Lekarze biją na alarm. Ten modny suplement niszczy wątrobę i serce. Polacy go kochają

Kurkuma, znana ze swoich potencjalnych właściwości prozdrowotnych, zyskuje coraz większą popularność jako dodatek do diety i składnik suplementów. Coraz częściej pojawia się jednak pytanie, czy jej stosowanie – zwłaszcza w postaci suplementów – jest całkowicie bezpieczne.
- Kurkuma uchodzi za zdrową przyprawę. Niektórzy dodają ją do wszystkiego
- W literaturze medycznej pojawia się coraz więcej doniesień o szkodliwości kurkuma
- Lekarze i naukowcy zwracają uwagę na możliwe uszkodzenia serca i wątroby
- Specjaliści przestrzegają przed suplementowaniem kurkuminy
Kurkuma a ryzyko uszkodzenia wątroby
Stosowanie kurkumy jako przyprawy w kuchni generalnie jest uważane jest za bezpieczne, ale jej skoncentrowane formy suplementacyjne mogą wiązać się z ryzykiem hepatotoksyczności. W Australii opisano przypadek 40-letniej kobiety, która po spożyciu tzw. shotów z kurkumą i pieprzem doznała ostrego uszkodzenia wątroby. W USA odnotowano co najmniej dziesięć podobnych przypadków w latach 2011–2022, z czego część pacjentów wymagała hospitalizacji. Jedna z kobiet, zażywająca 2 250 mg kurkuminy dziennie, była bliska niewydolności wątroby. Według najnowszych danych, liczba zgłoszeń uszkodzeń wątroby związanych z suplementami kurkuminy sięga już 70, w tym przynajmniej jeden przypadek zakończył się zgonem.

Możliwy wpływ kurkuminy na serce
Chociaż wiele badań potwierdza korzystny wpływ kurkuminy na układ krążenia, istnieje też dokumentacja przypadków zaburzeń rytmu serca. W jednym z nich u pacjenta rozwinął się blok przedsionkowo-komorowy po spożywaniu 1 500–2 250 mg kurkuminy dziennie. Objawy ustąpiły po odstawieniu suplementu, ale powróciły po ponownym włączeniu. Około 7% zgłaszanych działań niepożądanych dotyczy właśnie układu sercowego. W standardowych dawkach (do ok. 1 500 mg dziennie) kurkumina uważana jest jednak za bezpieczną, choć wymaga to dalszych badań, zwłaszcza u osób z chorobami serca.

Kiedy należy zachować ostrożność?
Kurkuma, choć naturalna, nie jest obojętna dla organizmu w formie suplementu. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby:
- z chorobami wątroby lub przyjmujące leki hepatotoksyczne,
- stosujące leki przeciwzakrzepowe (kurkumina może nasilać ich działanie),
- z zaburzeniami rytmu serca lub chorobami układu krążenia,
- kobiety w ciąży, ponieważ brak jest wystarczających danych na temat bezpieczeństwa wysokich dawek w tym okresie. Czytaj także: Ten suplement ma zastąpić Ozempic. Jest niedrogi i nie powoduje skutków ubocznych
Bezpieczne dawkowanie: kuchnia zamiast kapsułki
W codziennym użyciu kulinarnym kurkuma pozostaje bezpieczna i może przynosić korzyści zdrowotne. Eksperci sugerują, by unikać suplementów o wysokiej biodostępności (np. z dodatkiem piperyny), a górny bezpieczny limit spożycia kurkuminy określają na około 3 mg na kilogram masy ciała dziennie.. WHO uznaje przyprawę za bezpieczną w naturalnej postaci. Przy chorobach przewlekłych lub stosowaniu leków warto skonsultować suplementację z lekarzem. Czytaj także: We Francji zakazany, Polacy łykają na potęgę. Ten suplement zagraża zdrowiu i życiu
źródła:
- Australia’s Therapeutic Goods Administration (TGA)
- Drug‑Induced Liver Injury Network (DILIN)




































