Chce ci się płakać, gdy ktoś obok mlaska i przeżuwa? Nie jesteś jedyny, to ma nawet swoją nazwę
Denerwujące mogą być dźwięki gryzienia i chrupania, które wydaje ktoś w naszym otoczeniu. Nie można się skupić, jeśli ktoś pstryka długopisem lub wybija palcami rytm. Skrobanie paznokciami o tapicerkę, albo żucie gumy, nawet jeśli odbywa się kilka metrów dalej, jest nie do zniesienia.
Większość osób w ogóle nie zauważa tych dźwięków, ale jest taka grupa, którą przyprawiają one o dreszcze, przyspieszone bicie serca, powodują rozdrażnienie, a nawet prowadzą do wybuchów gniewu. Czy cierpią na jakąś chorobę? Nie, ale to, co przeżywają, to syndrom nadwrażliwości na dźwięki, zwany mizofonią.
Mizofonia, czyli nadwrażliwość na dźwięki
Mizofonia to inaczej syndrom selektywnej nadwrażliwości na dźwięki. Po praz pierwszy opisano w 2003 roku przez Jastreboffa i Hazella. Osoby, które cierpią na mizofonię, odczuwają duży dyskomfort w związku ze słyszeniem niektórych dźwięków, pojedynczych lub kilku jednocześnie.
Te kłopotliwe dźwięki, to nic nadzwyczajnego. Ot, normalne odgłosy, towarzyszące innym ludziom, którzy po prostu "żyją". Większość osób ich w ogóle nie zauważa, ale mizofonicy mogą doświadczać intensywnej irytacji, złości, lęku, a nawet paniki w odpowiedzi na nie.
Dziecko zatruło się muchomorem sromotnikowym. GIS przypomina o bardzo ważnych zasadach Papierówka jest idealna na szarlotkę. Dziś trudno ją dostaćJakie dźwięki irytują w mizofonii?
Te "okropne" dźwięki to mogą być:
- chrupanie jedzenia,
- mlaskanie,
- przeżuwanie i połykanie,
- stukanie zębami podczas jedzenia,
- oddychanie przez nos, posapywanie,
- kaszel,
- stukanie palcami,
- skrobanie paznokciami,
Dla osób cierpiących na mizofonię męczące mogą być również takie dźwięki, jak:
- tykanie zegara,
- odgłos spłukiwania wody w toalecie,
- odbijanie piłki za oknem,
- odgłosy klawiatury,
- dźwięki z telefonu komórkowego innych osób,
- odgłosy zwierząt,
- odgłosy urządzeń elektrycznych, np. telewizora,
- wszelkie monotonne odgłosy dobiegające z oddali.
Mizofonia – przyczyny
Do tej pory nie poznano powodów, dla których niektóre osoby są tak bardzo wrażliwe na wymienione dźwięki. Przypuszcza się, że źródło mizofonii leżeć może nieprawidłowej mielinizacji w przyśrodkowej korze czołowej mózgu. U mizofoników obserwuje się zaburzenia w odtwarzaniu wspomnieć. Często pamiętają oni pewne zdarzenia jako groźniejsze, niż były w rzeczywistości. Ich mózgi są być może tak skonstruowane, że bodźce, które docierają do centralnego układu nerwowego, mylą się z innymi.
W niektórych przypadkach przyczyną mizofonii może być jakieś trudne doświadczenie z dzieciństwa, trauma. Mózg łączy hałas, dźwięki, z tą ekstremalną sytuacją. Podobnie jest w przypadku zapachów – one także mogą wyzwalać w nas pozytywne lub negatywne emocje. Mizofonię częściej obserwuje się u osób, które cierpią na:
- zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (OCD)
- ADHD,
- nadwrażliwość słuchową,
- szumy uszne,
- depresję, borderline,
- autyzm.
Irytujące dźwięki – wpływ na organizm i psychikę
Osoba, która cierpi na mizofonię, może doświadczać szeregu nieprzyjemnych doznań, takich jak irytacja, rozdrażnienie, lęk, czy strach. Serce zaczyna wtedy bić szybciej, wzrasta także tętno, osoba może zacząć się pocić. Bywa, że mizofonik reaguje agresją, i stara się za wszelką cenę doprowadzić otoczenie do wyeliminowania tych irytujących dźwięków, albo sam chce opuścić dane miejsce, by przestać je słyszeć.
Czy można leczyć mizofonię?
Mizofonia nie jest chorobą, a rodzajem nadwrażliwości, dlatego nie ma specyficznego leku, który mógłby być skuteczny w walce z nią. Istnieją jednak pewne sposoby, dzięki którym można poprawić sobie komfort życia, kiedy cierpimy na mizofonię. Są to:
- terapia poznawczo-behawioralna (CBT) – skupia się na identyfikacji i zmianie negatywnych wzorców myślenia i zachowań, które mogą nasilać objawy mizofonii. Terapeuta może nauczyć pacjenta technik radzenia sobie z irytującymi dźwiękami oraz wzmacniania pozytywnych reakcji na nie.
- techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie czy joga – mogą pomóc w redukcji ogólnego poziomu stresu i lęku, a to może zmniejszyć intensywność reakcji na wywołujące dźwięki. Regularna praktyka relaksacyjna może również pomóc w poprawie ogólnego samopoczucia i zwiększeniu tolerancji na dźwięki.
- używanie słuchawek wyciszających hałas lub zatyczek do uszu – szczególnie skuteczne mogą tu być słuchawki z funkcją aktywnego tłumienia hałasu.
Zobacz także:
Multitasking jest wyniszczający, ale pracodawcy go od nas oczekują. Jak wpływa na mózg?
9 objawów nerwicy. Nigdy ich nie lekceważ, bo możesz stracić zdrowie
"Gnicie w łóżku" to twój ulubiony sposób spędzania czasu? To może być objaw poważnej choroby