Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Profilaktyka i leczenie > Jeśli masz 30 lat, to już powinien być twój nawyk. Codziennie łykaj tę witaminę
Marta Uler
Marta Uler 28.11.2024 08:04

Jeśli masz 30 lat, to już powinien być twój nawyk. Codziennie łykaj tę witaminę

Witamina D dla osób po trzydziestce
Fot. Canva/samael334/ Getty Images

O tym, jak ważna jest dla naszego organizmu witamina D, czyli witamina słońca, wiedzą już nawet dzieci. Wspiera odporność, dba o nasze kości i zęby, wspomaga układ krążenia i serce, troszczy się nawet o nasze samopoczucie. Każdy powinien ją suplementować, szczególnie o tej porze roku, kiedy słońca mamy jak na lekarstwo. 

W pewnym wieku powinno to wręcz wejść w nawyk. Zalecenia WHO są takie, że kiedy kończymy 30 lat, suplementacja witamina D jest po prostu niezbędna.

Witamina D – niezbędna dla naszego zdrowia

Witamina D pełni w naszym organizmie wiele kluczowych funkcji. Przede wszystkim wspiera wchłanianie wapnia i fosforu, co jest niezbędne dla zdrowych i mocnych kości oraz zębów. Niedobór tej witaminy może prowadzić do osteomalacji (rozmiękczenia kości) u dorosłych oraz krzywicy u dzieci. Witamina D dba także o nasze serce, mięśnie i układ nerwowy.

Ta witamina, nazywana witaminą słońca, ma ogromny wpływ na nasz układ odpornościowy. Kiedy nie mamy niedoborów, rzadziej zapadamy na infekcje sezonowe. Badania wykazują także, że odpowiedni poziom witaminy D może chronić przed rozwojem chorób autoimmunologicznych oraz poprawiać nastrój, co jest szczególnie istotne w sezonie jesienno-zimowym, kiedy ryzyko depresji sezonowej jest największe. To dlatego zaleca się suplementować witaminę D zwłaszcza w okresie między październikiem a kwietniem, kiedy ekspozycja na słońce jest najmniejsza. U niektórych grup wiekowych ta suplementacja wskazana jest nawet przez cały rok. 

Niedobór ryboflawiny poznasz po ustach. Jej wpływ na organizm jest niezastąpiony W jednej aptece lek kosztuje 25 zł, a w innej prawie 40. Skąd się biorą te drastyczne różnice?

Dawkowanie witaminy D

Zapotrzebowanie na witaminę D różni się w zależności od wieku i stanu zdrowia. Najnowsze wytyczne są następujące:

  • niemowlęta: 400–600 IU na dobę,
     
  • dzieci 1-3 lat: 600 IU na dobę przez cały rok,
     
  • dzieci (4-10): jeśli dziecko dziennie przebywa od maja do września na słońcu krócej niż 15-30 min., to zaleca się suplementację w dawce 600–1000 j.m. na dobę przez cały rok,
     
  • młodzież (11-18 lat): jeśli dziecko od maja do września ma kontakt ze słońcem krócej, niż 30-45 min., należy podawać 1000–2000 j.m. na dobę przez cały rok,
     
  • dorośli i seniorzy: 1000–2000 IU, przy czym osoby starsze (po 75 r.ż) mogą wymagać wyższych dawek w przypadku zwiększonego ryzyka osteoporozy.​

Osoby po 30. powinny brać tę witaminę codziennie

Choć każdy człowiek powinien suplementować witaminę D, WHO zwraca uwagę, że jest to szczególnie ważne u trzydziestolatków. Po ukończeniu 30. roku życia organizm zaczyna bowiem podlegać subtelnym, ale istotnym zmianom, które mają wpływ na nasze zdrowie w dłuższej perspektywie. Oto dlaczego warto z suplementacji witaminy D uczynić codzienny nawyk:

  • Kości i stawy pod presją czasu

W wieku około 30 lat masa kostna osiąga swoje maksimum. Po tym okresie zaczyna stopniowo maleć, co zwiększa ryzyko osteopenii i osteoporozy. Witamina D wspiera gospodarkę wapniowo-fosforową, a tym samym poprawia mineralizację kości i zmniejsza ryzyko złamań. Suplementacja w tym wieku to inwestycja w zdrowe kości na późniejsze lata życia.

  • Mięśnie – klucz do sprawności

Z biegiem lat organizm traci masę mięśniową. Badania wykazują, że witamina D pomaga w utrzymaniu siły mięśni, ponieważ wpływa na receptory w mięśniach szkieletowych, wspierając ich prawidłowe funkcjonowanie. To kluczowe nie tylko dla codziennej aktywności, ale także w zapobieganiu upadkom w starszym wieku.

  • Serce i układ krążenia trzydziestolatków

Witamina D pomaga w regulacji ciśnienia krwi, ponieważ wspiera elastyczność naczyń krwionośnych i chroni je przed uszkodzeniami. Badania sugerują, że niedobór tej witaminy wiąże się z wyższym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, takich jak miażdżyca czy nadciśnienie. Warto podkreślić, że ryzyko tych chorób rośnie już po 30. roku życia.

  • Zdrowie psychiczne i układ nerwowy

Poziom witaminy D ma ścisły związek z produkcją serotoniny – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za nastrój. Jego niedobór może prowadzić do zaburzeń depresyjnych, które często pojawiają się wraz z większymi wyzwaniami życiowymi w wieku 30+. Ponadto witamina ta chroni neurony, co może zmniejszać ryzyko chorób neurodegeneracyjnych.

  • Odporność na najwyższym poziomie

Codzienna dawka witaminy D wzmacnia układ odpornościowy, który z wiekiem może działać mniej sprawnie. Witamina D pobudza aktywność limfocytów T, które są kluczowe, jeśli chodzi o walkę z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Regularna suplementacja może obniżyć ryzyko nawracających infekcji, takich jak przeziębienia czy grypa.

  • Choroby przewlekłe – prewencja ma znaczenie

Osoby po 30. roku życia są bardziej narażone na rozwój chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca typu 2 czy zespół metaboliczny. A witamina D, która odgrywa istotną rolę w regulacji metabolizmu glukozy i wrażliwości na insulinę, pomaga chronić organizm przed tymi problemami.

Źródła: mdpi.com/2227-9059/12/4/768, mdpi.com/2072-6643/14/7/1483

Zobacz także:

To musisz łykać po 50. Witamina D i wapń to tylko początek

Jak bezpiecznie suplementować witaminę D3? Lekarz wyjaśnia szczegóły

Suplementy nie są nam potrzebne! Lekarz wskazuje tylko jeden wyjątek