Takie mięso na rosół to najgorszy wybór. Wiele osób popełnia ten błąd
To jedna z ulubionych zup Polaków. Niedzielny obiad bez rosołu to nie obiad! A ile jest rodzin, tyle przepisów, bo choć zawsze rosół smakuje podobnie, to jednak każdy, kto go gotuje, robi to nieco inaczej. Co ciekawe, wiele osób popełnia jeden zasadniczy błąd.
Nie chodzi wcale o przyprawy, ani o długość gotowania. Problem może czasem tkwić w samej podstawie rosołu, czyli – mięsie. Okazuje się, że nie każda część nadaje się do gotowania tej zupy. Są takie, które mogą sprawić, że rosół stanie się toksyczny.
Rosół to nasza ulubiona zupa
Rosół jest nie tylko pyszny, ale i zdrowy. Cenny jest szczególnie wtedy, kiedy chcemy się rozgrzać lub wtedy, kiedy czujemy, że łapie nas infekcja. Porcja aromatycznego bulionu może pomóc zniwelować pierwsze objawy przeziębienia, takie jak kaszel czy ból gardła. Rosół bogaty jest w cenne dla naszej odporności aminokwasy, takie jak glicyna i prolina, korzystne dla regeneracji tkanek i układu odpornościowego. Znajdziemy w nim również minerały: potas, fosfor, wapń, magnez – wszystkie one wspierają zdrowie naszego organizmu. Rosół to także kolagen, a ten jest budulcem chrząstek i stawów, wsparciem dla skóry i układu pokarmowego.
Rosół jest lekkostrawny, co czyni go idealnym posiłkiem dla osób z problemami trawiennymi. Dzięki zawartości żelatyny i glicyny może wspierać regenerację ścian przewodu pokarmowego, np. przy refluksie czy zespole jelita drażliwego. Białka i minerały obecne w wywarze wspierają procesy regeneracyjne organizmu, dlatego często rosół polecany jest rekonwalescentom.
Wkrótce święta, ale "cicha noc" nie każdemu jest dana. Chrapie prawie co 2. człowiek Neuroarchitekt zawodem przyszłości. Na czym polega i co ma wspólnego z ludzką psychiką?Taki rosół może być toksyczny
By uzyskać pełnię smaku i wartości odżywczych, trzeba jednak zadbać o kilka szczegółów, takich jak sprawdzony przepis, odpowiednia długość gotowania – minimum 2–3 godziny, aby wydobyć pełnię składników odżywczych – dodatek odpowiednich przypraw. A najważniejsze jest mięso. Należy wybierać takie, które jest jak najwyższej jakości, zagrodowe, a najlepiej bio.
Na co należy uważać? Choć często do rosołu wkładamy części z kurczaka, to nie jest dobry pomysł. Powiedziała to dobitnie znana restauratorka Magda Gessler w rozmowie z Wirtualną Polską: „Polacy myślą, że kura to mięso. Kura to hormon”. I coś w tym jest. Nie od dziś wiadomo, że najtańszy drób naszpikowany jest hormonami i antybiotykami. Lepiej go unikać. Zdaniem Gessler, lepiej postawić na mięso z kaczki i wołowinę.
Lepiej nie dodawać do rosołu także żołądków czy serc. Jak się okazuje, zarówno w podrobach, jak i np. w ogonach i głowach, może znajdować się wiele pasożytów. A to jest ryzyko dla naszego zdrowia.
Jak gotować rosół, by był zarówno smaczny, jak i bardzo zdrowy?
Oto kilka wskazówek, które warto wziąć pod uwagę:
- mięso najwyższej jakości – kaczka, wołowina, a także indyk to doskonałe opcje. Można je łączyć, aby uzyskać bardziej złożony smak,
- świeże warzywa – marchew, pietruszka, seler, cebula (ale nie przypalać jej, bo to też jest toksyczne!), por oraz czosnek,
- przyprawy niezbędne to liście laurowe, pieprz, sól i ziele angielskie, ale można dodać także kurkumę, czy lubczyk,
- właściwe proporcje i długość gotowania – zaleca się, by na każdy kilogram mięsa przypadało około 3 litrów wody. Gotowanie powinno trwać co najmniej 2–3 godziny na małym ogniu, bo to pozwoli wydobyć z mięsa i warzyw wszystkie cenne składniki odżywcze,
- zioła dla dopełnienia smaku i aromatu – pod koniec gotowania warto dodać natkę pietruszki, kolendrę lub odrobinę koperku. Zioła nie tylko wzbogacą smak, ale również dodadzą cennych witamin i minerałów.
Pamiętaj – jakość składników naprawdę ma ogromne znaczenie – od tego, co znajdzie się w garnku, zależy, czy rosół naprawdę stanie się twoim domowym "lekiem". Smacznego!
Zobacz także:
Święta za pasem. Czy dziecko może jeść zupę grzybową? Ważne informacje dla rodziców
Kostek rosołowych używa co drugi Polak. Ryzykuje tyloma chorobami, że głowa mała
Najgorsze warzywo, jakie można dodać do rosołu. Zupa z nim staje się toksyczna