Szok! Położna opowiada, co znajduje w ciałach ciężarnych

Praca położnej jest bardzo wymagająca i odpowiedzialna. Czasem bywa też zaskakująca. Brytyjska położna, 55-letnia Piroska Cavell, podzieliła się z dziennikarzami „The Sun” najciekawszymi znaleziskami, jakie zdarzało jej się widzieć w ciałach swoich podopiecznych. Niektóre z nich są naprawdę szokujące!
Czym zajmuje się położna?
Choć wielu osobom położna kojarzy się głównie z przyjmowaniem porodów, jej rola jest znacznie szersza. Położne opiekują się kobietą na każdym etapie ciąży – od pierwszych dni aż po połóg. Monitorują stan zdrowia matki i dziecka, wykonują badania, prowadzą edukację przedporodową i wspierają przyszłe mamy emocjonalnie.
Położne są obecne przy porodzie, pomagają w jego bezpiecznym przebiegu, a także asystują w pierwszych chwilach życia noworodka. Po porodzie wspierają kobietę w powrocie do formy, doradzają w sprawach karmienia piersią oraz dbają o intymne zdrowie pacjentki. Zdarza się, że to właśnie one jako pierwsze zauważają niepokojące objawy – także te wynikające z obecności obcych ciał w organizmie.
Przeczytaj też: Oddychaj, takie akcje porodowe zdarzają się tylko w filmach. Jak wyglądają naprawdę?
Najczęściej gubione przedmioty
Zagubione tampony, tipsy i kolczyki do piercingu intymnego to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Z łatwością można sobie wyobrazić, jak takie przedmioty mogły zawieruszyć się w ciele. Chwila nieuwagi i pośpiech podczas czynności higienicznych, a do tego szczypta pecha – i nieszczęście gotowe. Trzeba pamiętać, że ciała obce w ciele bardzo często mogą powodować infekcje.
„Jakakolwiek nietypowa wydzielina, zapach, uczucie dyskomfortu – nie wstydź się, idź do lekarza i to sprawdź. Położne i ginekolodzy widzieli już wszystko” – przekonuje położna.
Przeczytaj też: Twoja bielizna wygląda w ten sposób? Lepiej zgłoś się do ginekologa

Nietypowe znaleziska
Pochodzenie niektórych przedmiotów znajdowanych przez położną u pacjentek jest bardziej zagadkowe. Jak wytłumaczyć obecność w ciele na przykład… skuwki od długopisu? Jednak przypadek, który wywołał największe zaskoczenie u położnej, dotyczył majtek od bikini:
Były tam przez długi, długi czas, to było jedno z tych skąpych, wiązanych po bokach bikini. Kiedy powiedziałam pacjentce, że odkryłam coś takiego i muszę jak najszybciej to usunąć, skomentowała tylko, że „nie widziała ich od dziewięciu miesięcy” i „jakiś czas temu się zawieruszyły”.

Przeczytaj też: Nosisz codziennie wkładki higieniczne? Możesz sobie zaszkodzić. Ekspert ostrzega
Jak się okazało, właścicielka pechowego bikini uprawiała miłość na plaży, będąc pod wpływem alkoholu. „Nie pachniało to najlepiej, jeśli mam być szczera. Zastanawiałam się, jakim cudem nie nabawiła się silnej infekcji” – podsumowuje położna.
Co jeszcze położna lub ginekolog mogą znaleźć w pacjentce? Repertuar przedmiotów zdaje się ograniczać wyłącznie wyobraźnia. Rozmówczyni „The Sun” wśród ciekawszych znalezisk wymienia jeszcze końcówkę od miotły czy plastikowe „jajko niespodziankę”.





































