Hemofilia to nie tylko krwawienia z nosa. Jej leczenie jest wyzwaniem
Na dźwięk słowa „hemofilia” większość z nas wyobraża sobie małego chłopca, który krwawi z nosa. Takie krwawienia faktycznie mogą występować w przebiegu tej rzadkiej choroby, lecz nie są one standardem. Wielu chorych mierzy się z jeszcze bardziej dotkliwymi, choć niewidocznymi gołym okiem objawami – krwawieniami do stawów lub do mięśni.
Czym jest hemofilia?
Hemofilia jest chorobą genetyczną zaliczaną do skaz krwotocznych . U jej podłoża leży wrodzony brak albo niedobór czynników krzepnięcia krwi.
U osób zdrowych po uszkodzeniu naczynia krwionośnego – np. żyły, ale też drobnych naczyń kapilarnych – dość szybko powstaje zakrzep. Dzieje się tak dzięki działaniu płytek krwi i właśnie czynnikom krzepnięcia. Niedobór któregoś z nich skutkuje przedłużającymi się krwawieniami. Dlatego
u osób z hemofilią dochodzi do wydłużonego czasu krwawienia
•
zewnętrznego
– np. z nosa, z rany na skórze,
•
wewnętrznego
– np. do stawów.
Uważa się, że chorzy na hemofilię powinni unikać sportu czy dużych wysiłków fizycznych. Jednak w miarę rozpowszechnienia leczenia profilaktycznego coraz więcej z nich uprawia np. narciarstwo czy piłkę nożną, które w przeszłości były dla hemofilików zakazane.

Przeczytaj: Tak zatamujesz krwawienie z nosa. Lekarz radzi, co robić w takich przypadkach
Rodzaje hemofilii
Wyróżnia się 3 typy hemofilii
w zależności od rodzaju brakującego czynnika krzepnięcia
:
•
hemofilia A – niedobór czynnika VIII
– najczęstsza forma, występuje z częstością 7/100 tys. osób,
•
hemofilia B – niedobór czynnika IX
– rzadsza, dotyka około 1/100 tys. osób,
•
hemofilia C – niedobór czynnika XI
– najrzadszy typ choroby.
W przypadku hemofilii typów A i B mamy do czynienia z dziedziczeniem recesywnym związanym z płcią; w związku z tym chorują wyłącznie mężczyźni, natomiast kobiety są bezobjawowymi nosicielkami . Hemofilia C dziedziczona jest w inny sposób i mogą chorować osoby obu płci; z tym typem choroby spotykamy się jednak znacznie rzadziej.
Diagnozę hemofilii typu A ponad 30 lat temu otrzymał Pan Jacek, z którym udało nam się porozmawiać:
Choruję ja i mój brat. Mam jeszcze rodzeństwo, ale oni są zdrowi. Mama była nosicielką, a mój dziadek był chory. Ja mam córki. Jak któraś urodzi syna, to na 99% będzie chory.
Objawy hemofilii
Głównym objawem hemofilii jest krwawienie . Jak powiedzieliśmy wcześniej, może ono występować zewnętrznie lub wewnętrznie, czyli do jam ciała. W zależności od ciężkości choroby, krwawienia mogą występować wyłącznie w wyniku urazów lub samoistnie .
Wyróżnia się
3 stopnie ciężkości
hemofilii w zależności od stężenia czynników krzepnięcia:
•
hemofilia łagodna
– stężenie czynnika VIII lub IX wynosi powyżej 5% normy,
•
hemofilia umiarkowana
– stężenie czynnika VIII lub IX wynosi 1–5% normy,
•
hemofilia ciężka
(stanowi około 50% przypadków hemofilii), w której stężenie czynnika VIII lub IX jest mniejsze niż 1%.
Pierwsze objawy hemofilii występują zwykle między 1. a 2. rokiem życia – i tak było u Pana Jacka. Chociaż oczywiście nie może pamiętać tego czasu, dorastanie było dla niego bardzo trudne:
Problemy zaczęły się, kiedy zacząłem rosnąć. Wylewy do stawów kolanowych i łokciowych – to był koszmar. W tej chwili to ustało, od trzech lat sam sobie podaję dożylnie czynnik krzepnięcia, ale czasem to się jeszcze czuje.

W przypadku krwawienia do stawów chorzy na hemofilię mogą odczuwać ból, ciepło i mrowienie; bywa widoczny obrzęk, a staw ma ograniczoną ruchomość . Powtarzające się krwawienia do stawów mogą prowadzić do uszkodzenia, usztywnienia, a nawet unieruchomienia i niepełnosprawności ruchowej . Dla chorych na hemofilię bardzo niebezpieczne są krwawienia wewnątrzczaszkowe.
Mój brat [oprócz hemofilii - przyp. aut.] miał nadciśnienie i o tym nie wiedział. A ciągle leciała mu z nosa krew, nawet co drugi, trzeci dzień. I tak się zdarzyło, że pękła mu żyłka w głowie; nie poleciało nosem, tylko poszło do głowy. Z Kalisza do instytutu w Warszawie* zabrał go wtedy helikopter. Na szczęście wyszedł z tego.
Przeczytaj: Wylew może prowadzić nawet do śmierci. Jak się objawia?
Leczenie hemofilii
Hemofilia jest chorobą nieuleczalną – nie da się usunąć jej przyczyn, w związku z czym stosuje się wyłącznie leczenie profilaktyczne i objawowe. Polega ono na podawaniu pacjentom brakujących czynników krzepnięcia lub leku hemostatycznego przez całe życie .
Jedną z poważniejszych trudności w leczeniu hemofilii, zwłaszcza u dzieci jest dostęp do żył . Dobry dostęp do żył jest konieczny do leczenia koncentratami czynników krzepnięcia , niezależnie od tego, czy jest to profilaktyka, czy leczenie na żądanie. U pacjentów z brakiem dostępu do żył obwodowych alternatywę może stanowić założenie centralnego dostępu żylnego .
Odpowiednia profilaktyka sprawia, że życie chorego nie różni się praktycznie od życia osoby zdrowej, ale w przypadku Pana Jacka wiąże się z uciążliwymi dożylnymi podaniami czynnika krzepnięcia kilka razy w tygodniu.
Największym problemem jest to, że żyły się niszczą. Za każdym razem wkłuwam się w tą samą rękę. Wkłuwam się w dłoń i ona już się robi brązowa przez tę ilość ukłuć. To źle wygląda i rzuca się w oczy, np. jak podaję pieniądze w sklepie. Wygląda to trochę, jakbym był narkomanem.
Regularnie jeździ też do lekarza w Poznaniu. Bo żeby skorzystać z konsultacji ze specjalistą, co kilka miesięcy musi pokonywać ponad 140 km.
Jego zdaniem dużym wyzwaniem dla osób z hemofilią jest właśnie dostępność specjalistycznej opieki, ale też leków . Chociaż sam docenia to, jak pomaga mu profilaktyczne przyjmowanie czynnika krzepnięcia, zauważa, że są nowe leki , które powinny być dostępne dla osób z cięższymi postaciami choroby.
W ostatnim czasie definicja profilaktyki w hemofilii uległa modyfikacji. Zgodnie z obecnymi wytycznymi World Federation of Hemophilia (WFH) jej celem jest nie tylko zapobieganie krwawieniom, ale także zapewnienie chorym możliwości aktywnego życia , którego jakość jest porównywalna z ogólną populacją. Osiągnięcie tego celu wymaga uświadomienia, że p rofilaktyka powinna być spersonalizowana, czyli dostosowana do indywidualnych potrzeb pacjenta .
Ja, jak ja, ale mój brat, który jest po wylewie, powinien w pierwszej kolejności dostać te nowe leki. On też już powoli nie ma się w co wkłuwać. Dlaczego on nie dostaje takich leków?
Lek, o którym mówi Pan Jacek, to emicizumab, który w Polsce pojawił się w 2020 roku, ale dla ograniczonej grupy pacjentów. W przeciwieństwie do czynnika krzepnięcia emicizumab podaje się podskórnie, co jest znacznie mniej obciążające od iniekcji dożylnych . Jego zaletą jest również czas działania – lek utrzymuje wysokie, stabilne stężenie przez wiele tygodni, nawet po zaprzestaniu stosowania .
Przyjmowanie emicizumabu ma działanie profilaktyczne, bo zapewnia stałą ochronę przed krwawieniami . W większości pacjentów stosujących lek zaobserwowano 2 lub mniej krwawień w ciągu roku . W 99% przypadków udało się uniknąć trwałego uszkodzenia stawów wskutek krwawień w krótkim czasie.
Obecnie refundacja emicizumabu w Polsce obejmuje wyłącznie dzieci z ciężką postacią hemofilii A, od 1. dnia życia do ukończenia 2. roku życia, z poziomem aktywności czynnika VIII poniżej 1%. Wytyczne międzynarodowe, takie jak MASAC 2022, zalecają stosowanie emicizumabu u dorosłych i dzieci w każdym wieku z hemofilią A , jednak w Polsce refundacja dla dorosłych pacjentów nie została jeszcze wprowadzona.
Przeczytaj: Braki w aptekach i mafia lekowa. O co chodzi? Farmaceuta wyjaśnia
* Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie jest jednym z niewielu w Polsce ośrodków, które zapewniają profesjonalną opiekę pacjentom z hemofilią. Pełną listę znajdziesz na stronie https://hematoonkologia.pl/osrodki-leczenia-hemofilii.
Źródła:
brpd.gov.pl
hematoonkologia.pl
mp.pl