Bakterie w popularnym mleku dla niemowląt. GIS ostrzega
Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące wykrycia groźnej bakterii w mleku dla niemowląt. W produkcie dla dzieci pojawiły się bakterie Listeria monocytogenes.
GIS podkreślił, że producent zaraz po otrzymaniu informacji o skażonym mleku, podjął uruchomienie procedury wycofania partii mleka ze sprzedaży. Organy urzędowej kontroli żywności we współpracy z producentem prowadzą obecnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
W mleku dla niemowląt groźna bakteria
Kolejne ogłoszenie GIS dotyczy skażonego mleka dla niemowląt. Główny Inspektorat Sanitarny zwrócił uwagę na to, że nie wolno spożywać mleka dla niemowląt popularnej marki. W przeciwnym razie grozi choroba zwana Listeriozą.
„W wyniku działań urzędowych Państwowej Inspekcji Sanitarnej wykryto obecność Listeria monocytogenes w jednej, określonej poniżej partii mleka modyfikowanego dla niemowląt (po 6 miesiącu życia). Spożycie żywności zanieczyszczonej Listeria monocytogenes może prowadzić do choroby zwanej listeriozą” – poinformował Główny Inspektorat Sanitarny w komunikacie.
GIS wskazał, o który produkt konkretnie chodzi
O które mleko dla niemowląt konkretnie chodzi? Jak wyjaśnia GIS, mowa o mleku Bebilon PROfutura DUOBIOTIK 2. Produkt przeznaczony jest dla maluchów po szóstym miesiącu życia.
Pojemność produktu wynosi 800 gramów, a numer niebezpiecznej partii to 111302600. Producentem artykułu jest NUTRICIA POLSKA Sp. z o.o. (ul. Bobrowiecka 8, 00-728 Warszawa). GIS podkreśla, aby nie spożywać mleka z tej partii produktu, natomiast w przypadku spożycia i wystąpienia niepokojących objawów, należy skontaktować się z lekarzem.
Czym jest listerioza?
Warto podkreślić, że listerioza, wywołana przez bakterie Listeria monocytogenes, stanowi zagrożenie głównie dla kobiet w ciąży, noworodków i osób z obniżoną odpornością. Bakterie Listeria wydalane są z kałem zakażonych zwierząt. U osób starszych oraz z obniżoną odpornością na skutek zakażenia może dochodzić do zapalenia opon mózgowych, ale też mózgu oraz sepsy.
Główny Inspektorat Sanitarny regularnie informuje o wycofaniu skażonych produktów ze sprzedaży. Jednocześnie GIS podkreśla, że wszystkie ogłoszenia nie służą piętnowaniu przedsiębiorców, ale podjęciu natychmiastowych działań w przypadku skażonych produktów: ich zwrotów do sklepów oraz wycofania ich z asortymentu. Dzięki szybkiej współpracy z firmami branży spożywczej można w łatwy i szybki sposób informować konsumentów o zagrożeniu.
Czytaj też:
W tatarze wykryto groźną bakterię. GIS wydał ostrzeżenie
To obowiązkowe szczepienia w 2024 roku. Jest wykaz
Popularna czarna herbata wycofana z obrotu. GIS wydał ostrzeżenie
