Substancje, którymi nasączają odzież, szkodzą płodności. Chiński gigant wstrzymał sprzedaż
Chińska marka Shein produkuje tanie ubrania, które cieszą się u nas sporą popularnością. Wybierane są głównie przez młodzież, ponieważ znajdują się w zasięgu kieszonkowego nastolatków. Jak się jednak okazuje, noszenie tej odzieży można przypłacić zdrowiem.
Większość produktów nie przeszła testów badania Öko-Test. Okazało się, że były skażone szkodliwymi substancjami. Niektóre z nich mogą wpływać m.in. na płodność.
Toksyczne substancje w chińskich ubraniach
W odzieży popularniej marki Shein, która swoje produkty kieruje przede wszystkim do nastolatków, wykryto niebezpieczny poziom szkodliwych dla zdrowia substancji. Badanie Öko-Test wykazało obecność takich toksycznych związków jak antymon, dimetyloformamid, ołów, czy kadm.
Np. w błyszczącym, kolorowym stroju dla dziewczyny laboratorium wykryło dimetyloformamid, który Unia Europejska klasyfikuje jako prawdopodobnie szkodliwy dla płodności. W innych ubraniach znaleziono antymon. To jest katalizator stosowany w procesie produkcji tkanin, który pomaga przekształcać surowce w syntetyczne włókna. Jednak gdy jego nadmiar pozostanie na materiale, może prowadzić do podrażnień i reakcji alergicznych.
Spośród 21 przetestowanych artykułów odzieżowych "najlepsze" uzyskały zaledwie ocenę dostateczną, a w ośmiu produktach Öko-Test znalazł pozostałości szkodliwych substancji chemicznych, które przekraczały dopuszczalne limity.
Rybia łuska arlekinowa to jedna z najgorszych chorób skóry. Trudno wyobrazić sobie cierpienie chorych Trudno w to uwierzyć, ale ta kobieta ma 64 lata. Gładką skórę zapewnia jej jeden trikCo na to Shein?
Chiński producent odzieży zapewnia: "priorytetowo traktujemy bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich swoich klientów, dlatego wymagamy od naszych dostawców przestrzegania ścisłych wytycznych i wysokich standardów, które są zgodne z europejskimi oraz globalnymi normami, takimi jak REACH".
Firma zdecydowała o wstrzymaniu sprzedaży odzieży, która nie przeszła wymaganych testów. "Poważnie traktujemy ustalenia Öko-Testu i wycofujemy ze sprzedaży produkty, które według tej organizacji nie spełniały wymogów prawnych" – podkreśla firma w komunikacie, cytowanym przez "Wprost".
Tanie chińskie ubrania cieszą się popularnością
Shein to chińska firma ciesząca się dużym zainteresowaniem konsumentów. Została założona w 2008 roku, a specjalizuje się sprzedaży szybkiej mody (fast fashion) online. Choć przede wszystkim opiera się na sklepie internetowym, np. w warszawskiej Galerii Młociny znajduje się także sklep stacjonarny. Shein oferuje szeroki asortyment odzieży i akcesoriów w niskich cenach, szybko reaguje na trendy, a dociera do młodzieży poprzez media społecznościowe.
Dla młodych ludzi bardzo ważne jest to, jak się wygląda. Ubranie jest więc dla nastolatka nie tylko kwestią estetyki, ale także ważnym narzędziem w procesie budowania tożsamości, nawiązywania relacji społecznych i kształtowania własnego obrazu siebie. To dlatego wielu młodych ludzi wybiera Shein, bo ma tam duży wybór i może eksperymentować, a przy tym ceny są przystępne jak na nastolatkowe kieszonkowe. Jak się jednak okazuje, kupowanie tanich ubrań może zaszkodzić... zdrowiu.
Zobacz także:
Drobny nawyk, który zmniejsza ryzyko depresji u nastolatków. Wystarczy godzinka dziennie
Skąd się bierze trądzik? Główne przyczyny powstawania trądziku
Co pali polska młodzież? E-papierosy najpopularniejszą używką w szkołach