Tej grupie osób może grozić zawał serca. Lekarz wskazał przyczynę
Zawał serca z roku na rok dotyka znaczną ilość społeczeństwa. Jest to obumarcie fragmentu mięśnia sercowego, spowodowane jego niedokrwieniem tzn. nieodpowiednim zaopatrzeniem go w krew oraz tlen. Przyczyn tego groźnego zjawiska jest wiele i często jest skutkiem niezdrowego trybu życia. Jednak, czy ryzyko zawału może być wrodzone? Odpowiedź poniżej. Artykuł powstał na podstawie rozmowy z kardiologiem sportowym, prof. dr hab. n. med. Łukaszem Małkiem.
Hipercholesterolemia – przyczyna zawału serca
Hipercholesterolemia jest to zaburzenie, które powoduje podwyższony poziom cholesterolu w organizmie. Najczęściej nie daje żadnych objawów, dlatego często wykrywana jest w trakcie jej powikłań. Hipercholesterolemia dotyczy zaburzonej gospodarki lipidowej, jednak przyczyn jej występowania może być kilka. Przede wszystkim może być uwarunkowana genetycznie oraz może być spowodowana przez czynniki środowiskowe lub różne choroby. Może być ona powodem wystąpienia wielu chorób i niebezpiecznych powikłań sercowo-naczyniowych, m.in. w konsekwencji może doprowadzić do zawału mięśnia sercowego.
„Jednym z tego typu schorzeń jest genetycznie uwarunkowana hipercholesterolemia, czyli bardzo wysokie wartości cholesterolu, które mogą powodować rozwój zmian miażdżycowych już po 30 roku życia (nawet u wysportowanych osób). Sport oczywiście poprawia stężenie cholesterolu, ale nie na tyle, aby całkowicie wyeliminować czynniki genetyczne. Jeśli w wywiadzie rodzinnym odnotuje się zaburzenia cholesterolu lub zawały w młodym wieku, zaleca się wykonanie badania lipidogramu.” – powiedział kardiolog sportowy Łukasz Małek.
Objawy zawału serca
Do najczęstszych objawów, które charakteryzują zawał serca, należą:
- ból w klatce piersiowej (ból uciskowy, gniotący, rozpierający)
- lęk,
- pocenie się,
- zaburzenia rytmu serca,
- zawroty głowy,
- spadek ciśnienia,
- promieniujący ból (np. do kończyny górnej, lewej ręki, pleców lub do żuchwy),
- duszności,
- osłabienie.
„Nie u każdego występują objawy poprzedzające, dlatego warto stosować odpowiednią profilaktykę. Niestety na chwilę obecną nie ma jednej dobrej metody, która pozwoliłaby nam skutecznie i tanio wstępnie przewidzieć, czy komuś grozi zawał. Powinniśmy więc skupić się na podstawowych czynnikach ryzyka, do których należą m.in. podwyższone stężenie cholesterolu we krwi, nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów, siedzący tryb życia, otyłość, stres oraz choroby takie jak miażdżyca i cukrzyca.” – powiedział kardiolog sportowy Łukasz Małek.
Hipercholesterolemia – zapobieganie i leczenie
Głównym postępowaniem zapobiegającym hipercholesterolemii jest prowadzenie zdrowego trybu życia. Przede wszystkim regularna aktywność fizyczna, zrównoważona dieta oraz ewentualna redukcja masy ciała w przypadku nadwagi. Dodatkowo warto kontrolować poziom cholesterolu raz na jakiś czas, aby mieć pewność, że nie jest podwyższony.
Aby prawidłowo podejść do hipercholesterolemii, najlepiej udać się do lekarza, który ustali leczenie dostosowane dla konkretnego przypadku. Leczenie zaistniałej hipercholesterolemii polega m.in. na utrzymaniu zdrowego stylu życia. Składa się na to odpowiednia ilość aktywności ruchowej oraz dieta. Dodatkowo w leczenie mogą zostać wdrążone leki wspomagające leczenie, a których będzie wymagał stan pacjenta.