Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Połowa zabiegów się nie udaje. Winny nie tylko rak, ale też coś, na co mamy wpływ
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 08.08.2025 10:30

Połowa zabiegów się nie udaje. Winny nie tylko rak, ale też coś, na co mamy wpływ

Połowa zabiegów nieskuteczna. Winny nie tylko rak, ale też waga pacjentek
fot.Rido/canva

Rak endometrium to jeden z najczęstszych nowotworów ginekologicznych. Często zdradza się już we wczesnym stadium, dając pacjentkom dużą szansę na skuteczne leczenie. Mimo to lekarze alarmują – w co drugim przypadku operacja kończy się porażką. Największym wrogiem bywa… waga chorej.

  • Jeden z najczęstszych nowotworów ginekologicznych daje objawy już na starcie
     
  • Statystyki pokazują, że aż połowa operacji kończy się niepowodzeniem
     
  • Lekarze wskazują na jeden czynnik, który może przesądzać o rokowaniach

Objaw, którego nie można zlekceważyć

Ten nowotwór rozwija się w błonie śluzowej trzonu macicy. Najczęściej dotyka kobiet po menopauzie, ale coraz częściej diagnozowany jest również u młodszych pacjentek.

Najbardziej charakterystyczny sygnał: krwawienie z dróg rodnych po menopauzie lub wyjątkowo obfite miesiączki przed przekwitaniem.

Inne objawy ostrzegawcze to:

  • krwawienia między miesiączkami,
  • wodniste lub krwiste upławy,
  • ból w podbrzuszu,
  • nagłe powiększenie obwodu brzucha.

Zbyt często kobiety ignorują te symptomy, zrzucając winę na hormony czy wiek. To błąd, który może kosztować życie.

Dlaczego tak wiele operacji się nie udaje?

Standardem w leczeniu raka endometrium jest chirurgiczne usunięcie macicy z przydatkami. W teorii – przy wczesnym wykryciu – powinno to oznaczać wyleczenie. W praktyce jednak statystyki są bezlitosne: około 50% zabiegów nie przynosi pełnego efektu.

Projekt bez nazwy - 2025-08-08T090729.952.png
fot.pixelshot/canva, Wsparcie podczas choroby nowotworowej jest niezwykle ważne

Główny problem? Otyłość pacjentek. Nadmiar kilogramów:

  • utrudnia przeprowadzenie operacji i zwiększa ryzyko powikłań,
  • wydłuża czas zabiegu,
  • spowalnia gojenie ran,
  • sprzyja oporności raka na leczenie.

Co gorsza, sama otyłość jest jednym z czynników ryzyka zachorowania. Nadmierna tkanka tłuszczowa zwiększa stężenie estrogenów, które stymulują rozrost błony śluzowej macicy.

Jak poprawić rokowania?

Lekarze podkreślają, że walka z rakiem zaczyna się przed wejściem na salę operacyjną.
Co pomaga:

  • redukcja masy ciała – spadek nawet o 5–10% poprawia wyniki leczenia,
  • regularne badania – cytologia i USG przezpochwowe raz w roku,
  • natychmiastowa reakcja na niepokojące objawy,
  • ruch – minimum 150 minut tygodniowo,
  • zdrowa dieta – warzywa, owoce, pełne ziarno, dobre tłuszcze.
  • Coraz większą rolę odgrywa tzw. prehabilitacja – przygotowanie pacjentki do operacji poprzez zrzucenie wagi i poprawę kondycji. To może zadecydować o sukcesie zabiegu.
Projekt bez nazwy - 2025-08-08T090942.057.png
fot.andreswd/Getty Images Signature, Waga kluczem do sukcesu?

Czas działa jednak na niekorzyść. Rak endometrium jest jednym z tych nowotworów, które można wykryć wcześnie i skutecznie leczyć. Warunek? Reagowanie na pierwsze sygnały i aktywna współpraca z lekarzami. Bo w tej chorobie liczy się każdy tydzień.

 

Źródła:

  • Cancer Research UK, Endometrial cancer statistics, 
  • American Cancer Society, Endometrial Cancer Early Detection, Diagnosis, and Staging, 
  • Polskie Towarzystwo Ginekologii Onkologicznej, Rekomendacje diagnostyczno-terapeutyczne w raku endometrium, wyd. 2024.
  • WHO, Obesity and cancer risk.