Tym karmimy dzieci. W składzie pazury i sztuczne aromaty dla zabicia zapachu
Mięso jest ważnym źródłem białka, którego nie może zabraknąć w niczyjej diecie. Niestety nie wszystko, co wydaje się mięsem, naprawdę nim jest. Skład tanich – choć smacznych – produktów ze sklepów pozostawia wiele do życzenia. Z pewnością nie znajdziemy w nich pożądanych wartości odżywczych.
Większość dzieci uwielbia parówki, a troskliwi rodzice chętnie i w dobrej wierze gotują je malcom. Dorośli też chętnie sięgają po wyraziste w smaku pasztety i wędliny – nie zawsze z górnej półki. Czym i dlaczego warto je zastąpić? Podpowiadamy!
Parówka niespodzianka, czyli mięso oddzielone mechanicznie
Fragmenty pazurów, kości, a nawet piór lub wieprzowej szczeciny… wszystko to można znaleźć w parówce z powodu charakterystycznej technologii produkcji tego typu wyrobów.
Mięso oddzielone mechanicznie, w skrócie MOM, to produkt mięsny uzyskiwany przez mechaniczne oddzielanie resztek mięsa od kości. Proces ten polega na przeciskaniu surowca przez sita pod wysokim ciśnieniem, co pozwala odzyskać drobne fragmenty mięsa, tłuszcz oraz tkankę łączną.
W mięsie oddzielanym mechanicznie mogą znajdować się:
✔ mięso – choć w niewielkiej ilości i o rozdrobnionej strukturze,
✔ tłuszcz – często w dużej ilości,
✔ tkanka łączna – ścięgna, chrząstki, powięzie,
✔ szpik kostny – może przedostać się podczas procesu,
✔ fragmenty kości – w śladowych ilościach, zależnie od metody produkcji,
✔ skóra – zwłaszcza w przypadku drobiowego MOM,
✔ krew – jako naturalny składnik resztek mięsa.
Czytaj więcej o wyrobach mięsnych: Ten pasztet ma mniej mięsa niż karma dla psa. “Karmią nas nim od 1948”
MOM jest stosowany głównie w tanich przetworach mięsnych, takich jak parówki, pasztety, konserwy mięsne czy niektóre kiełbasy. Nie można go natomiast używać do wyrobu produktów mięsnych wysokiej jakości, np. szynki czy kiełbasy wędzonej. MOM ma niższą wartość odżywczą niż tradycyjne mięso, ponieważ zawiera mniej białka mięśniowego, a więcej tłuszczu i tkanki łącznej. A jednak smakuje całkiem nieźle. Dlaczego?
Dlaczego paróweczki są takie pyszne? 5 trików producentów
Parówki i inne wyroby z MOM mogą być smaczne z kilku powodów, mimo że zawierają mniej mięsa o wyższej jakości. Dlaczego nasze dzieci za nimi szaleją? Powodów jest kilka, a o wszystkie dbają producenci.
Wysoka zawartość tłuszczu
Mięso oddzielone mechanicznie często zawiera dużo tłuszczu, szczególnie w przypadku drobiu. Tłuszcz dodaje parówkom soczystości i miękkości, a także poprawia teksturę, sprawiając, że są przyjemne w smaku. Tłuszcz jest też nośnikiem smaku, co sprawia, że parówki mogą wydawać się bardziej aromatyczne.
Dodatek przypraw i konserwantów
W produkcji parówek powszechnie stosowane są liczne przyprawy, aromaty i wzmacniacze smaku (np. glutaminian sodu). Dzięki nim nawet jeśli „czysty” MOM nie ma zbyt wyrazistego smaku, parówki stają się łatwiejsze do przełknięcia.
Struktura i konsystencja
Proces produkcji MOM sprawia, że mięso jest drobno zmielone, a masa jest jednolita. Dzięki temu parówki mają gładką, jedwabistą konsystencję, która sprawia, że są przyjemne w jedzeniu, zwłaszcza dla dzieci.
Zawartość wody i soli
Parówki mogą zawierać również dużo wody i soli, co sprawia, że są soczyste i smakowite. Sól zwiększa odczucie smaku umami (piątego smaku), co sprawia, że jedzenie jest bardziej smaczne i uzależniające.
Aromaty i barwniki
Produkty z MOM mogą zawierać sztuczne aromaty i barwniki, które maskują niepożądane smaki i poprawiają wygląd parówek. Dzięki tym dodatkom, parówki mogą mieć przyjemny zapach i atrakcyjny kolor, co wzmaga ich apetyczność.
Dowiedz się więcej o przetworzonym mięsie: Przyczynia się do nowotworów układu pokarmowego. Jemy to codziennie
Dzieci uwielbiają parówki. Fot. StoryTime Studio/Shutterstock
Szynka lepsza od parówek, ale z nią nie przesadzaj
Choć lepsze wędliny mogą wydawać się bardziej naturalne i jakościowe, nadal nie są dobre dla zdrowia. Ze względu na zawartość nasyconych tłuszczów wpływają negatywnie na zdrowie serca – mogą podnosić poziom złego cholesterolu (LDL) we krwi, zwiększając ryzyko miażdżycy i chorób układu krążenia. Nawet w wędlinach wysokiej jakości, takich jak szynka, salami czy boczek, tłuszcz stanowi istotną część produktu, co sprawia, że ich regularne spożywanie może prowadzić do problemów zdrowotnych.
Kolejnym niepokojącym aspektem jest obecność soli i azotynów, które są używane do konserwacji wędlin, nadania im smaku i poprawy koloru. Sztuczne dodatki stosowane jako środki konserwujące, podczas trawienia mogą przekształcać się w rakotwórcze nitrozoaminy. Nadmiar soli w diecie prowadzi do nadciśnienia tętniczego, zwiększając ryzyko chorób serca i udarów. W związku z tym, mimo że wędliny wysokiej jakości mogą oferować lepszy smak i mniejszą ilość chemicznych dodatków, ich regularne spożywanie wciąż wiąże się z ryzykiem dla zdrowia.
Poznaj prozdrowotne właściwości koziny: To jedno z najzdrowszych mięs. Odchudza i zbija cholesterol. W Polsce praktycznie go nie jemy
Przetworzone mięso nie służy zdrowiu. Wciąż jemy go za dużo. Fot. Canva
Najlepsze białko zwierzęce znajdziesz w tych produktach
Aby wybierać zdrowe źródła białka pochodzenia mięsnego, warto postawić na produkty, które są niskotłuszczowe, bogate w wysokiej jakości białko, a jednocześnie mają minimalną ilość szkodliwych dodatków. Oto najlepsze opcje:
• Chudy drób, np. pierś z kurczaka i indyk to jedne z najlepszych źródeł białka zwierzęcego.
• Chuda wołowina – np. polędwica wołowa czy rostbef, to świetne źródło białka, łatwo przyswajalnego żelaza i witaminy B12.
• Jagnięcina - jest bogata w pełnowartościowe białko i kwasy tłuszczowe omega-3, które wspierają zdrowie serca i mózgu.
• Dziczyzna (np. jeleń, dzik, sarna) – jest bardzo chuda, bogata w białko i omega-3, żelazo, witaminy z grupy B i minerały, takie jak magnez i cynk.
• Ryby i owoce morza - ryby (np. łosoś, tuńczyk, makrela, pstrąg) to doskonałe źródło białka i kwasów tłuszczowych omega-3; owoce morza, takie jak krewetki, małże czy ostrygi, są bogate w białko, selen i jod, a dodatkowo niskokaloryczne.
• Chude mięso wieprzowe – jest bogate w białko i witaminy z grupy B (szczególnie B1 i B6), które wspomagają metabolizm i układ nerwowy.
Drób, chuda wołowina, dziczyzna, ryby i owoce morza to najlepsze wybory, które wspierają zdrowie serca, układ nerwowy oraz przyczyniają się do utrzymania prawidłowej masy ciała i dobrej kondycji fizycznej.