Chwilkę gotuję i nakładam na włosy. Kosztuje 2 zł, a działa jak botoks w salonie
Słyszałaś już o botoksie na włosy? To rewelacyjny zabieg, który odbudowuje włosy i nadaje im niesamowity blask. Spokojnie, nie ma nic wspólnego z toksyną botulinową – oprócz spektakularnych efektów. Niestety w salonach fryzjerskich kosztuje krocie. Jak zrobić go w domu?
Zmęczone włosy po zimie
Zimą włosy są narażone na wiele czynników, które osłabiają ich kondycję. Mróz, wiatr i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach powodują, że tracą wilgoć, stają się matowe i łamliwe. Częste noszenie czapek i szalików sprawia, że skóra głowy może się szybciej przetłuszczać, a same włosy łatwo się elektryzują i plączą.
Zimowa dieta, zwykle uboższa w świeże warzywa i owoce, również może wpłynąć na ich osłabienie i większe wypadanie. Po zimie włosy często wymagają intensywnej regeneracji, nawilżenia i odżywienia, by odzyskały zdrowy wygląd i blask.
Przeczytaj też: Jak myć włosy naturalnie, czyli, co było przed szamponem? 4 skuteczne sposoby
Co to jest botoks na włosy?
Botoks na włosy to intensywny zabieg regeneracyjny, który ma na celu odżywienie, wygładzenie i odbudowę struktury włosów. Mimo nazwy nie zawiera toksyny botulinowej – zamiast tego bazuje na składnikach takich jak kolagen, keratyna, kwas hialuronowy, oleje i witaminy. Zabieg pomaga wypełnić ubytki w strukturze włosa, dzięki czemu staje się on gładszy, mocniejszy i bardziej lśniący.
Botoks na włosy jest szczególnie polecany dla osób z suchymi, matowymi, zniszczonymi lub puszącymi się włosami. Nie obciąża ich tak jak klasyczna keratynowa prostownica, dlatego może być stosowany również na cienkie i delikatne włosy. Efekty utrzymują się zazwyczaj od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Przeczytaj też: Zapobiega wypadaniu włosów, wymiata łupież i oczyszcza skórę głowy. Składniki masz w swojej kuchni
Największą wadą zabiegu jest jego cena – za profesjonalny botoks na włosy w salonie fryzjerskim zapłacimy nawet kilkaset złotych. Na szczęście istnieje alternatywny sposób na głęboką regenerację – nieporównywalnie tańszy i do zrobienia w domu.
Zaskakujący sposób na piękne włosy
Choć budyń kojarzy się głównie z pysznym deserem, może również stać się sekretnym składnikiem domowej pielęgnacji włosów. Dzięki zawartości skrobi budyń wygładza i ujarzmia pasma, sprawiając, że stają się miękkie i lśniące. Tworzy na nich delikatny film ochronny, który zapobiega nadmiernemu puszeniu się i elektryzowaniu.
Skrobia zawarta w budyniu nie tylko wygładza, ale również wzmacnia strukturę włosa, co sprawia, że jest on mniej podatny na łamanie. Regularne stosowanie takiej maski może pomóc osobom zmagającym się z suchymi i niesfornymi kosmykami. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych sposobów na piękne włosy i lubią eksperymentować z domowymi metodami pielęgnacji.
Przeczytaj też: Te ziemniaki to balsam na jelita. Dietetyk radzi, by jeść je w ten sposób
Jak zrobić budyniowy botoks na włosy?
Przygotowanie domowego botoksu na włosy z budyniu jest niezwykle proste i wymaga jedynie kilku składników. Najlepiej użyć naturalnego budyniu waniliowego lub śmietankowego, ale można też zrobić go samodzielnie, gotując skrobię ziemniaczaną z mlekiem lub wodą do uzyskania gęstej konsystencji.
Po lekkim przestudzeniu warto wzbogacić mieszankę o odżywcze dodatki, takie jak kilka kropli oleju arganowego, kokosowego lub rycynowego, a także łyżeczkę miodu lub aloesu, które dodatkowo nawilżą włosy. Gotową maseczkę nakładamy na wilgotne, umyte wcześniej włosy, omijając skórę głowy, aby uniknąć nadmiernego obciążenia.
Po nałożeniu budyniowej maski warto owinąć włosy folią i ręcznikiem, aby składniki lepiej wniknęły w ich strukturę pod wpływem ciepła. Po około 30 minutach należy dokładnie spłukać mieszankę letnią wodą i nałożyć lekką odżywkę, aby ułatwić rozczesywanie.
Przeczytaj też: Te witaminy na porost włosów zdziałały cuda. Nie wypadają i nareszcie są mocne i piękne
Efekty są widoczne od razu – włosy stają się gładsze, bardziej błyszczące i nawilżone. Regularne stosowanie tego domowego botoksu może pomóc w odbudowie suchych i zniszczonych pasm, a także sprawić, że będą one mniej podatne na puszenie i elektryzowanie. To prosty i tani sposób na profesjonalny efekt wygładzenia bez konieczności wizyty w salonie fryzjerskim.
