Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Żywienie > Co kryje się w parówkach z Biedronki? Sprawdź, co trafia na Twój talerz
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 09.06.2025 12:16

Co kryje się w parówkach z Biedronki? Sprawdź, co trafia na Twój talerz

Parówki z Biedronki
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News, MARIUSZ GRZELAK/East News

Parówki z Biedronki to jeden z najczęściej kupowanych produktów w polskich domach. Tanie, szybkie w przygotowaniu, idealne na śniadanie, kolację czy przekąskę dla dzieci. Nic dziwnego, że tak często lądują w naszych koszykach. Ale wystarczy raz odwrócić opakowanie i przeczytać skład, by dwa razy zastanowić się, co wrzucamy do koszyka.

"Skład jest naprawdę bardzo słaby" podkreślają eksperci z portalu czytamyetykiety.pl. Sprawdziliśmy, które parówki z Biedronki warto kupować, a których lepiej unikać.

Skład popularnych parówek z Biedronki

Portal czytamyetykiety.pl tworzy grupa ekspertów zajmujących się dokładną analizą składu popularnych produktów spożywczych dostępnych na polskim rynku. Ich celem jest uświadamianie konsumentów i pomaganie im w podejmowaniu świadomych wyborów żywieniowych. 

Tym razem eksperci postanowili sprawdzić skład jednego z najchętniej kupowanych produktów — parówek z Biedronki. Ten produkt często gości na stołach Polaków, zwłaszcza jako szybkie i wygodne rozwiązanie na śniadanie czy kolację. Mimo to niewiele osób tak naprawdę wie, co znajduje się w środku. Analiza portalu pomaga dowiedzieć się, co naprawdę kryje się w parówkach i na co warto zwracać uwagę podczas zakupów.

Niestety, marka popularnych parówek z Biedronki wypadła w analizie bardzo słabo. Skład tych produktów budzi poważne zastrzeżenia i może niepokoić każdego, kto zwraca uwagę na to, co je. Sprawdź też: Ujawniono, skąd pochodzi mięso z Biedronki. Klienci nie mieli pojęcia

parówki.jpg
Fot. Canva
Zdrowy deser PRL-u to źródło kolagenu. Odmładza i jest zbawienny dla stawów "Kawior dla ubogich", który wzmacnia serce i pomaga schudnąć. Kosztuje grosze, a smakuje wybornie

Tych parówek z Biedronki lepiej unikać

Eksperci z portalu czytamyetykiety.pl bardzo krytycznie ocenili popularne parówki wędzone z kurcząt sprzedawane w Biedronce. Na ich zdanie wpłynął skład produktu, który uznali za “naprawdę bardzo słaby” i niekorzystny dla konsumentów. Choć produkt jest oferowany w dużych opakowaniach i kusi bardzo niską ceną (około 8,45 zł za kilogram), eksperci zdecydowanie odradzają jego zakup. 

(…) Niestety skład jest naprawdę bardzo słaby. 55 proc. to mięso oddzielone mechaniczne, a do tego bardzo dużo nieciekawych dodatków. Lepiej unikać - czytamy.

Po przyjrzeniu się bliżej etykiecie z tyłu opakowania, okazuje się, że aż 55% produktu stanowi mięso oddzielone mechanicznie (MOM). Co to w praktyce oznacza i czemu lepiej go unikać? MOM powstaje w procesie oddzielania mięśni od kości i zawiera nie tylko mięso, ale także chrząstki, ścięgna, a czasem nawet pazury. Taki skład powoduje, że parówki mają więcej tłuszczu, a mniej wartościowego białka niż tradycyjne mięso. Przeczytaj również: Wyszło na jaw, skąd pochodzi mięso z Dino. Polacy zjadają jego tony

Eksperci polecają zamiast tego inne parówki dostępne w Biedronce, które mają znacznie lepszy skład i są zdrowszą alternatywą dla klientów.

Takie parówki z Biedronki warto kupić

W zestawieniu przygotowanym przez portal czytamyetykiety.pl, znalazły się również produkty, które otrzymały pozytywną ocenę ekspertów. Wśród nich wyróżniono dostępne w Biedronce parówki z szynki Kraina Wędlin Nature. Kosztują 6,79 zł za opakowanie 250 g, co czyni je nieco droższymi niż ich budżetowe odpowiedniki, ale, jak podkreślają autorzy analizy, za taką jakość zdecydowanie warto dopłacić.

Parówki Kraina Wędlin Nature zostały docenione za prostą, krótką listę składników oraz dobre wartości odżywcze. Nie zawierają mięsa oddzielonego mechanicznie (MOM), fosforanów ani sztucznych dodatków smakowych. Zamiast tego bazują na szynce wieprzowej wysokiej jakości, co przekłada się na wyższą zawartość białka i lepszy profil tłuszczowy. Zobacz też: Zdrowsze nawet od kurczaka! To mięso dostarcza tonę białka i żelaza, a tłuszczu ma tyle, co nic

W tym samym zestawieniu pozytywnie oceniono również parówki Pikok Pure z Lidla, które, podobnie jak te z Biedronki, wyróżniają się przejrzystym składem, brakiem zbędnych dodatków i stosunkowo wysoką zawartością mięsa.

Jaki wpływ mięso oddzielane mechanicznie (MOM) ma na zdrowie zdrowie?

Mięso oddzielone mechanicznie (MOM) znajduje się nie tylko w składzie parówek, ale również innych popularnych mięsnych przetworów, jak pasztety, kiełbasy, konserwy, gotowe dania, fast-foody (np. hamburgery, nuggetsy), a nawet gotowe dania mięsne w słoiczkach dla dzieci. Niestety przepisy nie regulują, ile MOM można dodać do produktów mięsnych, dlatego niektóre wyroby, jak parówki czy pasztety, mogą składać się głównie z MOM, wody, konserwantów i polepszaczy smaku.

Tymczasem produkty zawierające MOM nie są pełnowartościowym pożywieniem i nie powinny być stałym elementem codziennej diety. Szczególnie niewskazane są dla:

  • dzieci do 5. roku życia, 
  • kobiet w ciąży, 
  • matek karmiących, 
  • seniorów,
  • osób z problemami wątroby i układu pokarmowego. 

Zawarte w nich konserwanty i polepszacze smaku mogą wywoływać alergie i zaburzać wchłanianie wapnia, a nadmiar fosforu może szkodzić kościom i tarczycy. Długotrwałe spożywanie takich produktów może też prowadzić do wzrostu cholesterolu i chorób cywilizacyjnych. Dlatego warto czytać etykiety i wybierać żywność o sprawdzonym, pełnowartościowym składzie.

fabryka mięsa.jpg
Fot. Canva
  • źródło:
    Pomykała R., Michalski M., Jakość mikrobiologiczna mięsa drobiowego oddzielanego mechanicznie. Acta Scientiarum Polonorum. Medicina Veterinaria, 2008