To jeden z pierwszych objawów SM. Wygląda niewinnie
Ten często bagatelizowany objaw może być oznaką groźnej choroby autoimmunologicznej. Drętwienie rąk lub nóg najczęściej jest efektem zmęczenia, niedoborów mikroelementów czy niewłaściwego ułożenia ciała. Jednak jeśli pojawia się zbyt często, objaw ten może sygnalizować poważniejsze problemy zdrowotne, w tym stwardnienie rozsiane (SM).
Choroba ta atakuje układ nerwowy, prowadząc do zaburzeń kontroli swojego organizmu. Wczesne rozpoznanie mogą spowolnić jej rozwój, a właściwe leczenie pozwoli zminimalizować ryzyko kolejnych rzutów.
Stwardnienie rozsiane jako choroba autoimmunologiczna
Stwardnienie rozsiane (SM, łac. sclerosis multiplex) to ciężka choroba przewlekła o podłożu autoimmunologicznym. W wyniku jej działa układ odpornościowy atakuje osłonki mielinowe nerwów w mózgu i rdzeniu kręgowym. Prowadzi to do zakłóceń w przesyłaniu sygnałów nerwowych, czego objawem jest m.in. drętwienie rąk i nóg, ale też osłabienie mięśni czy problemy z utrzymaniem równowagi. Choroba nie atakuje od razu, rozwija się etapami, dlatego trudno ją zdiagnozować, a jej przebieg jest trudny do przewidzenia.
Nowa metoda leczenia raka jajnika. To nadzieja dla tysięcy Polek Boli cię głowa przed okresem, albo w trakcie? To może być migrena miesiączkowaCo powinno nas zaniepokoić
Najczęstszy i najbardziej charakterystyczny objaw to drętwienie kończyn. Do tego dochodzą sygnały, które łatwo przeoczyć, przypisując zmęczeniu czy przepracowaniu:
- trudności z koordynacją ruchów
- niewyraźne widzenie lub podwójne widzenie
- uczucie zmęczenia, które nie ustępuje nawet po odpoczynku
- zaburzenia pamięci, koncentracji, otumanienie
- skurcze i osłabienie mięśni
Jeśli te objawy występują w różnej kombinacji i trwają dłużej niż kilka dni, warto skonsultować się z neurologiem. W przebiegu stwardnienia rozsianego mogą pojawić się inne objawy, takie jak zaburzenia kontroli zwieraczy pęcherza moczowego i odbytu czy zaburzenia czucia twarzy i tułowia.
Ważna jest wczesna diagnoza
Rozpoznanie stwardnienia rozsianego na wczesnym etapie pozwala zastosować leczenie, które pozwoli spowolnić postęp choroby i wpłynąć na poprawę jakości codziennego funkcjonowania. Diagnostyka zwykle opiera się na wykonaniu testów neurologicznych i przeprowadzeniu badań obrazowych. Pacjentów leczy się również objawowo, podając mu środki, które wzmocnią układ nerwowy i pozwolą zniwelować dotkliwe dolegliwości, np. drętwienie czy osłabienie mięśni. Pamiętajmy, że nieleczony SM, zbyt późno rozpoznany może prowadzić do trwałych uszkodzeń układu nerwowego.
Zobacz także:
Program Profilaktyka 40 Plus się kończy. Wnioski nie są optymistyczne
Kobiety z depresją bardziej narażone na bolesne miesiączki. Nowe badanie
Szpitale przepełnione. Pediatrzy alarmują. Najpierw fala krztuśca, a teraz mykoplazma
