Nowe świadczenie wyniesie nawet 10 tys. zł miesięcznie. To ogromne wsparcie dla 2 milionów osób
Emeryci po śmierci małżonka bardzo często popadają w depresję. Razem ze zmarłym odchodzi znaczna część domowego budżetu, co dodatkowo pogłębia ten stan. Trudno przecież cieszyć się życiem, gdy nie ma się pieniędzy na jedzenie i leki. Pomóc w tej sytuacji ma nowe świadczenie, tzw. renta wdowia, która może wynosić nawet 10 tys. złotych miesięcznie. I choć pieniądze to nie wszystko, na pewno seniorom będzie lepiej. Jak według psychiatrów i psychologów powinniśmy im okazać wsparcie w żałobie?
Emeryci po śmierci małżonka popadają w depresję
Choroby, niska emerytura, śmierć męża czy żony. Jak tu będąc seniorem nie wpaść w depresję? Tym bardziej że na te problemy nakładają się zmiany organiczne mózgu. Niestety problem ten dotyczy wielu emerytów, którym zmarł małżonek. Nie mają pieniędzy, są samotni i biedni. Zdarza się, że nastrój pogarsza tak, że nie widzą sensu życia i próbują popełnić samobójstwo.
– Pacjenci, jeśli byli w kilkudziesięcioletnim dobrym związku i owdowieli, przychodzą z zaburzeniami snu, albo delikatnymi lękowymi, ale nie od razu po śmierci partnera czy partnerki. Bo na początku mają dużo zajęć – formalności związanych z pochówkiem, a po pogrzebie spotykają się na stypie z całą rodziną. Potem, gdy wszyscy się rozjadą i okazuje się, że taka osoba nie ma dzieci i wnuków, albo mieszkają oni daleko. Wtedy pojawia się uczucie totalnej pustki i braku sensu życia – mówi w rozmowie z Pacjentami dr n. med. Grzegorz Opielak, wieloletni szef szpitalnych oddziałów psychiatrii i psychogeriatrii, psychiatra z Centrum Terapii Dialog w Warszawie.
Do tego wszystkiego dochodzą problemy finansowe. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że 15 proc. emerytów w Polsce – zwłaszcza owdowiałych i samotnych – żyje poniżej socjalnego minimum. Nowe świadczenie, choć nie zastąpi ukochanej osoby, na pewno pomoże poradzić sobie ze stratą.
Nowe świadczenie ma pomóc owdowiałym seniorom
W czwartek, 27 czerwca, Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny podjęła istotną decyzję. Zostało wprowadzone nowe wsparcie finansowe dla wdów i wdowców w formie renty wdowiej. Wysokość tego świadczenia może sięgać nawet 9815,52 zł.
– Renta wdowia to odpowiedź na zagrożenie ubóstwem osób starszych. To wsparcie dla nawet 2 mln seniorów, którym wzrosną świadczenia emerytalno-rentowe – argumentowała wprowadzenie świadczenia dr Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
"Śmierć osoby bliskiej to zawsze jest tragedia, cios emocjonalny również dla osób starszych. Ale gdy odchodzi druga osoba, to – czasami o tym zapominamy – też jest cios finansowy. Bo nie znika konieczność zakupu pralki, nie znikają rachunki, ale przychody gospodarstwa domowego zmniejszają się o połowę. I to właśnie dla nich, dla osób starszych, jest projekt renty wdowiej, po to, by im w tej trudnej sytuacji pomóc" – cytuje ministrę "Rzeczpospolita".
Przypomnijmy, że obecnie seniorzy, którzy stracili swojego współmałżonka, mogą wybierać między zachowaniem własnej emerytury a otrzymaniem 85 proc. emerytury zmarłego małżonka, co jest określane jako renta rodzinna. Niestety nie wszystkim się to opłaca. Nowe świadczenie ma być bardziej korzystne, ponieważ zapewni seniorów dwie opcje wyboru:
- zachowanie100 proc. własnej emerytury i 50 proc. świadczenia po zmarłym małżonku;
- zachowanie 50 proc. własnej emerytury i 100 proc. świadczenia po zmarłym małżonku.
Jak wesprzeć seniora w żałobie? Jak pomóc mu po stracie ukochanej osoby?
Śmierć ukochanej osoby, nawet jeśli była przewidywana z powodu choroby, jest ogromnym wstrząsem. To doświadczenie, które każdy może przeżywać inaczej. U jednych osób trwa kilka tygodni, u innych lata. Około 10 proc. osób przeżywających żałobę doświadcza tzw. żałoby patologicznej, która wymaga interwencji lekarza. Objawia się ona tym, że wszystkie myśli wdowy czy wdowca koncentrują się wokół zmarłego małżonka, osoba ta nie chce jednak o tym mówić, jakby nie akceptowała śmierci bliskiej osoby. Stan ten, jeśli utrzymuje się dość długo, może wpędzać w depresję.
Pamiętajmy, że seniorzy w żałobie potrzebują zarówno czasu, jak i wsparcia. Niektórzy wolą przeżywać swój smutek w samotności, podczas gdy inni potrzebują rozmowy. Ważne jest, aby nie zmuszać nikogo do mówienia – wsparcie powinno być subtelne i delikatne. Unikajmy stwierdzeń typu "rozumiem, co czujesz”, ponieważ uczucia są bardzo osobiste i nie zawsze jesteśmy w stanie je podzielić. Dajmy emerytom przestrzeń do przeżywania emocji i radzenia sobie ze stratą, ale nie pocieszajmy ich na siłę – po prostu przy nich bądźmy.
Zobacz też:
Koniec składki zdrowotnej na starych zasadach. Rewolucja dotknie wszystkich Polaków
5 świadczeń, na jakie może liczyć osoba niepełnosprawna
Chorujesz przewlekle? Należą Ci się dodatkowe pieniądze z ZUS. Nawet 1780 zł miesięcznie
