Iga Świątek jest chora? Tenisistka zabrała głos
Iga Świątek bierze obecnie udział w turnieju Indian Wells Masters w Kalifornii. Niestety polska tenisistka jest chora. Na szczęście nie dolega jest nic poważnego, i jak zapowiada 22-latka z Raszyna pod Warszawą, jej dyspozycja jest dobra. To ważne, ponieważ w czwartek czeka ją ćwierćfinał, a później – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – kolejne mecze o tytuł.
Co dolega Idze Świątek? Okazuje się, że przeziębienie. Nie jest to jednak pierwszy, gdy liderka rankingu WTA jest chora. O jej stan zdrowia niepokoją się komentatorzy.
Iga Świątek walczy z przeziębieniem
Iga świątek walczy z chorobą. Najlepsza polska tenisistka nabawiła się przeziębienia na Bliskim Wschodzie, gdzie grała na turnieju w Dosze i Dubaju. 21-latka z Raszyna nadal zmaga się z infekcją. Przypomnijmy, że Iga uczestniczy obecnie w turnieju Indian Wells.
O niepokojącym stanie zdrowia Igi Świątek kilka dni temu informował dziennikarz sportowy Marcin Cholewiński, który nagrał, jak gwiazda tenisa kaszle i kicha. W pomeczowym wywiadzie nie zabrakło o to pytań.
– Cały czas mam katar właściwie, trochę jeszcze zostało tego, ale jest coraz lepiej – powiedziała Świątek.
– Katar to przede wszystkim objaw zapalenia błony śluzowej nosa. Towarzyszą mu takie symptomy jak: wyciek z nosa, niedrożność, uczucie zatkania nosa – tłumaczy w rozmowie z Pacjentami magister farmacji, Ilona Krzak.
I dodaje: – Katar często związany jest z przeziębieniem. Zazwyczaj trwa od 6 do 10 dni. Istnienie około 230 różnych rodzajów wirusów, które wywołują przeziębienie. Przy takim katarze mogą pojawić się dodatkowo ból gardła i kaszel.
Świątek, pomimo problemów zdrowotnych zapewnia jednak, że choroba nie wpływa na jej formę, a jej dyspozycja jest dobra. Przypomnijmy, że w czwartek liderkę rankingu WTA czeka mecz z duńską tenisistką polskiego pochodzenia Karoliną Woźniacką.
Nieznane wirusy dziesiątkują tenisistów?
W zeszłym roku głośno było o nieznanym wirusie, który zaatakował tenisistów podczas wielkoszlemowego turnieju w Nowym Roku. Zawodnicy skarżyli się na rozstrój żołądka, gorączkę i kaszel.
U jednego z komentatorów wykryto wtedy koronawirusa, a u tunezyjskiej tenisistki Ons Dżabir grypę. Kilku zawodników, jak np. Christopher Eubanks, podjęło decyzję o wycofaniu z turnieju, a Polak Hubert Hurkacz został przewieziony do szpitala.
Głos w tej sprawie zabrała wtedy Iga Świątek. – Staram się być po prostu ostrożna i uważna, dbać o swoje – powiedziała. Polska zawodniczka zaapelowała też do innych zawodników i organizatorów:
– Fajnie by było, gdyby ci zawodnicy, którzy źle się czują, nosili maseczki, albo coś w ten deseń, bo nie wiem, czy jest to coś związanego z koronawirusem, ale zazwyczaj na takich imprezach sportowych, mimo wszystko te rzeczy mogą się łatwo przenosić.
Świątek już wcześniej zmagała się z chorobą
Iga Świątek ze względów zdrowotnych musiała zrezygnować w zeszłym roku z udziału w półfinale prestiżowego turnieju WTA 250 w Bad Homburg, gdzie miała zagrać z pochodzącą z Włoch Lucią Bronzetti. Ogłoszono jednak, że mecz nie dojdzie do skutku.
"Niestety, Iga Świątek z powodów zdrowotnych musiała zrezygnować z udziału w półfinale. Lucia Bronzetti jest teraz pierwszą finalistką. Życzymy Idze szybkiego powrotu do zdrowia!" - brzmiał oficjalny komunikat WTA.
Do sprawy na swoim X (dawniej Twitterze) odniosła się również Świątek: "Przykro mi, ale niestety nie dam rady zagrać dziś mojego meczu. Z powodu gorączki i możliwego zatrucia pokarmowego mam za sobą nieprzespaną noc. Nie jestem w stanie dziś rywalizować i muszę zadbać o siebie" – napisała tenisistka.
Był to pierwszy raz, kiedy Iga Świątek musiała zrezygnować z meczu z powodów zdrowotnych. "Wasz doping w Bad Homburg był niesamowity i dziękuję za to" – podziękowała kibicom. Miała wtedy wsparcie całej Polski.
Inne tenisistki też mają problemy zdrowotne
Idze Świątek doskwiera przeziębienie, a tenistka zapowiada, że będzie grać dalej. Są jednak gwiazdy sportu, które na co dzień walczą z chorobą, która wymusza na nich rezygnacje z turniejów.
Taką osobą jest niemiecka tenisistka Eva Lys. 22-latka od czterech walczy ze spondyloartrozą – poważną chorobą skutkującą zwyrodnieniami kręgosłupa. Jest to częste schorzenie wśród sportowców.
"Zwracam się do was z osobistą wiadomością [...] Ostatnio otrzymuję wiadomości z pytaniami o moją kondycję fizyczną, gdyż musiałam opuścić jeden czy dwa turnieje. W 2020 r., po zdobyciu mojego pierwszego tytuły ITF 25K, zdiagnozowano u mnie reumatyczną chorobę immunologiczną, spondyloartrozę. Stała się dla mnie wyzwaniem, któremu stawiam czoła każdego dnia" — napisała Lys na Instagramie.
Przy okazji tego osobistego wyznania, Lys podziękowała za wsparcie swoim fanom i bliskim. Zapowiedziała też, że się nie podda. "Nikt nie wie, co dzieje się za kulisami życia sportowca" – zakończyła swój wpis.
Źródło: Twitter, Canal+Sport, WTA
Zobacz też:
Gdy łapie przeziębienie, działaj szybko. Te sposoby je zatrzymają
Termometry z rakotwórczą rtęcią wycofane. Polacy wciąż je kupują
