Kołaczkowska odeszła w szokującym tempie. Te nowotwory zabijają błyskawicznie

W nocy z 16 na 17 lipca 2025 roku zmarła Joanna Kołaczkowska. Wiadomość o śmierci jednej z najważniejszych postaci polskiego kabaretu poruszyła całą Polskę. O jej ciężkiej chorobie dowiedzieliśmy się zaledwie trzy miesiące wcześniej – w kwietniu.
Choć nie ujawniono, z jakim nowotworem walczyła artystka, tempo, w jakim choroba zabrała Joannę Kołaczkowską, wskazuje, że mogło chodzić o jedną z wyjątkowo agresywnych form raka. To nowotwory, które rozwijają się błyskawicznie i często kończą się śmiercią w ciągu kilku miesięcy.
- Najbardziej agresywne nowotwory
- Najszybciej postępujące nowotwory w Polsce
- Jak zwiększyć szanse w walce z nowotworem?
5 najbardziej agresywnych nowotworów
Nie wszystkie nowotwory rozwijają się latami. Niektóre, często pozbawione charakterystycznych objawów, przebiegają niemal bezgłośnie, by w krótkim czasie przejść do stadium nieuleczalnego.
- Glejak wielopostaciowy (glioblastoma) – to najbardziej agresywny nowotwór mózgu. Rozwija się błyskawicznie i trudno go całkowicie usunąć operacyjnie. Mediana przeżycia pacjentów wynosi ok. 14–15 miesięcy, a pięcioletnie przeżycie nie przekracza 10%.
- Rak trzustki – nazywany „cichym zabójcą”. Objawy pojawiają się zwykle bardzo późno, a średni czas przeżycia od diagnozy to zaledwie kilka miesięcy. W Polsce rocznie rozpoznaje się ok. 3,8 tys. przypadków, a pięcioletnie przeżycie nie przekracza 7%.
- Drobnokomórkowy rak płuca (SCLC) – rozwija się niezwykle szybko i często rozpoznawany jest dopiero po wystąpieniu przerzutów. Jest trudny do leczenia i daje fatalne rokowania – pięcioletnie przeżycie wynosi około 6%.
- Potrójnie ujemny rak piersi – rzadszy, ale wyjątkowo agresywny podtyp raka piersi, częściej występujący u młodych kobiet.
- Anaplastyczny rak tarczycy – niezwykle rzadki, ale niemal zawsze śmiertelny. Rozwija się w ekspresowym tempie, a od diagnozy do śmierci może minąć zaledwie kilka tygodni.
Dramatyczna statystyka. Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Choć częściej mówi się o raku piersi, jelita grubego czy prostaty, to właśnie nowotwory rozwijające się błyskawicznie odpowiadają za dużą część zgonów onkologicznych w Polsce.
Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów w naszym kraju. Zajmuje czwarte miejsce wśród przyczyn zgonów nowotworowych. Aż 85–90% przypadków diagnozowanych jest w stadium zaawansowanym, co niemal przekreśla szanse na skuteczne leczenie.
Glejak wielopostaciowy występuje rzadziej, ale niemal zawsze kończy się śmiercią pacjenta. W Polsce rozpoznaje się go u 3–4 osób na 100 tys. mieszkańców rocznie.
Rak płuca, szczególnie postać drobnokomórkowa, wciąż jest najczęstszą przyczyną zgonów nowotworowych u mężczyzn i coraz częściej także u kobiet.

Eksperci podkreślają, że w przypadku tych nowotworów kluczowy jest czas. Każdy miesiąc, a często nawet tydzień zwłoki w rozpoczęciu leczenia, może oznaczać przekroczenie granicy nieodwracalności.
Przeczytaj też: Ten nowotwór długo nie daje objawów. W Polsce zbiera tragiczne żniwo
Jak się bronić? Profilaktyka i szybkie działanie jedyną tarczą
W przypadku nowotworów o szybkim przebiegu kluczową rolę odgrywają: wczesna diagnostyka, świadomość objawów i dostęp do skutecznego leczenia.
Wczesne wykrycie
Nowoczesne techniki obrazowe – takie jak niskodawkowa tomografia komputerowa w przypadku raka płuca – pozwalają wykryć zmiany jeszcze zanim pojawią się objawy. Niestety, dla raka trzustki nie istnieją skuteczne badania przesiewowe. Osoby z grup ryzyka (np. obciążenie rodzinne, przewlekłe zapalenie trzustki) powinny być pod ścisłą kontrolą specjalistyczną.
Reagowanie na niepokojące sygnały
Do objawów, które nie powinny być ignorowane, należą m.in. nagła utrata masy ciała, przewlekłe bóle brzucha, uporczywe bóle głowy, zaburzenia widzenia, kaszel utrzymujący się powyżej 3 tygodni czy nagłe zaburzenia neurologiczne. Nawet jeśli są niespecyficzne, mogą być pierwszym sygnałem alarmowym.

Nowoczesne leczenie
W przypadku glejaka czy raka trzustki standardowe leczenie to za mało. Wciąż rozwijane są terapie celowane i immunoterapia. Obiecujące są również badania nad onkolitycznymi wirusami i terapią genową, ale w Polsce dostęp do nich jest bardzo ograniczony i często wymaga udziału w badaniach klinicznych.
Nowotwory rozwijające się błyskawicznie są szczególnie niebezpieczne, ponieważ ich agresywny charakter sprawia, że pacjenci zgłaszają się do lekarza, gdy choroba jest już w zaawansowanym stadium. Historia Joanny Kołaczkowskiej dobitnie przypomina, że profilaktyka, szybka diagnostyka i szeroki dostęp do leczenia ratują życie. Nie każdy nowotwór rozwija się latami – niektóre zabijają w zaledwie kilka miesięcy. Przeczytaj też: Dla chorych na raka zaczyna się nowa era
Źródła: mp.pl, onkolmed.pl, zwrotnikraka.pl, verywellhealth.com




































