Nowalijki - tak wybierzesz te najzdrowsze. Czy każdy może je jeść?
Wiosna to czas, w którym cieszymy się nie tylko z rozkwitającej dookoła przyrody i coraz wyższych temperatur, ale również z sezonowego jedzenia. A jeśli o tym mowa, nie sposób nie wspomnieć o młodych warzywach, tzw. nowalijkach.
Rzodkiewka, świeże pomidory, sałata, choć kuszą smakiem i pięknie wyglądają na talerzu, nie są dla wszystkich. Kto nie może ich jeść i na co zwrócić uwagę, podczas kupowania młodych warzyw?
Na co zwrócić uwagę, gdy kupujemy nowalijki?
Nowalijki są młodymi warzywami, które chętnie jemy, włączając je do codziennej diety. Są doskonałe do jedzenia na surowo, ale też jako dodatek do kanapki, sałatki czy obiadu. Z nowalijek można wyczarować wiele smacznych potraw na śniadanie, obiad czy kolację. Młode warzywa kuszą kolorem i zapachem, a przy tym oczywiście są bardzo smaczne.
Te nowalijki, które pochodzą z upraw szklarniowych trafiają na bazarki czy do sklepów od marca do maja. Z kolei te, które pochodzą z pola, pojawiają się na bazarkach nieco później, bo dopiero od maja. To właśnie na nie warto poczekać, gdyż są najzdrowsze.
Pamiętajmy, by wybierać takie warzywa, na których nie ma plam, pleśni czy pożółkłych liści. Nowalijki powinny być też twarde, bez śladów przebarwień oraz podejrzanych nalotów. Przed spożyciem trzeba je oczywiście starannie umyć, szczególnie te liściaste, jak szpinak, botwinka czy sałata. Można obrać je oczywiście ze skórki.
Gdy mówimy o nowalijkach, mamy na myśli takie warzywa jak:
- rzodkiewki
- sałatę
- pomidory
- szczypiorek,
- ogórki
- młodą marchew
- rzeżuchę
- Botwinkę
Które nowalijki zawierają największe ilości azotanów?
Na razie na bazarkach możemy znaleźć nowalijki pochodzące z uprawy szklarniowej. Choć oczywiście są bardzo smaczne, mają mniej witamin, niż te, które rosną na polach. Często nowalijki mają ograniczony dostęp do światła słonecznego, którego w zimowych miesiącach i wraz z początkiem marca jest w Polsce bardzo mało.
By zapewnić więc roślinom szybki wzrost, stosuje się opryski z substancji chemicznych, zawierających dodatek azotu, saletry czy soli amonowych, wchłaniane przez warzywa. Według badań, pierwsze nowalijki, takie jak sałata, rzodkiewka, botwinka czy szpinak zawierają największe ilości azotanów, zmniejszających wartość prozdrowotną warzyw.
Nowalijki można również wyhodować w domu postaci kiełków rzodkiewki czy rzeżuchy. Na domowym parapecie może wyrosnąć też szczypiorek czy natka pietruszki. Domowe uprawy pozbawione będą dodatkowych środków przyspieszających ich wzrost.
Kto nie może jeść nowalijek?
Jako że na nowalijkach stosowanych jest wiele środków chemicznych, nawozów mineralnych czy środków ochrony roślin, mogą zawierać duże ilości związków azotowych. Te z kolei powodują alergie pokarmowe i skórne, ale też bóle brzucha czy biegunki.
Młodych warzyw nie powinny jeść również małe dzieci - do trzeciego roku życia. Zjedzenie ich może wywołać biegunki czy silne bóle brzucha. Unikać nowalijek powinni również alergicy oraz osoby cierpiące na choroby układu pokarmowego.
Czytaj też:
15 warzyw i owoców, które kumulują najmniej pestycydów. Lista
W tych produktach jest najwięcej mikroplastiku. Ma je każdy z nas w kuchni
Tak przechowuj jedzenie w lodówce. Zmniejszysz ryzyko chorób