Depresja Polaków kosztuje gospodarkę miliardy. Jakie są straty?
Na depresję choruje obecnie co najmniej cztery miliony Polaków. Choroba przekłada się nie tylko na życie prywatne, ale również i zawodowe. Depresja pracownika prowadzi do znacznego spadku produktywności, ale też niekorzystnie odbija się na rynku pracy.
Z danych NFZ wynika, że 1,5 mln osób wykupiło w 2021 r. refundowane leki przeciwdepresyjne. Co ważne, było to o 59 proc. więcej niż w 2013 r. Na pytanie, jakie straty generuje depresja pracownika, odpowiedziały wyniki raportu UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl.
Dane WHO odnośnie depresji są niepokojące
Depresja nie wybiera płci, wieku czy pochodzenia. Już teraz jest źle, bo choruje na nią co najmniej cztery miliony Polaków, a będzie jeszcze gorzej. Dane WHO mówią, że do 2030 r. depresja stanie się najczęściej występującą chorobą w każdej grupie wiekowej. Początkowo depresja może być mylona z zaburzeniami nastroju, lecz na dłuższą metę nie wolno bagatelizować takich objawów, jak m.in. obniżony nastrój, osłabienie koncentracji i uwagi, zaburzenie snu, zmniejszony apetyt czy niska samoocena i mała wiara w siebie.
Respondenci niedawnego raportu “Depresja wciąż mocno dotyka Polaków. Ile to kosztuje gospodarkę”? jako objawy depresji wymieniali najczęściej: uczucie zmęczenia oraz braku energii, obniżenie nastroju oraz zaburzenia snu. Najbardziej niepokojący objaw depresji, czyli myśli samobójcze wskazało 4,4 proc. osób. Badanie przeprowadzono w I kwartale 2024 r. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE Research i platformę ePsycholodzy.pl na próbie 1017 dorosłych osób - Polaków. Wyniki badania pokazują, że aż 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa syndromy kojarzone właśnie z depresją.
Zgaga i refluks to nie to samo. Gastroenterolog wskazuje, czym się różnią"Wzrost cen zwiększył poziom stresu wśród ludzi"
W badaniu z ubiegłego roku ten odsetek sięgał 72, 8 proc. W tegorocznym raporcie niższy odsetek osób skarżących się na objawy depresji może wynikać ze spadku dynamiki inflacji.
„Wzrost cen zwiększył poziom stresu wśród ludzi. Brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb doprowadził do frustracji i poczucia bezradności. Niepewność finansowa i obawy związane z zachowaniem standardu życia zwiększyły niepokój wśród Polaków” – zdradził Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl, cytowany w raporcie.
Absencja w zakładach pracy w związku z depresją jest bardzo wysoka
Depresja, epizody depresyjne czy inne zaburzenia psychiczne są powodem nieobecności w pracy. Absencja w zakładach pracy w 2023 r. wynosiła 7,85 proc-porównując do ubiegłego roku. Nic dziwnego, że nieobecność pracownika generuje bardzo wysokie koszty.
„W powiązaniu z podniesieniem kosztów pracy, straty dla gospodarki wyniosły co najmniej 2,8 mld. Kwota ta została obliczona jako koszt pracy wraz z narzutami” – zdradził Michał Pajdak.
Warto dodać, że ta kwota nie obejmuje takich czynników jak koszty leczenia, procesy rekrutacyjne czy utracone korzyści związane z odejściem klientów. Oszacowana kwota jest wyższa o 27,7 proc. w porównaniu do roku 2022 i o 44 proc. w stosunku do jeszcze ubiegłego - 2021 r.
Czytaj też:
Chwilowy kryzys czy depresja - jak je odróżnić? Psycholog tłumaczy
O tej przyczynie depresji mało kto słyszał. Psycholog wskazał nieoczywisty czynnik
Psychobiotyki na depresję. Czy działają i jak wpływają na nasz nastrój?