Na to chorował Stanisław Sojka. Walczył z chorobą z całych sił

Wiadomość o śmierci 66-letniego Stanisława Sojki wstrząsnęła całą polską sceną muzyczną. Artysta od dłuższego czasu zmagał się z przewlekłą chorobą, a dzięki determinacji i zmianie stylu życia próbował zachować sprawność i wracać na estradę. Jego historia dowodzi, że nawet największy talent nie zwalnia z troski o zdrowie.
- Stanisław Sojka zmarł 21 sierpnia 2025 roku
- W 2021 r. usłyszał niepokojącą diagnozę
- Artysta schudł 30 kg i na jakiś czas ustabilizował parametry zdrowotne
Stanisław Sojka nie żyje
Stanisław Sojka odszedł tuż przed zaplanowanym występem na Top of The Top Sopot Festival. Wiadomość o śmierci muzyka obiegła media 21 sierpnia wieczorem, wywołując falę wspomnień i kondolencji. Jeszcze rok wcześniej potrafił zachwycić publiczność w Opolu, choć odwoływał część koncertów z powodu pogarszającego się stanu zdrowia.
Jak przyznał w wywiadach, impuls do zmian dał mu pomiar ciśnienia wykonany przez lekarkę-przyjaciółkę. Tygodniowa diagnostyka w Łodzi potwierdziła przewlekłą chorobę metaboliczną, z którą przyszło mu się mierzyć.
Przeczytaj też: Cukrzyca zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Chodzi aż o trzy rodzaje
Przed śmiercią Stanisław Sojka mierzył się z chorobą
Diagnoza brzmiała poważnie: cukrzyca typu 2 – choroba przewlekła, z którą w Polsce zmaga się już blisko 3 miliony osób, a liczba nowych przypadków nieustannie rośnie. Lekarze podkreślają jednak, że nie jest to wyrok, bo odpowiednie działania mogą zahamować jej rozwój, a nawet cofnąć pierwsze zmiany. Kluczem okazuje się redukcja masy ciała, która nie tylko poprawia samopoczucie, lecz także realnie wpływa na przebieg choroby.
Utrata już 5-10 procent masy ciała znacząco poprawia kontrolę poziomu glukozy we krwi. Jeszcze bardziej spektakularne efekty pokazują badania brytyjskich naukowców: zrzucenie 15 kilogramów lub więcej pozwala aż 86 procentom pacjentów wejść w remisję choroby. Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, osoby z nadwagą lub otyłością powinny dążyć do zmniejszenia masy ciała o minimum 7 procent, a także regularnie podejmować co najmniej 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo. To fundament skutecznej terapii.
W praktyce leczenie rozpoczyna się zwykle od zmiany stylu życia — diety, ruchu i wsparcia farmakologicznego w postaci metforminy. Dopiero gdy te metody przestają być wystarczające, wprowadza się insulinoterapię.
Sojka, który sam przeszedł tę drogę, przyznał, że początkowo wystarczyły mu "piguły i samokontrola”. Z czasem jednak zrozumiał, że to właśnie codzienne wybory, czyli to, co zje, ile się porusza, jak dba o siebie — stanowią najważniejszy element terapii. Przeczytaj również: Pacjent musi się bardzo pogorszyć, by dostać skuteczny lek. Rozmowa o nierówności w leczeniu cukrzycy typu 2


Jak rozpoznać chorobę?
Jeśli zmagasz się z nadwagą lub ukończyłeś 45 lat, warto raz w roku wykonać badanie glikemii na czczo albo pełny test OGTT. To prosty krok, który może uchronić przed poważnymi konsekwencjami.
Kiedy nie czekać? Objawy alarmowe to:
- nasilone pragnienie i częste oddawanie moczu,
- nagły spadek wagi bez stosowania diety,
- trudno gojące się rany lub nawracające infekcje skóry.
To sygnały, których nie wolno lekceważyć — wymagają natychmiastowej konsultacji z lekarzem. Czytaj więcej: Tak cukrzyca wyniszcza organizm. Pierwsze objawy bywają mylące
Historia Stanisława Sojki pokazuje, że szybka diagnoza i konsekwentne zmiany w stylu życia mogą nie tylko wydłużyć lata w dobrej formie, ale także pozwolić w pełni korzystać z życia, zarówno na scenie, jak i poza nią.
źródła:
- Pacjenci.pl
- NFZ
- Mariusz Dąbrowski, Wytyczne Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego 2024, czyli ochrona sercowo-naczyniowo-nerkowa z metaboliką w tle



































