Wykryto go u 99% Polaków. Powoduje nowotwory i bezpłodność!
Niepokojące wyniki raportu Europejskiej Agencji Środowiskowej (EEA)! Według niego u 99% Polaków stężenie bisfenolu A "przekraczało bezpieczny poziom". Co to jest bisfenol A i jakie stanowi zagrożenie dla organizmu?
Podtruwa większość Europejczyków
14 września został opublikowany raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) na temat wyników badań na obecność chemicznych substancji w organizmie człowieka. Okazało się, że u większości mieszkańców Europy znajduje się bisfenol A (BPA). Badania przeprowadzono na 2756 osobach z 11 krajów, tj. Francji, Niemiec, Luksemburga, Danii, Finlandii, Islandii, Szwajcarii, Chorwacji, Czech, Portugalii i Polski.
Pod uwagę wzięte zostało ustalone przez Europejski Urząd ds. Żywności (EFSA) maksymalne dopuszczalne stężenie BPA w organizmie. Przekroczenie limitu wykryto u 92% badanych. Wśród mieszkańców Francji, Luksemburga i Portugalii nadmierne stężenie BPA stwierdzono u 100% uczestników badania. W przypadku Polski, sytuacja nie wyglądała znacznie lepiej - bisfenol A wykryto u 99% Polaków.
Znajduje się w produktach spożywczych
Bisfenol A (BPA) to związek chemiczny z grupy fenoli, który wykorzystuje się w produkcji tworzyw sztucznych, żywic epoksydowych i innych materiałów polimerowych na całym świecie. Europejska Agencja Środowiskowa podaje, że bisfenol znajduje się w wielu produktach, które mają związek z żywnością, jak również w tuszach, paragonach, tekstyliach, płytach CD, sprzęcie elektronicznym czy zabawkach. Do 2020 roku bisfenol A był wykorzystywany nawet w produkcji butelek dla niemoląt.
Zwiększa ryzyko nowotworów hormonozależnych i nie tylko!
Jak podaje Europejska Agencja Środowiskowa narażenie ludzi na BPA "znacznie przekracza akceptowalny poziom bezpieczeństwa zdrowotnego", co z kolei "stwarza potencjalne zagrożenie dla zdrowia milionów ludzi". "Zgłoszone przekroczenia są liczbami minimalnymi. Istnieje prawdopodobieństwo, że w rzeczywistości we wszystkich 11 krajach wskaźniki przekroczeń wynoszą 100 proc. powyżej bezpiecznych poziomów" – ostrzegają autorzy raportu.
19 kwietnia 2023 roku, Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał opinię na temat BPA. Według analizy dowodów naukowych, BPA wykazuje potencjalnie szkodliwy wpływ na układ odpornościowy, związany m.in. z ryzykiem wystąpienia alergicznego zapalenia płuc i zaburzeń autoimmunologicznych. Wówczas ustalony wcześniej próg tolerowanego dziennego spożycia BPA został obniżony z 4 mikrogramów na kg masy ciała dziennie do 0,2 nanograma na kg masy ciała dziennie. Nowa norma jest aż 20 tys. razy niższa od poprzedniej!
Europejskie oraz polskie organizacje zdrowotne wskazują, że BPA w nadmiarze może mieć negatywny wpływ na układ nerwowy i układ hormonalny, powodując uszkodzenia mózgu oraz zaburzenia płodności, a także zwiększając ryzyko nowotworów hormonozależnych, m.in. raka piersi. Ponadto BPA obciąża nerki oraz wątrobę i sprzyja zaburzeniom metabolicznym, takim jak otyłość i cukrzyca.
Bisfenol A należy do grupy tzw. substancji zaburzających gospodarkę hormonalną. Według specjalistów, jego działanie na receptory estrogenowe jest nawet dziesięciokrotnie silniejsze od naturalnych estrogenów, co może powodować nasilenie wielu chorób hormonozależnych, między innymi endometriozy. W ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby zachorowań na nowotwory, m.in. piersi, jajnika, szyjki macicy i prostaty. Specjaliści wiążą tą sytuację z zatruciem środowiska.
Badacze z American Association for Cancer Research na łamach "Cancer Research" zwracają uwagę na to, że w komórkach nienowotworowych piersi u pacjentek, u których wykryto raka, wskutek narażenia na BPA rozwinęły się wysoce agresywne nowotwory. Z kolei badanie przeprowadzone przez naukowców z Amerykańskiego Uniwersytetu Duke'a wykazało, że BPA może pomagać przeżyć komórkom raka zapalnego piersi oraz hamować działanie leków stosowanych w terapii chorób onkologicznych.
Jak chronić się przed BPA?
EEA podkreśla, że na BPA jesteśmy narażeni przede wszystkim przez produkty spożywcze, ponieważ bisfenol występuje w opakowaniach żywności czy napojów, m.in. w wodach butelkowanych.
Niestety z plastikiem, który jest źródłem BPA, spotykamy się na co dzień. Specjaliści ostrzegają, że BPA może uwalniać się do organizmu w procesie podgrzewania plastikowych woreczków, podczas gotowania w nich ryżu czy kaszy.
Aby ograniczyć wpływ bisfenolu na nasz organizm, unikajmy kupowania napojów czy olejów w plastikowych butelkach, puszek krytych plastikiem, a także warzyw i owoców w plastikowych opakowaniach. Jeśli już mamy produkt w plastiku, szukajmy na opakowaniu informacji: "BPA free", "bez BPA" lub “produkt wolny od BPA”
