Taka dieta zmniejsza ryzyko wielu chorób przewlekłych. Warto przemyśleć

Coraz więcej badań potwierdza, że to, co mamy na talerzu, może realnie wydłużyć nam życie i poprawić jego jakość. Najnowsze analizy wskazują, że dieta oparta głównie na produktach roślinnych znacząco zmniejsza ryzyko współwystępowania chorób przewlekłych, w tym nowotworów i schorzeń sercowo-naczyniowych.
- Naukowcy przeanalizowali dane ponad 400 tys. osób z sześciu krajów Europy
- Osoby jedzące głównie produkty roślinne miały niższe ryzyko raka i chorób serca
- Ryzyko wielochorobowości spadało aż o 32 proc. u osób na diecie roślinnej
- Eksperci podkreślają, że nie trzeba całkowicie eliminować mięsa, by odnieść korzyści
Roślinna dieta to moda, ale zdrowa
Jeszcze kilkanaście lat temu wegetarianizm czy weganizm były niszowym wyborem. Dziś coraz więcej osób świadomie rezygnuje z mięsa albo znacząco ogranicza jego spożycie. Powód? Coraz lepsza świadomość zdrowotna i dostęp do badań, które jasno wskazują, że mięso – zwłaszcza czerwone i wysoko przetworzone – nie jest sprzymierzeńcem naszego zdrowia.
Na popularności zyskują zamienniki mięsne, roślinne odpowiedniki nabiału czy strączki, które stają się podstawą codziennych jadłospisów. Coraz częściej dieta roślinna wybierana jest nie tylko ze względów etycznych czy ekologicznych, ale przede wszystkim zdrowotnych. Najnowsze badania naukowców z Austrii, Francji i Korei Południowej potwierdzają, że coś w tym jest.
Przeczytaj też: Czy można stosować dietę wegetariańską u dzieci? Dietetyczka nie ma wątpliwości
Roślinna dieta zmniejsza ryzyko wielu chorób
W czasopiśmie Lancet Healthy Longevity opublikowano wyniki szeroko zakrojonego badania, przeprowadzonego przez Uniwersytet w Wiedniu, Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC) we Francji oraz Uniwersytet Kyung Hee w Seulu. Analizą objęto ponad 400 tys. kobiet i mężczyzn w wieku 37–70 lat z Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Danii.
Naukowcy korzystali z danych zgromadzonych w ramach projektu European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition (EPIC) oraz brytyjskiej bazy UK Biobank. Wyniki nie pozostawiają złudzeń – osoby, których dieta bazowała na warzywach, owocach, pełnych ziarnach i roślinach strączkowych, a jedynie w niewielkim stopniu na produktach odzwierzęcych, miały niższe ryzyko zachorowania na raka, cukrzycę, choroby sercowo-naczyniowe i inne schorzenia przewlekłe.
Co więcej, analiza danych z UK Biobank wykazała, że u osób ściślej przestrzegających zasad diety roślinnej ryzyko wielochorobowości było niższe aż o 32 proc. w porównaniu z tymi, którzy stawiali na produkty zwierzęce.
Wyniki tego badania pokazują, jak ważna dla naszego zdrowia jest dieta oparta głównie na roślinach i tym samym potwierdzają nowe austriackie zalecenia dietetyczne, które kładą nacisk na żywność roślinną z niskim udziałem produktów pochodzenia zwierzęcego – ocenił współautor badania Karl-Heinz Wagner z Uniwersytetu Wiedeńskiego.
Przeczytaj też: Kardiolog: Biohacking to nowy Rolls-Royce. Powiedział, jak milionerzy inwestują w zdrowie

Czy weganizm jest „trudny”?
Dla wielu osób rezygnacja z mięsa i nabiału wydaje się dużym wyzwaniem. Tymczasem dobrze zbilansowana dieta roślinna wcale nie musi oznaczać głodowania czy monotonii. Wystarczy bazować na różnorodnych źródłach białka (strączki, tofu, tempeh, wegańskie zamienniki mięsa), włączać do jadłospisu kasze, ryż i pełnoziarniste pieczywo, a także pamiętać o warzywach i owocach w każdym posiłku.
Warto podkreślić, że nie ma konieczności przechodzenia od razu na stuprocentowy weganizm. Jak zauważa główna autorka badania, Reynalda Cordova:
Nie trzeba całkowicie rezygnować z produktów zwierzęcych. Już przejście na dietę opartą w większym stopniu na roślinach może przynieść pozytywne efekty.
To dobra wiadomość dla osób, które dopiero zaczynają zmieniać swoje nawyki. Wystarczy ograniczyć mięso do kilku porcji tygodniowo i częściej wybierać potrawy roślinne, by zmniejszyć ryzyko wielu chorób przewlekłych i jednocześnie zadbać o środowisko.
Źródło: thelancet.com/journals/lanhl/article/PIIS2666-7568(25)00061-3/fulltext, PAP





































