Gazy i wzdęcia to zaledwie wierzchołek. Te produkty miażdżą mikrobiotę w jelitach

Soczewica, fasola i brak kminku

Fasola, soczewica, ciecierzyca i groch, czyli innymi słowy nasiona roślin strączkowych to świetne źródła białka roślinnego, błonnika oraz witamin i minerałów. Ale niestety - znajdziemy w nich także oligosacharydy, czyli związki, których organizm nie potrafi strawić. Trafiają one do jelit i tam żywią się nimi bakterie, przez co dochodzi do nadmiernej produkcji gazów i nieprzyjemnych wzdęć.

Problem ze strączkami (a raczej po strączkach) nasila się, gdy jemy je rzadko, w dużych ilościach i niedokładnie ugotowane. Brak dodatku kminku również przyczynia się do problemów z trawieniem! Niektóre zioła czy przyprawy działają cuda dla układu pokarmowego i mogą łagodzić wzdęcia i gazy. 

Oto lista przypraw i ziół, które wspierają trawienie i redukują gazy jelitowe:

• Kminek – działa rozkurczowo i przeciwwzdęciowo, można dodawać do ciężkostrawnych potraw.
• Koperek (nasiona lub świeży) – pobudza wydzielanie soków trawiennych i zmniejsza gazy.
• Anyż – pomaga przy wzdęciach, kolkach i niestrawności.
• Kolendra – nasiona poprawiają trawienie, łagodzą fermentację w jelitach.
• Imbir – przyspiesza opróżnianie żołądka, działa rozgrzewająco i wspiera perystaltykę jelit.
• Cynamon – ma działanie przeciwzapalne i poprawia trawienie.
• Kardamon – redukuje gazy i ułatwia trawienie ciężkich potraw.
• Fenkuł (koper włoski) – klasyk na wzdęcia, często w herbatkach „na brzuszek” dla dzieci i dorosłych.

Gaz w napojach

Woda gazowana (bo zakładamy, że wszelkie inne napoje gazowane jak kola lub energetyki nie są pite przez osoby stosujące zdrową dietę i chcące zadbać o swoje jelita), zawiera dwutlenek węgla, który po spożyciu trafia bezpośrednio do przewodu pokarmowego. Tam się gromadzi i wywołuje uczucie pełności, odbijanie i wzdęcia.

Efekt może się nasilać po posiłku, zwłaszcza jeśli danie było tłuste. Oczywiście, woda gazowana raz na jakiś czas - jak najbardziej. Ale do codziennego picia obowiązkowych 2 litrów napojów dziennie lepiej wybrać wodę niegazowaną. 

Fruktoza i laktoza - nie dla każdego

Fruktoza, czyli cukier prosty występujący naturalnie w owocach, może u niektórych osób powodować wzdęcia, gazy i uczucie przelewania. Natomiast u osób z nietolerancją laktozy organizm nie wytwarza wystarczająco laktazy, więc cukier mleczny nie zostaje strawiony i zaczyna fermentować w jelitach. Te dwa produkty należy jeść ostrożnie i z umiarem. 

Uwaga także na syrop glukozowo-fruktozowy obecny w słodzonych napojach, batonach i gotowych produktach - on również może powodować dyskomfort ze strony układu pokarmowego, a dodatkowo jest niezdrowy. 

Nadmiar laktozy w diecie (czyli produktów mlecznych) może prowadzić do wzdęć, gazów, bólu brzucha i uczucia przelewania w brzuchu. Objawy mogą występować nawet po zjedzeniu lodów. Jeśli takie dolegliwości pojawiają się regularnie, warto sięgnąć po produkty bez laktozy lub fermentowane, ponieważ są łagodniejsze dla układu trawiennego.

Najgorszym z możliwych połączeń będzie dla jelit laktoza i fruktoza, czyli np. jogurt słodzony syropem glukozowo-fruktozowym. Wzdęcia gwarantowane…

Polecamy: Ta herbata szkodzi jak 100 papierosów. Polacy piją ją na potęgę

To niszczy mikrobiotę w jelitach

Zła dieta - dużo cukru, dużo żywności wysokoprzetworzonej - to niszczy dobre bakterie w jelitach. A bez nich nie ma mowy o prawidłowym trawieniu, ale też o odporności czy nawet dobrym samopoczuciu. Dlatego tak ważne jest, aby dieta była zbilansowana i zdrowa - mało słodyczy, a duży warzyw. Nawet najlepsze probiotyki w formie suplementów nie pomogą, jeśli nie zatroszczymy się o zdrową dietę. 

Czytaj: Psychodietetyk zdradza jakie są najlepsze warzywa na poprawę zdrowia. Mogą nawet zastąpić suplementy