Jak powinna wyglądać dieta przy SIBO? Dietetyczka: Często kluczowe są ilości, a nie sam produkt
SIBO to zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego, które charakteryzuje się nadmierną ilością bakterii w jelicie cienkim. W przypadku tego schorzenia niezwykle ważna jest odpowiednia dieta. Pozwala zmniejszyć przykre dolegliwości i co za tym idzie – odzyskać radość z życia.
Zespół rozrostu bakteryjnego nie należy do częstych chorób przewodu pokarmowego, jednak są osoby, które się z tym zmagają. Jeśli podejrzewamy, że możemy zmagać się z SIBO, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem i zadbać o odpowiednią dietę. Podpowiadamy, co jeść, a czego nie, na diecie SIBO.
Objaw SIBO mogą być mylące. Jakie badania należy wykonać?
SIBO jest trudne w zdiagnozowaniu, ponieważ objawy nie są charakterystyczne tylko dla tej choroby. Najczęściej pojawiają się bardzo popularne symptomy takie jak: wzdęcie brzucha, przewlekła biegunka, ból brzucha, zaparcia, uczucie pełności w brzuchu.
W zaawansowanym stadium choroby mogą pojawić się takie objawy jak: rumień guzowaty, wysypka, zaburzenia neurologiczne, obrzęki, utrata masy ciała i niedożywienie. Może pojawić się też powiększenie obwodu brzucha. Co ciekawe, u niektórych osób nie występują żadne z wyżej wymienionych objawów.
Jeśli podejrzewamy zespół rozrostu bakteryjnego, powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Ten przeprowadzi wywiad, a następnie skieruje pacjenta na dodatkowe badania. W takich przypadkach wykonuje się badania laboratoryjne krwi, testy oddechowe, badanie bakteriologiczne treści pobranej z jelita, RTG przewodu pokarmowego oraz endoskopię.
Anna Lewandowska ma problem z jelitami. Dietetyczka wyjaśnia, czym jest SIBO Wzdęcia brzucha mogą oznaczać, że masz chore jelita! Gastroenterolog wskazał, która z chorób jest przyczynąCzym w żywieniu powinni kierować się pacjenci SIBO?
Przede wszystkim najważniejsza jest dobra diagnoza ze strony lekarza, zwłaszcza pod kątem dolegliwości towarzyszących. Zdarza się, że u pacjentów z SIBO, występują także dolegliwości związane z żołądkiem czy nietolerancją histaminy i jest to bardzo istotne aby ująć to w kompleksowej opiece żywieniowej. Bardzo istotna jest zatem personalizacja sposobu żywienia i analiza produktów spożywczych, na które źle reaguje pacjent. Warto, aby pacjenci mieli wsparcie lekarza gastrologa oraz dietetyka. Lekarz powinien ustanowić odpowiednie leczenie, a dietetyk dietę Low Fodmap z elementami personalizacji dla pacjenta - informuje dietetyczka kliniczna Martyna Szpaczek w rozmowie z Pacjenci.pl.
Jak dodaje ekspertka, “w zależności od stanu pacjenta i chorób współtowarzyszących, warto aby zaopiekować się w pewnym stopniu już uszkodzonym układem pokarmowym. Warto przemyśleć połączenie elementów diety łatwostrawnej z dietą Low Fodmap”.
Martyna Szpaczek poinformowała, że praktyka Low Fodmap obejmuje często trzy etapy. Etap pierwszy to eliminacja.
Na tym etapie wykluczamy produkty High Fodmap, czyli wysoko fermentujące węglowodany. Na tym etapie często wyklucza się również gluten oraz nabiał (lub wprowadza produkty bezlaktozowe). Przykładowe produkty, które warto wykluczyć to: np. większość owoców w dużych ilościach, kalafior, czosnek, por, pieczarki, pszenne wyroby, duże ilości produktów mlecznych, miód - wylicza ekspertka.
Podpowiada też, by wprowadzić do diety następujące produkty: roślinne zamienniki nabiału, bezglutenowe zamienniki zbożowe np. ryż, kaszę jaglaną, ziemniaki dodatkowo warzywa takie jak dynia, ogórek, marchew a jako źródło białka stosować jaja oraz dobrej jakości mięso.
Ważne aby pamiętać, że często kluczowe są ilości danego produktu a nie sam produkt, dlatego warto rozważyć współpracę z dietetykiem lub korzystać ze sprawdzonych aplikacji obrazujących produkty spożywcze dozwolone w tej diecie - informuje dietetyczka kliniczna.
Jako kolejny etap wskazuje wprowadzanie powoli różnych produktów. Na podstawie obserwacji podejmujemy decyzję, czy pozostawiamy je lub wykluczamy ze swojego jadłospisu.
Ostatni etap to personalizacja. Jak informuje, "jest to moment, w którym na podstawie wcześniejszych etapów oraz wnikliwych obserwacji ustalamy sposób żywienia, który obejmuje produkty akceptowane przez pacjenta.
Warto również aby pacjenci z sibo zrezygnowali z żucia gumy, stosowania słodzików oraz produktów spożywczych z ich zawartością oraz skonsultowali probiotykoterapię, ponieważ źle dobrana probiotykoterapia, może spowodować zaostrzenie się choroby - zaleca ekspertka.
Co można jeść przy SIBO?
Przy SIBO w diecie mogą znaleźć się:
- banany, jagody, cytryny, mandarynki, pomarańcze, grejpfruty, winogrona, kiwi, maliny;
- marchew, seler, ogórek, sałata, papryka o wydłużonych strąkach, bakłażan, szczypiorek (bez cebuli), pietruszka, dynia;
- mleko bez laktozy, „mleka” roślinne,
- ser camembert, brie;
- pieczywo bezglutenowe, mąka orkiszowa, chleb orkiszowy na zakwasie, płatki ryżowe, mąka owsiana, płatki owsiane;
- makaron bezglutenowy;
- ryż, komosa ryżowa;
- migdały, ziarna sezamu, pestki dyni, słonecznika, orzechy: włoskie, ziemne, pekan, piniowe, makadamia;
- mięso, ryby;
- jaja;
- tofu.
Czego nie można jeść przy SIBO?
Przy SIBO należy unikać takich produktów jak:
- szparagi, kabaczek, czosnek, brokuły, cebula, groszek, czerwona fasola, ciecierzyca, soczewica;
- mleko krowie, owcze i kozie;
- lody;
- ricotta;
- jabłka, brzoskwinie, mango, arbuzy, morele, wiśnie, liczi, śliwki, gruszki, nektarynki, suszone owoce, soki owocowe;
- substancje słodzące: maltitol, ksylitol, mannitol, izomalt, syrop z agawy, miód, syrop glukozowo-fruktozowy;
- pieczywo pszenne, płatki śniadaniowe pszenne, makaron pszenny.
Zobacz też:
Czy da się schudnąć bez liczenia kalorii? Dietetyczka odpowiada
Tego nie znosi nowotwór złośliwy. Jedz to garściami, a znacząco obniżysz ryzyko
To nowy trend wywierający presję na kobietach. Czym jest zjawisko "ciała baletowego"?