Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdaniem Lekarza > Mięso czy gąbka? Nie daj się nabrać! Sprawdź zawartość wody w wędlinie
Alina Gałka
Alina Gałka 16.06.2025 11:06

Mięso czy gąbka? Nie daj się nabrać! Sprawdź zawartość wody w wędlinie

Wędlina napompowana wodą
Jak nie dać się nabrać na wędlinę z wodą? Fot. Michal Zebrowski/East News

Idealne na kanapki, do sałatek i przekąsek – wędliny goszczą na naszych talerzach na co dzień. Przeciętny Polak zjada ok. 20 kg wędliny rocznie. Niestety nie wszystkie wyroby mięsne mogą pochwalić się świetną jakością. Jak wybrać te najlepsze? Jest prosty sposób, żeby uniknąć wędlin naszpikowanych wodą.

  • Woda zwiększa masę produktu, a co za tym idzie, cenę
     
  • Dobra wędlina na pierwszym miejscu w składzie ma mięso, a dodatków jest mało
     
  • Nadmiar wody w wyrobach mięsnych rozpoznasz jedną z tych metod

Dlaczego do wędlin dodaje się wodę?

Dodanie wody to najprostsza metoda na zwiększenie masy wędliny, a tym samym na sztuczne podbicie jej ceny za kilogram. O jej obecności w wyrobach mięsnych świadczą rozmaite dodatki wiążące, takie jak fosforany, białka roślinne czy skrobia modyfikowana. Niestety z tej praktyki korzysta wielu producentów. Dlatego kupując wędlinę, warto zwrócić uwagę na jej skład. 

Triada Virchowa – 3 przyczyny i sygnały, że w żyłach rozwija się zakrzepica Biegnij na kolonoskopię. Te objawy oznaczają raka

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Jeśli chcesz uniknąć produktów naszpikowanych wodą, zacznij od lektury etykiety. Dobry skład powinien być krótki i konkretny – najlepiej, gdy mięso znajduje się na pierwszym miejscu i stanowi minimum 90% całego produktu. 

Im wcześniej w składzie pojawiają się takie dodatki jak fosforany, białko sojowe, karagen (E407) czy skrobia modyfikowana – tym większa szansa, że mamy do czynienia z wędliną „wzbogaconą” wodą. Nie bez znaczenia jest też cena – wyjątkowo tania szynka to często kompromis kosztem jakości.

wędlina
Przed zakupem wędliny warto zapoznać się z etykietą. Fot. Canva

Przeczytaj też: Ta szynka jest szkodliwa. Nigdy jej nie kupuj

Domowe testy na obecność wody

Jeśli kupiłeś wędlinę w pośpiechu, „na wagę” i nie masz możliwości zapoznać się z etykietą, możesz skorzystać z domowych sposobów na ocenę zawartości wody i zdecydować, czy sięgniesz po dany produkt drugi raz.

Prostą i skuteczną metodę proponuje Karolina Kowalczyk, dietetyczka kliniczna i technolożka żywności:

- Wystarczy, że weźmiesz plasterek tej szynki, kiełbasy bądź jakiekolwiek wędzonki i położysz ją na kawałek chusteczki lub ręcznika papierowego i przyciśniesz kolejnym. Jeżeli odbije się woda, czyli zostanie bardzo intensywny ślad, znaczy, że ta wędlina jest po prostu dość mocno naszpikowana wodą bądź czymś podobnym.

Kolejny sposób polega na podsmażaniu mięsa na patelni. Wysokiej jakości produkt delikatnie się zrumieni, nie puszczając przy tym dużo wody. Jeśli natomiast wędlina zacznie się gwałtownie kurczyć i wydzielać sporo płynu, to znak, że zawiera więcej dodatków niż mięsa.

Przeczytaj też: Lekarz porównał to mięso do azbestu. Nie kupuj go na grilla


Źródło: TikTok @drkarolinakowalczyk