Finansowanie programów lekowych. Pacjenci zgłaszają się z problemami

Pacjenci skarżą się, że mimo kwalifikacji nie są włączani do programów lekowych, gdyż szpitale obawiają się o brak pieniędzy na ich finansowanie. Posłowie alarmują, że coraz więcej osób zgłasza takie problemy w biurach poselskich, a resort zdrowia twierdzi, że nie ma sygnałów o opóźnieniach wynikających z braku środków. Problem jednak jest realny.
- Pacjenci zgłaszają brak włączenia do programów lekowych mimo spełniania kryteriów
- Szpitale obawiają się niedoboru środków na finansowanie świadczeń gwarantowanych
- Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że wszystkie programy zostały opłacone
Problemy z dostępem do programów lekowych
Jak podaje rynekzdrowia.pl, w ostatnim czasie pacjenci zgłaszają problemy w dostępie do programów lekowych. Posłowie wskazują, że otrzymują informacje o tym, że rzekomo nawet osoby zakwalifikowane do leczenia nie są do niego włączane.
- Pojawiają się bardzo niepokojące informacje na temat niedopuszczania pacjentów do programów lekowych przez szpitale ze względu na braki finansowe i niepewność wypłacania świadczeń gwarantowanych. Szpitale robią się bardzo ostrożne w dopuszczaniu pacjentów do tych programów lekowych – mówił poseł Patryk Wicher, cytowany przez rynekzdrowia.pl.
Próbował dowiedzieć się, czy resort zdrowia jest w stanie podać, ile osób zostało dopuszczonych do danego programu lekowego, a ilu osobom tego odmówiono, mimo rozpoczęcia procedury dopuszczenia tego programu.
Wielkie zmiany w przychodniach. Takie skierowanie wystawi teraz lekarz POZ Nasi dziadkowie się nią zajadali, a my o niej zapomnieliśmy. Wspiera wątrobę i reguluje ciśnieniePacjenci zgłaszają się do biur poselskich
- Pacjenci zgłaszają się do nas z problemami, że mimo spełniania kryteriów i kwalifikacji, nie zostają włączeni do systemu, ponieważ szpital nie ma środków na programy lekowe. To nie wynika z naszych wymyślonych, abstrakcyjnych sytuacji. Takie sygnały pacjenci przekazują nam w biurach poselskich – mówiła też Józefa Szczurek-Żelazko, była wiceministra zdrowia.

Jest odpowiedź resortu
Mateusz Oczkowski, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia, przyznał, że resort nie ma informacji, by pacjenci mieli opóźnienia w zakresie kwalifikacji do programów z powodu braku pieniędzy na świadczenia. Przeczytaj: Chat GPT jako terapeuta. Niebezpieczeństwo, pozory, placebo

Potwierdził też, że wszystkie programy zostały zapłacone. Było to około 760 mln zł w zakresie komponentu lekowego i 4,5 mld zł w zakresie nadwykonań świadczeń.





































