Strefa komfortu - czym jest i dlaczego warto wyjść poza nią? Ekspert tłumaczy
"Wszystko, czego pragniesz, wszystko czego chcesz, znajduje się poza Twoją strefą komfortu” - Zan Perrion. Czym jest strefa komfortu? Kiedy należy wyjść ze swojej strefy komfortu? Jak wyjść ze strefy komfortu i czy zawsze warto? Czy prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie kończy się strefa komfortu? Na te i inne pytania odpowiada Iwona Pawłowska, Coach Zmiany, Trener, Mentor, Konsultant Biznesu.
Czym jest strefa komfortu?
Strefa komfortu to podświadome dążenie ku temu, co robiło się od zawsze. Jest to psychologiczna przestrzeń bezpieczeństwa, w której są nasze nawyki, przyzwyczajenia, przekonania, które są dla nas czymś normalnym i oczywistym. Wszystko, co wiesz, umiesz, robisz, znasz tworzy Twoją strefę komfortu. Strefa komfortu – to szczególny komfort, za który płacimy ogromną cenę. To pokoik, który sobie umościł nasz umysł, a potem całe ciało, w rzeczywistości nawyków, stereotypów, prostych odpowiedzi, powtarzalnych wzorców. To letarg, w którym pozornie bezpiecznie powtarzasz te same nawyki, nie zastanawiając się, czy one w ogóle są jeszcze do czegoś przydatne, czy spełniają nasze ukryte wymagania.
"Prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie kończy się strefa komfortu" - jak rozumieć te słowa?
Może nie tyle prawdziwe życie, co rozwój w naszym życiu. Tam, gdzie kończy się strefa komfortu wychodzimy do nowego. Mierzymy się z tym, co nieznane. A to, co nieznane to obszar w którym wzrastamy. Co to znaczy wzrastać? Rozwijać swoje umiejętności, zasoby i kompetencje. Rozwijać swoją odwagę. Poszerzać strefę swojego wpływu.
Pozostając stale w swojej strefie wygody, nigdy nie osiągniemy nic znaczącego. Nasze marzenia leżą poza horyzontem. Podobnie, jak okrętu nie zbudowano po to, by stał w porcie, tak i my nie zostaliśmy przeznaczeni do tego, by tkwić w bezpiecznym miejscu. Ludzie stworzeni są do przedsiębiorczości i zaradności.
Kiedy należy wyjść ze swojej strefy komfortu? Czy możemy wieść satysfakcjonujące życie bez wychodzenia z naszej strefy komfortu?
"Wszystko, czego pragniesz, wszystko czego chcesz, znajduje się poza Twoją strefą komfortu” - Zan Perrion. Metaforycznie mówię, że strefa komfortu to trumna wyściełana aksamitem, w której umierasz za życia poddając się temu, co znane, ale nie wspierające. Strefa komfortu to słoik, w którym się zawekowałaś i tkwisz otoczona tylko tym, co znane i na wyciągnięcie ręki. Siedząc stale w strefie komfortu tak naprawdę popadamy we frustrację i tracimy poczucie komfortu, nie cieszy nas ten komfort, który mamy, bo potrzebujemy rozwoju. Czy chcemy tak żyć? I kiedy czujemy ów pierwszy sygnał dyskomfortu to czas, by szukać rozwiązań. Nie tkwić w tym samym miejscu.Co to znaczy szukać rozwiązań?Stawiać sobie pytanie, jak chcę aby było. Czy mnie to zadowala, czy nie?A jeśli nie to co mogę zrobić już dziś, teraz? Poprosić coacha o wsparcie. Poprosić bliską sobie osobę jeśli samemu nie może lub nie wie, jak wyjść ze strefy komfortu.
Jak wyjść ze strefy komfortu? Od czego zacząć?
Od podstawienia sobie pytania, czy ta sytuacja mnie zadowala, czy mnie satysfakcjonuje.
Czy obszar w którym aktualnie się znajduje jest dla mnie akceptowalny, czy też nie.
Zwykle zaczynamy siebie pytać albo czujemy, że coś nas uwiera i już nie chcemy tak żyć.
Za pytaniami przychodzą odpowiedzi. Wraz z nimi albo zdajemy się na siebie i samodzielną pracę ze sobą, albo prosimy ekspertów tj. coachów, psychoterapeutów albo nam bliskie i zaufane osoby. Korzystamy z warsztatów, kursów albo szkoleń.
Ja proponuję przez jakiś czas pobyć w nowym miejscu, na tydzień lub dwa albo dłużej pojechać na urlop, w inne miejsce albo odosobnienie, by spojrzeć na swoją sytuację z perspektywy.
Co może nam dać wyjście ze strefy komfortu? Jakie korzyści przyniesie?
Już samo wychodzenie ze strefy komfortu to jej poszerzanie i stopniowe wychodzenie do nowego. Nowego, które może nie być łatwe, ale rozwijajace.
To poszerzenie perspektywy. Nabranie nowych kompetencji. Poznanie nowych ludzi. Rozwój osobisty lub zawodowy w zależności od obszaru w jakim z tej strefy komfortu wychodzimy.
Czy wyjście ze strefy komfortu może mieć negatywne skutki?
Tak, jeśli wyjdziemy z niej szybko bez przygotowania. Ta forma zwykle bywa nie dość, że ryzykowna to także szkodliwa ze względu na opanowanie nowych wyzwań.
Zwykle siedzenie w takiej strefie przynosi nam negatywne skutki aniżeli wyjście z niej. Trzeba pamiętać, że srefa komfortu to wszystkie stwierdzenia, które stają się nakazami, prawdami o życiu, nieuświadamianymi drogowskazami trzymającymi nas na kanapie w bezpiecznej ułudzie stabilności, nawet za cenę goryczy i niespełnienia objawiająca się takimi negatywnymi przekonaniami, jak: „Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej” „U nas zawsze tak się postępowało” „Przecież nic nie można na to poradzić” „Ech, gdyby wszystko było takie proste” „Tak jest i już” „W mojej rodzinie zawsze tak było” „Moja mama i babcia zawsze tak postępowały” „Nie dam rady!” „Jest dobrze, jak jest inni mają gorzej”
Boimy się wyjść ze strefy komfortu, gdy nasze podstawowe potrzeby są spełnione pojawiają się pytania: „Co się stanie?” „Kto mi da gwarancję, że będzie lepiej?” „A jak będzie gorzej?”
Wiele osób stwierdza wtedy, że lepiej jest się nie wychylać i mówi, że „Lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu.” Pytanie, co tracimy siedząc stale w strefie komfortu? Tak naprawdę popadamy we frustrację i tracimy poczucie komfortu, nie cieszy nas ten komfort, który mamy, bo potrzebujemy rozwoju… Nie możemy w każdej chwili żyć na krawędzi, każdy potrzebuje czasu na regenerację i odpoczynek. Niemniej jednak pozostając stale w swojej strefie wygody, nigdy nie osiągniemy nic znaczącego.
Z Joanną Kamińską rozmawiała Iwona Pawłowska, Coach Zmiany, Trener, Mentor, Konsultant Biznesu. Z wykształcenia jest pedagogiem po Wyższej Szkole Pedagogicznej ze specjalizacją nauczycielską. Ukończyła szereg studiów podyplomowych z zakresu biznesu, handel zagraniczny w Głównej Szkole Handlowej oraz Zarządzanie w Akademii Leona Koźmińskiego. Coaching kończyła w Szkole Coachów Biznesu Akademii SET. Jest konsultantem psychobiologii po Akademii Psychobiologii. Na co dzień wspiera ludzi w odważnym wychodzeniu do nowego i sięganiu w życiu po więcej (zarówno indywidualnie, jak i organizacjach i firmach). Towarzyszy w zmianach i wyzwaniach życiowych i biznesowych. Ma 20 lat doświadczenia zawodowego, w tym 16 lat w biznesie i 4 lata w edukacji dzieci i młodzieży. Prowadzi szereg warsztatów, szkoleń i kursów w ramach projektu edukacyjnego Szkoła Świadomego Życia, który sama stworzyła.