„Syndrom Alicji w Krainie Czarów” nie ma nic wspólnego z bajką. Chorzy skarżą się na uciążliwe objawy
„Syndrom Alicji w Krainie Czarów” występuje rzadko, ale jest jak najbardziej prawdziwy. Jest związany z chwilowym zniekształceniem odbioru rzeczywistości. Pacjenci skarżą się, że przedmioty i części ciała stają się nagle ekstremalnie duże, a dźwięki głośniejsze niż w rzeczywistości. U kogo występuje to zaburzenie i jak sobie z nim radzić? Odpowiadamy.
Zespół Alicji w Krainie Czarów występuje niezwykle rzadko, jednak z badań klinicznych wynika, że jego objawów doświadcza nawet 15% pacjentów z migreną. Co ciekawe, w 65% przypadków zespół Alicji w Krainie Czarów występuje u osób poniżej 18. roku życia.
„Syndrom Alicji w Krainie Czarów” – co to takiego?
„Syndrom Alicji w Krainie Czarów”, jak nie trudno się domyślić, został nazwany na cześć „Przygód Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla z 1955 r. Skąd ten pomysł? Otóż zespół ten wykazuje wiele podobieństw do wrażeń, doświadczeń, których tytułowa Alicja doświadcza w powieści.
Pacjenci z tym syndromem, który ma wpływ na wiele zmysłów, dostrzegają zmiany w otoczeniu. Wyróżniamy mikropsję, w której przedmioty wydają się małe lub makropsję, w której przedmioty wydają się o wiele większe niż w rzeczywistości. W niektórych przypadkach pacjent postrzega swoje części ciała w zniekształcony i nieproporcjonalny sposób. Takie zaburzenia mogą trwać dosłownie kilka sekund lub dłużej. Zwykle towarzyszy im niepokój i strach – w szczególności wtedy, gdy osoba po raz pierwszy doświadczy epizodu choroby. Wskutek epizodu pacjent może też tracić poczucie czasu.
Co ciekawe, „Syndrom Alicji w Krainie Czarów” mógł mieć sam Lewis Caroll. Na podstawie jego pamiętników i wpisów o migrenie, spekuluje się, że doświadczał „wizji” takich samych jak wykreowana przez niego bohaterka Alicja.
“Syndrom kaczki” wyniszcza tysiące kobiet. Ciągle powtarzają jedno słowo Tak pachnie nowotwór. Nigdy nie ignoruj tego zapachu„Zespół Alicji w Krainie Czarów” - przyczyny
Eksperci wskazują, że przyczynami „syndromu Alicji w Krainie Czarów” mogą być:
- migreny z aurą,
- infekcje bakteryjne i wirusowe - wirus Epsteina-Barra (EBV), grypa typu A, ospa wietrzna, dur brzuszny, borelioza i szkarlatyna,
- schizofrenia,
- choroby zwyrodnieniowe mózgu,
- urazy,
- padaczka,
- guzy i udar mózgu,
- stres,
- środki halucynogenne,
- narkotyki,
- niektóre leki.
AIWS – leczenie
„Syndrom Alicji w Krainie Czarów” dotyka niewiele osób. Najczęściej powiązany jest z migreną z aurą, ale też padaczką, infekcjami i innymi zaburzeniami neurologicznymi. WHO nie wydała wytycznych dotyczących diagnozowania tego zespołu, jednak zaleca badanie jego przyczyn. Jako pomocne wskazuje badania krwi, rezonans magnetyczny mózgu i badanie EEG. Leczeniu podlega choroba podstawowa, przy której występują epizody syndromu.
Zobacz też:
Siwiejesz przed trzydziestką? Nie kupuj farby do włosów. „Syndrom Marii Antoniny” można cofnąć
Łojotokowe zapalenie skóry (ŁZS). Lekarz mówi jasno, czy choroba nasila się jesienią i zimą
Wzrost zachorowań na raka głowy i szyi. Pierwsze objawy można przeoczyć bardzo łatwo