Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdrowie Psychiczne > Skąd się biorą "głosy" w głowie chorego na schizofrenię? Przełomowe odkrycie
Marta Uler
Marta Uler 16.10.2024 07:21

Skąd się biorą "głosy" w głowie chorego na schizofrenię? Przełomowe odkrycie

Skąd się biorą halucynacje słuchowe u chorych na schizofrenię?
Fot. Canva

Schizofrenia to poważne zaburzenie psychiczne, które wpływa na sposób myślenia, odczuwania i postrzegania rzeczywistości przez chorego. Jest to choroba przewlekła, często rozwijająca się przez wiele lat, która stopniowo upośledza codzienne funkcjonowanie człowieka nią dotkniętego. 

Objawy, jakie może dawać schizofrenia, są zróżnicowane, często także inne u poszczególnych pacjentów. Wielu jednak cierpi na omamy, szczególnie słuchowe. Naukowcy twierdzą, że znaleźli właśnie źródło tzw. „głosów” w głowie osób chorych na schizofrenię.

Jednym z objawów schizofrenii są halucynacje słuchowe

Część osób chorych na schizofrenię doświadcza omamów słuchowych, potocznie nazywanych „głosami” w głowie. Głosy te mogą mieć różny charakter – mogą np. komentować zachowanie chorego, rozmawiać z nim lub o nim, a czasem nawet wydawać polecenia. Istnieje kilka teorii na temat tych halucynacji. 

Uważa się np., że omamy mogą być wynikiem zaburzeń w funkcjonowaniu mózgu, zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za przetwarzanie dźwięków i języka. Zmiany te mogą prowadzić do nieprawidłowej aktywacji tych rejonów, co sprawia, że osoba chora „słyszy” coś, co nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Halucynacje mogą także być związane z zaburzeniami w działaniu neuroprzekaźników, takich jak dopamina. Nadmiar dopaminy w niektórych częściach mózgu, zwłaszcza w układzie limbicznym, może prowadzić do pojawienia się fałszywych percepcji. 

Chorowała na raka piersi. Teraz polska dziennikarka ma ważną radę dla kobiet Tak boli tętniak aorty. Nigdy nie ignoruj tego bólu

„Głosy” w głowie – nowe badania

„Głosom” w głowie postanowili się bliżej przyjrzeć badacze z Instytutu Mózgu i Nauk Kognitywnych Uniwersytetu Nowojorskiego w Szanghaju. Do namierzenia tego zjawiska wykorzystali mapowanie fal mózgowych. 

Mapowanie fal mózgowych, inaczej znane jako elektroencefalografia (EEG), to metoda badania aktywności elektrycznej mózgu. Wykorzystuje się ją do pomiaru fal mózgowych, które są wytwarzane przez neurony podczas komunikacji. Badanie EEG polega na umieszczeniu elektrod na skórze głowy, które rejestrują sygnały elektryczne emitowane przez mózg. Zdaniem naukowców to, w jaki sposób słyszą te głosy osoby chore na schizofrenię, różni się od zwykłego słyszenia.

Przełomowe wnioski naukowców

Przebadano 40 osób chorych na schizofrenię, spośród których połowa słyszała głosy, połowa nie. Eksperyment polegał na tym, że pacjentów proszono o powiedzenie na głos pewnej sylaby. „Wydaje się, że mózgi osób doświadczających halucynacji słuchowych nie są w stanie wyzwolić sygnału, który ucisza nasze wewnętrzne monologi i przygotowuje ciało do słyszenia dźwięków wydobywających się z naszych własnych ust” – napisano w magazynie PLOS Biology, w którym opublikowano wnioski z badań.

Zauważono, że „halucynacje słuchowe aktywują część mózgu przetwarzającą dźwięk, a jednocześnie upośledzają niektóre funkcje motoryczne związane z mówieniem. W rezultacie wydaje się, że następuje załamanie w sposobie, w jaki osoby mające halucynacje słuchowe przetwarzają własne myśli, co ostatecznie prowadzi do ich uzewnętrzniania jako zewnętrznych dźwięków lub głosów”. Zatem, kiedy osoby chore na schizofrenię próbują przetworzyć myśli, te zmieniają się w halucynacje dźwiękowe. 

Zobacz także:

Epizod psychotyczny może mieć każdy. Psychiatra o tym, jak go rozpoznać

Lek na schizofrenię wycofany z obrotu. “Realne zagrożenie dla zdrowia pacjentów”

Tak wyglądają pierwsze objawy schizofrenii. Można je zauważyć już u dzieci