Czy można jeść czarną końcówkę banana? Wiele osób nadal wierzy w ten mit
Wiele osób nie je końcówki banana, ponieważ boi się, że jest trująca lub niezdrowa. Jest tak nie tylko w Polsce, ale również w wielu innych krajach, nie tylko Europy. A jaka jest prawda? Czy zjedzenie czarnej końcówki banana może skończyć się zatruciem, chorobą lub śmiercią? Oto co udało nam się ustalić.
Czarną końcówkę banana można jeść bez obaw: nie ma w niej robaków, pasożytów, ani trucizn. Są jednak inne zagrożenia, które czyhają na nas w bananach i powinniśmy o nich wiedzieć.
Czym jest czarna końcówka banana?
Czarna kropka na końcu banana budzi odrazę już w dzieciach. Większość odcina je nożykiem lub odgryza, a potem wypluwa, twierdząc, że jest trująca albo “zawiera robaki”. W rzeczywistości jest to coś całkiem innego. Czarna kropka na końcu banana to pozostałość po okazałym owocostanie.
Banany rosną na drzewach w okazałych pękach. Owoce zazwyczaj osiągają długość od 15 do 20 cm, ale zdarzają się duże, nawet 30-centymetrowe banany. Czarna część, którą wiele osób usuwa to "zarodek", z którego wyrastają owoce. Z kolei dłuższa część banana (tzw. ogonek) to szypułka, którą łączą się poszczególne banany.
To, że czarna końcówka banana jest trująca i trzeba ją odcinać, to mit. Podobnie jest z twierdzeniem, że w czarnej części banana żyją pasożyty wywołujące niebezpieczną chorobę lambliozę. Prawdą jest jednak, aby przed obraniem zawsze umyć całego banana – na skórce mogą znajdować się pasożyty, bakterie, wirusy – nie wiadomo, kto je dotykał.
Właściwości zdrowotne bananów
Dzięki wysokiej zawartości pektyny, rozpuszczalnego błonnika, banany obniżają poziom cholesterolu i wspierają trawienie. Związki w nich zawarte zwiększają grubość błony śluzowej żołądka i łagodzą podrażnienia. To doskonała przekąska przed treningiem, ponieważ zapewnia zastrzyk energii.
Składniki odżywcze w bananach:
- wapń;
- magnez;
- jod;
- fosfor;
- witamina A;
- witamina B.
Banany zawierają też duże ilości potasu, co poprawia pracę serca i zapewnia równowagę płynów, co jest kluczowe dla utrzymania prawidłowego ciśnienia krwi. W ich składzie znajdują się też aminokwasy przekształcające się w serotoninę i poprawiające nastrój. Ponadto w bananach znajdziemy tryptofan – substancję wspierającą dobre samopoczucie.
– Niektórzy pacjenci zajadają stres i ja jako lekarz często sięgam po leki pomagające poprawić nastrój. Stosuję leki z tzw. grupy SSRI, czyli leków, które podnoszą poziom serotoniny, tak zwanego hormonu szczęścia. Przy jego braku, najczęściej dochodzi do spożycia pewnych produktów bogatych w tryptofan. Jest to aminokwas, potrzebny do produkcji serotoniny w organizmie. Produkty, zawierające dużą ilość tryptofanu to m.in. ser żółty, banany, czekolada i orzechy. Jeśli pacjent mówi mi, że podjada jakieś produkty z tej grupy, podejrzewam, że może mieć niedobór serotoniny – mówiła w rozmowie z Pacjentami dr n. med. Patrycja Wachowska-Kelly, specjalista chorób wewnętrznych i leczenia otyłości, diabetolog.
Zobacz też: Babka bananowa w złocistej polewie na Wielkanoc
Co zrobić, żeby banany były dłużej świeże?
Owijanie łodyg folią plastikową lub aluminiową opóźnia proces dojrzewania bananów, który rozpoczyna się od razu po zerwaniu z drzewa. W niektórych sklepach spożywczych można znaleźć kiście bananów owinięte folią już przy łodygach, ale żeby uzyskać najlepsze rezultaty, po powrocie do domu warto rozdzielić banany i owinąć łodygi osobno.
Dobrym pomysłem jest też wieszanie bananów na haczyku – takie rozwiązanie praktykuje się w wielu krajach, ponieważ kiedy banany są powieszone, dojrzewają wolniej. Co ważne, powieszone banany nie mają tendencji do powstawania nieestetycznych czarnych plam. Ten proces można opóźnić nawet o kilka dni.
Najprościej jednak kupować niedojrzałe banany. Zamiast wybierać idealnie dojrzałe banany, jeśli planujesz np. zrobić chlebek bananowy albo placki, sięgnij po zieloną kiść, którą możesz zawiesić na haczyku i obserwuj, jak stopniowo dojrzewa. Zerwij ją, gdy osiągnie oczekiwany poziom.
Zobacz też: Co oznacza biały nalot na bananach? Bosacka mówi wprost, trzeba mieć świadomość
Jak rozpoznać, że banany się zepsuły?
Najważniejszym sygnałem, który informuje o zepsuciu bananów, jest zapach. Jeśli nie jest on charakterystyczny dla bananów (słodki, energetyczny), a w unosi się zapach pleśni, stęchlizny lub fermentacji, unikaj spożycia takich owoców. Jeśli masz wątpliwości, co czujesz, poproś bliskiego o radę.
Kolejną oznaką, że banany są popsute, są czarne plamy na skórce, zwykle na końcach, ale nie tylko. Banany wyglądają wtedy, jakby były zgniecione, a pod skórką są miękkie, ciemne i kwaśne w smaku. Czarna skórka może być także oznaką infekcji grzybiczej. Zdarza się, że to towarzyszy jej nieprzyjemny zapach.
Nie kupuj ani nie spożywaj bananów, jeśli na ich skórce dostrzeżesz pleśń lub jeśli z wnętrza wycieka płyn. Banany o miękkiej konsystencji nie nadają się już do spożycia. Unikaj również bananów, wokół których unoszą się muchy, ponieważ istnieje ryzyko, że złożyły one jaja na owocach – to kolejny argument, by myć banany przed spożyciem.
Zobacz też:
Banany na dobry sen? Ten owoc posiada zbawienne właściwości
Chronią przed zawałem i udarem. Poznaj trzy najcenniejsze właściwości jabłek
Herbata z cytryną. Czy to zdrowe połączenie? Dietetyk, dr Hanna Stolińska wyjaśnia
