Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Miała zawał w wieku 24 lat. Zignorowała jeden objaw
Sylwia  Wamej
Sylwia Wamej 04.07.2024 09:32

Miała zawał w wieku 24 lat. Zignorowała jeden objaw

Brittany Williams
Fot. Instagram/ Brittany Williams

Choroby serca dotykają coraz młodsze osoby, a pewnych znaków ostrzegawczych, które wysyła nam organizm, nie wolno ignorować. Jeszcze w 2014 r. Brittany Williams była zdrową, wysportowaną, 24-letnią kobietą.

Codziennie biegała i stosowała zdrową dietę. W pewnym momencie doszło do zatrzymania akcji serca, choć wydawać by się mogło, że Brittany nie miała żadnych problemów z sercem. Niestety, kilka dni przed tym wydarzeniem, doświadczyła w pracy sygnału ostrzegawczego, jaki wysłał jej organizm.

24-latka doznała zatrzymania akcji serca podczas rodzinnej kolacji

 24-latka doznała zatrzymania akcji serca podczas rodzinnej kolacji z bliskimi. Kobieta straciła przytomność. Po prostu upadłam i nie reagowałam- opowiadała w mediach.

Na szczęście Brittany szybko otrzymała pomoc od dwójki nieznajomych lekarzy, którzy przebywali w tej samej restauracji. Przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową przez osiem minut, aż do przybycia pogotowia ratunkowego. Gdyby kobieta nie otrzymała pomocy tego dnia, jej życia nie udałoby się uratować.

brittany-williams-cardiac-arrest-survivor-08-1.webp
Fot. Instagram/ Brittany Williams

"Lewa strona mojego ciała zdrętwiała"

Pozornie Williams uchodziła za zdrową i silną osobę, która nie miała żadnych problemów z sercem. Kilka dni wcześniej przed wypadkiem, organizm 24-latki wysłał jej poważny sygnał ostrzegawczy.

“Nagle lewa strona mojego ciała zdrętwiała. Doszło do mrowienia. Pomyślałam, że to chyba nie jest w porządku” - przytacza słowa Brittany portal nypost.com.

24-latka szybko wpisała swoje objawy w wyszukiwarkę, gdzie pojawiły się takie choroby jak udar, zawał serca oraz zatrzymanie akcji serca. Gdy zaalarmowała o  tym swojemu szefowi, mężczyzna kompletnie zignorował jej słowa. Sama również nie podjęła żadnych kroków, by udać się do lekarza.

Po wypadku w restauracji zapadła w śpiączkę medyczną

Po poważnym wypadku w restauracji, 24-latka trafiła do szpitala, gdzie zapadła w śpiączkę medyczną. Ostatecznie zdiagnozowano u niej Zespół długiego QT, charakteryzującą się nieprawidłowościami w badaniu elektrokardiograficznym, które mogą sprzyjać wystąpieniu groźnej dla życia arytmii, a nawet doprowadzić do nagłego zgonu sercowego. Objawy zespołu wzdłużonego QT to:  wielokształtny częstoskurcz komorowy, omdlenia i zawroty głowy.

24-letniej Williams został wszczepiony defibrylator, by nie doszło już do sytuacji, jak w restauracji. Zatrzymanie akcji serca to nagła utrata całej aktywności serca z powodu jej nieregularnego rytmu, powodując zatrzymanie oddychania oraz utratę przytomności. 

Objawy prowadzące do zatrzymania krążenia mogą obejmować dyskomfort w klatce piersiowej, duszności, osłabienie i kołatanie serca, ale tez nagłą zapaść, brak tętna, utratę przytomności i brak oddechu. Niewyjaśnione mrowienie lub drętwienie lewej strony ciała to powód, by szukać pomocy medycznej.

Czytaj też:

W tym wieku zrezygnuj z alkoholu. Unikniesz demencji

Depresja na emeryturze. Psychiatra mówi, co robić

Dominika Ostałowska przeszła operację. "Miałam się zgodzić na zgon i przekłucie serca"