Kolejne podwyżki w sklepach. Ceny zwalają z nóg, ale są super zamienniki

Coraz boleśniej odczuwamy skutki drożyzny – w lipcu ceny wielu podstawowych produktów żywnościowych były zdecydowanie wyższe niż rok wcześniej. Najbardziej szokuje chyba cena soku pomarańczowego, za karton można zapłacić prawie 10 zł. Jednak istnieje kilka rozsądnych i sprytnych sposobów, by zamienić drogie produkty na tańsze alternatywy bez uszczerbku dla portfela ani dla zdrowia.
- Ceny soku pomarańczowego wzrosły przez ostatni rok aż o ponad 35–37 proc., sięgając średnio 9–9,8 zł za litr
- Z kolei np. jabłka czy woda, są znacznie tańsze i łatwo dostępne
- W wielu kategoriach żywnościowych notujemy spadki cen – cukier tańszy jest o 27–30 proc., ziemniaki o ok. 8 proc., mąka i twaróg również potaniały
- Warto strategicznie wybierać produkty sezonowe i lokalne, które często są tańsze i równie wartościowe, a także – czytać gazetki
Co stoi za takimi wzrostami cen?
Największym echem odbija się wzrost cen soku pomarańczowego – w czerwcu jego cena urosła aż o 37 proc. r/r, z 7,14 zł do średnio 9,78 zł za litr. W maju było to ponad 35 proc. r/r – średnio 9,55 zł za litr.
Producenci tłumaczą to wieloma czynnikami: niedobory surowca, susze, choroby drzew pomarańczowych, a także narastające koszty transportu. Dominacja Brazylii i USA w globalnej podaży tylko potęgowała skalę problemu.
Podobnie drożeje kawa. Średnia cena 250 g kawy mielonej wzrosła – w czerwcu o 32,8 proc. r/r, osiągając około 15,88 zł.
Przeczytaj też: Tak producenci nabijają nas w butelkę. Pod tą nazwą przemycają cukier

Są też produkty, które staniały – tam szukajmy oszczędności
Na tle galopujących podwyżek wybijają się jednak produkty, których ceny spadają. Cukier – od kilku miesięcy systematycznie – potaniał o ok. 27–30 proc. r/r . Spadły także ceny ziemniaków – ok. 8 proc. rocznie, oraz mąki (o około 1–1,6 proc.) i twarogu (–1 proc.). Produkty te zyskały dzięki stabilnym zbiorom i korzystniejszym rynkowym warunkom.
W lipcu 2025 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych urosły o 4,9 proc. r/r, ale wewnątrz tej kategorii są mocne zróżnicowania – np. owoce podrożały o 12,2 proc., ale cukier i mąka potaniały.
Przeczytaj też: Przyspiesza odchudzanie, wspiera zdrowy sen. Prawdziwy skarb z lodówki
Sprytne zamienniki, czyli jak oszczędzać bez odmawiania sobie
W obliczu rosnących cen warto postawić na produkty, które nie tylko są tańsze, lecz także dostępne i uniwersalne:
Sok pomarańczowy → jabłka lub woda z cytryną
Jabłka tańsze niż rok wcześniej (choć tu też były podwyżki, to mniejsze: +12–19 proc.) Alternatywne napoje mogą być zdrowsze i zdecydowanie tańsze.
Kawa → herbata lub domowe napoje
Herbaty, zwłaszcza owocowe lub ziołowe, w większości są tańsze. Można też je wzbogacać domowymi dodatkami jak sok z cytryn, imbir czy miód. Dobrą alternatywą dla kawy jest kawa zbożowa.
Cukier → mąka lub sezonowe owoce
Cukier jest tańszy, ale w przetworach warto sięgać po sezonowe owoce – są całkiem przystępne i aromatyczne. Mąka, także z lekkim spadkiem cen, może służyć jako baza do domowych wypieków.
Twaróg/mleko → jogurt naturalny lub kefir
Twarożek staniał o ok. 1 proc., więc warto go włączyć do zakupów. Alternatywą są jogurty lub kefiry, które często bywają tańsze i równie wartościowe.
Lokalność i sezonowość
Sezonowe ziemniaki – tańsze i świeże, idealne na domowe obiady. Zamiast drogich egzotycznych owoców (jak banany drożejące o ok. 9–10 proc.), sięgaj po polskie jabłka, gruszki czy sezonowe warzywa.
Gazetki reklamowe
Warto czytać gazetki takich sklepów jak Lidl, Biedronka, Carrefour, czy Auchan i kupować te produkty, które akurat są w promocji.
Źródła: CMR, GUS





































