Lekarze rozliczą Nawrockiego. Tego od niego żądają

Po zaciętej walce wyborczej Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta RP. To on będzie przez najbliższe pięć lat współkształtował najważniejsze obszary polskiej polityki – w tym ochronę zdrowia. A tu pracy nie brakuje.
Szpitale są zadłużone po uszy, na wizytę u specjalisty pacjenci czekają miesiącami – a nierzadko latami – a coroczne podwyżki wynagrodzeń w ochronie zdrowia pochłaniają niemal cały budżet Narodowego Funduszu Zdrowia. Do tego dochodzą braki kadrowe i nieefektywny system edukacji przyszłych lekarzy. Jakie propozycje miał w tych obszarach Karol Nawrocki? Czego domaga się od niego środowisko medyczne?
Co proponował w swym programie wyborczym Karol Nawrocki?
Karol Nawrocki w kwestii ochrony zdrowia przedstawiał stosunkowo spójną wizję. Głównym założeniem była poprawa organizacji całego systemu. W ramach bloku programowego „Dobrobyt” zaproponował utworzenie Centrum Obsługi Pacjenta – instytucji, która miałaby pomagać w rejestracji, znalezieniu odpowiedniego specjalisty, zmianie terminu wizyty, a także zapewniać wsparcie podobne do tego, jakie oferują prywatne sieci medyczne, takie jak Lux Med czy Medicover. Celem tej instytucji miałoby być uproszczenie procedur i wyeliminowanie chaosu, który dziś frustruje zarówno pacjentów, jak i personel medyczny.
Podczas debaty prezydenckiej Nawrocki mówił także o zasadzie pierwszeństwa dla obywateli Polski w dostępie do usług publicznych – zdrowotnych, edukacyjnych czy administracyjnych. Choć propozycja spotkała się z mieszanym odbiorem, kandydat przekonywał, że chodzi o sprawiedliwe zarządzanie ograniczonymi zasobami państwa.
Przeczytaj też: Nawrocki odpowiada miłością na hejt wobec Kasi. Potwierdza słowa psychologa
Zdrowy deser PRL-u to źródło kolagenu. Odmładza i jest zbawienny dla stawów Te badania ratują zdrowie i życie. Nie potrzeba skierowaniaCzego oczekują lekarze? Stabilnego i przewidywalnego finansowania
Eksperci ochrony zdrowia od lat powtarzają: bez stałego i adekwatnego finansowania systemu żadna reforma się nie uda.
Kluczowym problemem pozostaje zabezpieczenie stabilnych i przewidywalnych źródeł finansowania, które będą adekwatne do rosnących kosztów funkcjonowania systemu – powiedział dla medonet.pl Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Bez tego, jak dodaje, niemożliwe będzie zapewnienie pacjentom realnego dostępu do świadczeń, a stan zdrowia polskiego społeczeństwa będzie się pogarszać.
Federacja planuje przedstawić prezydentowi gotowy projekt ustawy „Planu ratunkowego dla ochrony zdrowia”, który ma być odpowiedzią na najpilniejsze problemy systemowe – zarówno z punktu widzenia pacjentów, jak i pracodawców.
Przeczytaj też: Tyle naprawdę zarabiają pielęgniarki. Wciąż muszą walczyć o pensje
Porządek w zwolnieniach lekarskich
Jednym z bardziej palących problemów jest system zwolnień lekarskich – bo to nie tylko kwestia zdrowia pracowników, ale też ogromne koszty dla gospodarki. W 2023 roku Polacy spędzili 290 milionów dni roboczych na L4, co kosztowało pracodawców ponad 12,7 miliarda złotych.
Wydłużony czas oczekiwania na świadczenia medyczne prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia pacjentów, dłuższych absencji chorobowych i spadku produktywności – podkreśla Kozłowski.
Przedsiębiorcy oczekują inicjatyw legislacyjnych, które wyeliminują wąskie gardła w systemie i poprawią koordynację leczenia.
Przeczytaj też:

Konsorcja koordynowanej ochrony zdrowia
Polska Federacja Szpitali również ma konkretne oczekiwania wobec prezydenta. Proponuje stworzenie konsorcjów koordynowanej ochrony zdrowia – zintegrowanych struktur skupiających różne placówki, które działają wspólnie na rzecz pacjenta.
Federacja wspiera także tzw. odwrócenie piramidy świadczeń – czyli przesunięcie części procedur ze szpitali do opieki ambulatoryjnej, oraz premiowanie tych jednostek, które potrafią się integrować i zapewniać ciągłość leczenia.
Postulaty Naczelnej Izby Lekarskiej
A czego oczekuje od nowego prezydenta Naczelna Izba Lekarska? Jej rzecznik, lek. Jakub Kosikowski, apeluje o wprowadzenie tzw. klauzuli wyższego dobra, czyli systemu No-Fault. W takim modelu pacjent, który doznał szkody zdrowotnej, otrzymuje szybką rekompensatę, a placówka – konkretne wytyczne, jak zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
To rozwiązanie mogłoby zmniejszyć strach lekarzy przed prokuratorem, odciążyć sądy i zapewnić pacjentom szybszy dostęp do sprawiedliwości. Izba apeluje również o zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia oraz zmiany ustawowe, które realnie poprawią efektywność systemu.
Medycy wchodzący do zawodu też mają głos
Kwestie edukacji medycznej i finansów NFZ podnosi z kolei Sebastian Goncerz z Porozumienia Rezydentów.
Pan Karol Nawrocki nie powinien podpisywać żadnej ustawy, która redukuje wpływy do budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Każde zmniejszenie środków powinno mieć z góry zaplanowane mechanizmy kompensacyjne – zaznacza w rozmowie z Medonetem.
Dla nas kluczowa jest jakość kształcenia – zarówno przed, jak i podyplomowego. Wszystkie ustawy, które by tę jakość podnosiły, uważamy za konieczność. Liczymy na to, że nie będą wetowane – dodaje Goncerz.
Co jeszcze? Kadry, psychiatria dziecięca, seniorzy
To nie koniec listy postulatów. Eksperci wskazują także na dramatyczny niedobór personelu medycznego – w Polsce przypada zaledwie 2,4 lekarza na 1000 mieszkańców, podczas gdy średnia unijna wynosi ponad 3,7. Brakuje też psychiatrów dziecięcych, a opieka nad osobami starszymi i niesamodzielnymi nadal jest słabym ogniwem systemu.
Współczesna ochrona zdrowia to nie tylko szpitale, ale i opieka długoterminowa, rehabilitacja, profilaktyka i zdrowie psychiczne. O tych obszarach nie można zapominać.
Czy Karol Nawrocki stanie na wysokości zadania?
Choć kampania już za nami, przed nowym prezydentem stoi kilka konkretnych i pilnych wyzwań. Środowisko medyczne nie zamierza czekać – zgłasza postulaty, domaga się działania i liczy na realne zmiany, a nie tylko wyborcze hasła.
Czy Karol Nawrocki podejmie rękawicę? Pierwsze miesiące jego prezydentury pokażą, czy ma plan na uzdrowienie polskiej ochrony zdrowia – i czy potrafi słuchać tych, którzy codziennie ratują życie i zdrowie pacjentów.




































