatego warto skonsultować się z lekarzem
  • Uderzenia gorąca i nocne poty to najczęstsze dolegliwości
  • Istnieją skuteczne terapie hormonalne i niehormonalne
  • Spadek estrogenów zwiększa ryzyko chorób – ważny jest zdrowy styl życia

Menopauza to naturalna część życia kobiety

Menopauza to naturalny etap w życiu kobiety, związany z wygaszeniem funkcji jajników i spadkiem poziomu estrogenu. Objawy takie jak uderzenia gorąca i nocne poty, przez lata bagatelizowane, mogą znacząco obniżać jakość życia. Badania pokazują, że im więcej kobieta doświadcza uderzeń gorąca, tym ma wyższe ryzyko rozwoju chorób układu krążenia takich jak nadciśnienie tętnicze. A to z kolei podnosi ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu i choroby Alzheimera. Menopauza to nie tylko uderzenia gorąca i nocne poty. W tym okresie wiele kobiet doświadcza również zaburzeń snu, migren, zmian nastroju, tzw. mgły mózgowej (czyli trudności z koncentracją i pamięcią) oraz różnych zmian fizycznych. Objawy te często nie są bezpośrednio kojarzone z menopauzą, mimo że wynikają z tych samych zmian hormonalnych. Do najczęstszych zmian fizycznych należą: zmiany metaboliczne i przyrost masy ciała, spadek gęstości mineralnej kości, ból stawów, zmiany w kondycji skóry i włosów. Nie mniej uciążliwe są także dolegliwości z obszaru zdrowia intymnego, takie jak: suchość, pieczenie i podrażnienie pochwy, ból podczas stosunków, nawracające infekcje układu moczowego lub uczucie parcia na pęcherz

Dodaj do wody i pij. Lekarz twierdzi, że nie ma nic lepszego na upały Turbodoładowanie dla jelit. Wypij na noc, wstaniesz z płaskim brzuchem

Menopauza to nie zawał

- Menopauza nie daje spektakularnych znaków, że to już. Zawał daje, ale nie menopauza – mówi 42-letnia Zuzanna. Od dwóch lat ma trudności w skupieniu uwagi, zawroty głowy i zapomina o drobnych sprawach do załatwienia. – Myślałam, że to po Covidzie mam mgłę mózgową, a to jest menopauzalna mgła mózgowa – żartuje. 

47-letnia Magda opowiada natomiast, że kiedy trzy lata wcześniej w środku nocy wybudziła się zlana potem z poczuciem, że jest jej tak bardzo gorąco jakby ją ktoś włożył do pieca, przestraszyła się, że to nowotwór tak się objawia. Przebadała się pod tym kątem, a kiedy okazało się, że jest zdrowa, postanowiła sprawdzić, co się za tym kryje. 

- Nie myślałam, że menopauza przyjdzie tak wcześnie. W reklamach kobiety, które stosują środki na menopauzę to prawie staruszki, a ja się nie czuję starszą panią – śmieje się Magda. 

Aleksandra, która w tym roku skończyła 48 lat, do urodzin planowała dziecko. O tym, że jest w okresie menopauzy dowiedziała się podczas badania rezerwy jajnikowej. Nie miała żadnych objawów, o jakich mówi się w kontekście menopauzy.

Mity na temat menopauzy

O tym, że wokół menopauzy narosło wiele mitów i należy je rozwiać mówi Agata Młynarska, która otwarcie dzieli się swoimi doświadczeniami z tego okresu. 

– Myślimy o sobie, że menopauza to już tylko trudne lata, a to nieprawda. To zmiana oprogramowania, a nie koniec życia – podkreśla Agata Młynarska, wyjaśniając, że menopauza to nie jest doświadczenie wstydliwe, ale po prostu wejście w kolejny etap życia. – Podczas menopauzy czułam się jak na śmietnisku życia. Obawiałam się, że moja wartość rynkowa się zmniejszy, co będzie dalej. Ale poszukiwanie rozwoju, samoakceptacja i praca nad sobą oraz spotkania z ekspertami, sprawiły, że poradziłam sobie, a moja wartość zawodowa rozkwitła. Teraz nie nadążam za wyzwaniami, które mam. Menopauza musi być czasem refleksji nad naszą cielesnością. Można się postawić do pionu za pomocą dobrej diety i dobrych nawyków, ale to wymaga wyjścia ze swojej strefy komfortu oraz wymaga czasu i pracy – zachęca Agata Młynarska.

- Po przekwitaniu pojawiają się owoce i to jest wartość związana z menopauzą – dodaje prof. Tomasz Sobierajski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – W wielu kulturach kobiety po menopauzie są najbardziej cenione, bo one są dojrzałe, z ich zdaniem wszyscy się liczą, mogą powiedzieć to, czego nie wypadało mówić wcześniej. Chodzi o to, by nie traktować menopauzy jako okresu, gdy myśli się tylko o biologii kobiety związanej z rodzeniem. Kobiety żyją coraz dłużej w zdrowiu, to ogromna część życia, którą warto wykorzystać by dzielić się swoją dojrzałością - zachęca socjolog. 

Wsparcie lekarza w menopauzie

Zuzanna, Magda i Aleksandra miały różne doświadczenia związane z wejściem w okres menopauzy, ponieważ objawów jest wiele. Mogą pojawić się wszystkie, może pojawić się tylko jeden, dlatego trzeba być czujną, by nie tułać się od lekarza do lekarza, próbując diagnozować coś, czego nie ma. Ale także po to, by poprosić specjalistę o wsparcie, gdy pojawią się objawy, które uprzykrzają życie. 

- Kobiety, które wchodzą w okres menopauzy często cierpią z powodu uderzeń gorąca, pocenia się i wahań nastroju. Bóle stawów, suchość pochwy, suchość w ustach, zaburzenia równowagi, bóle w biodrach, brak koncentracji to również częste objawy menopauzy – wymienia lek. Agnieszka Nalewczyńska, ginekolożka i specjalistka medycyny estetycznej. 

Najbardziej rozpowszechnionymi objawami menopauzy są uderzenia gorąca i nocne poty. Uderzenia gorąca to nagłe poczucie przegrzania pojawiające się  na czole, na plecach, na szyi. Obfite pocenie zaś pojawiające się w nocy, czasem nawet kilka razy, potrafi wybudzać ze snu. To ma swoje konsekwencje, bo jak wyjaśnia dr n. med. Karina Barszczewska, specjalistka ginekologii i położnictwa oraz seksuolożka in spe, organizm po takiej nieprzespanej nocy czuje się jak na kacu i gorzej funkcjonuje. 

- Za uderzenia gorąca odpowiada podwzgórze, które jest naszym termostatem. W związku ze spadkiem poziomu estrogenów, przestaje ono dobrze funkcjonować. Można go porównać do alarmu przeciwpożarowego, który włącza się mimo że nie ma pożaru – wyjaśnia ginekolożka. – Jedna na trzy kobiety będzie miała uderzenia gorąca dłużej niż 7 lat. Japonki i Europejki mają mniejsze natężenie tych uderzeń, a Afroamerykanki mocniejsze - dodaje. 

Naukowcy odkryli, że kluczową rolę w termoregulacji naszego ciała odgrywają tzw. neurony KNDy zlokalizowane w podwzgórzu. Aby utrzymać równowagę termiczną, potrzebna jest równowaga między estrogenem a neurokininą B (NKB) – neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za wysyłanie sygnałów cieplnych. Gdy poziom estrogenu spada, równowaga zostaje zaburzona – neurony KNDy intensyfikują sygnały, co prowadzi do fałszywego odczucia przegrzania. W odpowiedzi organizm uruchamia reakcję chłodzenia: pojawiają się uderzenia gorąca i nocne poty. Pojawiające się w ostatnim czasie na rynku terapie niehormonalne działają bezpośrednio na źródło problemu – blokują receptory neurokininy B w mózgu, co ogranicza liczbę i nasilenie objawów. 

- 80 proc. kobiet ma uderzenia gorąca, ale tylko jedna na cztery dostaje realną pomoc, bo tylko tyle jej szuka – mówi Kalina Barszczewska. – Menopauza to wciąż temat tabu. W wielu miejscach w Polsce kobiety nie wiedzą, że mogą otrzymać pomoc w menopauzie. Wiele boi się hormonalnej terapii menopauzalnej, bo obawiają się raka piersi. 

Ginekolog przyjacielem kobiety

Agnieszka Nalewczyńska zachęca do korzystania z osiągnięć medycyny, które pozwalają łatwiej przejść przez okres menopauzy. 

- Mówimy o jakości życia, bo w menopauzie o to głównie chodzi – mówi ginekolożka. – Istotna jest rozmowa ze swoim lekarzem. To nie prawda, że trzeba wytrzymywać uderzenia gorąca. Można je łagodzić estrogenami podawanymi w hormonalnej terapii menopauzalnej. Jest niewielka grupa dziewczyn, które nie mogą jej stosować. To m.in. te, które chorowały na raka piersi albo cierpią z powodu zakrzepicy. Jednak teraz mamy już lek, który nie zawiera hormonów, a pomaga w uderzeniach gorąca – dodaje Agnieszka Nalewczyńska. 

Po co estrogeny w okresie menopauzy?

Specjalistki wyjaśniają, że estrogeny są strażnikami naszego zdrowia. Gdy spada ich poziom, rośnie zagrożenie chorobami sercowo-naczyniowymi, ryzyko zawału czy osteoporozy. Pogarsza się nawilżenie śluzówek w pochwie i jamie ustnej, co prowadzi do częstszych stanów zapalnych, ale i dyskomfortu. Z powodu niedostatku estrogenów łatwiej gromadzi się tkanka tłuszczowa w okolicach brzucha, tzw. trzewna tkanka tłuszczowa, która działa prozapalnie i zwiększa ryzyko zachorowania np. na cukrzycę typu 2. Dlatego, aby nie dopuścić do kłopotów ze zdrowiem warto zwiększyć aktywność fizyczną, zadbać o bardziej wartościową i mniej kaloryczną dietę oraz dbać o kontakty społeczne, które pomagają uporać się z wahaniami nastroju i podnoszą samoocenę jako grupa wsparcia w trudnym okresie menopauzy.