Owoce sezonowe to dar, z którego powinniśmy na całego korzystać latem. Z początkiem lipca ruszył sezon na borówki, które są lubiane tak samo jak truskawki czy czereśnie. Borówki nie tylko świetnie smakują, ale posiadają też mnóstwo witamin oraz minerałów. Borówki zaliczane są do tzw. superfoods. Nic dziwnego, bo mają dużą zawartość błonnika i antyoksydantów. Regularne spożywanie tych owoców może wspierać pamięć i zdrowie mózgu. Borówki pomagają też przy problemach z ciśnieniem oraz regulują funkcjonowanie układu pokarmowego. Mimo wielu korzyści, niestety nie wszyscy mogą je jeść. Kto nie powinien po nie sięgać?
Jagody to jedne z naszych ulubionych letnich owoców. Trudno byłoby znaleźć kogoś, kto nie lubi jagodzianek, czy pierogów z jagodami! Są nie tylko smaczne, ale i zdrowe.Zawierają mnóstwo witaminy C, poprawiają wzrok, wspomagają pracę układu krążenia, ale najbardziej znane są ze swoich właściwości bakteriobójczych. Od wieków jagody stosuje się w zatruciach pokarmowych. A czy naprawdę pomagają na biegunkę?
Arbuzy to pyszne i zdrowe owoce, którymi najchętniej zajadamy się latem. Składają się w głównej mierze z wody, w związku z czym doskonale nawadniają, a to cecha nie do przecenienia o tej porze roku. To, co jednak nam trochę przeszkadza w arbuzach, to bez wątpienia pestki. Niektórzy ludzie je po prostu zjadają, żeby uniknąć nieustannego plucia. Mało kto jednak ma świadomość, jakie skutki może to mieć dla naszego zdrowia.
Agrest jest nieco niedocenianym i zapomnianym owocem, a szkoda, bo posiada mnóstwo właściwości zdrowotnych. Działa przeczyszczająco, ale również wspomaga produkcję żółci, sprzyja prawidłowemu widzeniu, ale też poprawia trawienie. Agrest posiada liczne witaminy i składniki mineralne.Świetnie smakuje na surowo, ale również doskonale sprawdzi się jako składnik wielu przetworów, gdzie można zrobić z niego rozmaite dżemy, kompoty czy nalewki. Niestety, nie wszyscy mogą jeść agrest. Kto nie powinien po niego sięgać?
Choć teraz jest dobry czas na owoce sezonowe, takie jak truskawki, warto też pamiętać o innych owocach, dostępnych na przykład w suszonej wersji. Jedne z nich to jagody goji, które uchodzą za superowoce. Zyskały miano eliksiru młodości, które świetnie wpływają na ciało oraz samopoczucie, dostarczając ogromnych właściwości zdrowotnych. Choć jagody goji są ogromną skarbnicą wartości odżywczych, nie wszyscy mogą je jeść. Kto powinien na nie uważać?
Gdy temperatury na zewnątrz szaleją, a słońce przypieka, nic tak dobrze nam nie robi, jak lody. To obowiązkowy element późnowiosennych i letnich spacerów. Jednak te, które kupujemy w sklepach i różnych budkach zwykle są bardzo słodkie, tłuste i pełne innych, raczej niezdrowych, dodatków.Dlatego warto samemu zrobić lody. To nic trudnego i nie potrzebujemy wcale profesjonalnego sprzętu. Wystarczy kilka podstawowych składników i mamy pyszny i chłodny, a w dodatku zdrowy deser, idealny na upalny dzień.
W niektórych sklepach już można kupić truskawki. I chociaż są reklamowane jako smaczne i zdrowe, to lepiej uważać. Większość z nich potraktowano chemią. Dobra wiadomość jest taka, że da się to rozpoznać.
Powoli zaczyna się sezon na truskawki – owoce uwielbiane przez wielu Polaków, spożywane z dodatkiem śmietany i cukru lub “same”. I chociaż są smaczne i zdrowe, to są osoby, które powinny ich unikać. Chodzi o chorych zażywających niektóre leki. Truskawki wchodzą w niebezpieczne interakcje z wieloma środkami. W ekstremalnych przypadkach taka mieszanka może spowodować zawał serca, w lżejszych zatrucie pokarmowe, ból brzucha i wymioty. O jakich lekach mowa?
Choć wiadomo, że plastik otacza nas wszędzie, nie wszyscy być może zdają sobie sprawę z tego, że mocno zaczął wnikać do zjadanych przez nas produktów, takich jak m.in. sól czy ryż.Według najnowszych badań aż w 90 proc. zjadanych przez nas białkach roślinnych i zwierzęcych znajduje się mikroplastik. To jeszcze nie wszystko, bo gości on również w warzywach oraz owocach. W jakich produktach jest go najwięcej?
“Chemiczna dwunastka” to stworzone przez amerykańską organizację EWG najbardziej zanieczyszczonych pestycydami warzyw i owoców. W tym roku na pierwszym miejscu zagościły pyszne sezonowe owoce, czyli truskawki. EWG zaprezentowało też tzw. “czystą piętnastkę”, czyli te warzywa i owoce, które zawierają najmniej pozostałości pestycydów. Niektóre z nich nie posiadają ich w ogóle. O jakich warzywach i owocach mowa?
Temat pestycydów w owocach i warzywach wciąż jest na tapecie i wzbudza dużo kontrowersji. Amerykańska organizacja Environmental Working Group (EWG) zaprezentowała listę warzyw i owoców, które w testach wykazały największą zawartość pozostałości pestycydów. Mimo że badanie dotyczy amerykańskiego rynku, to lista ta jest uniwersalna i z łatwością można ją odnieść również do naszego kraju. Jakie owoce i warzywa są najbardziej zanieczyszczone pestycydami? Przedstawiamy niechlubną dwunastkę.
Nie każdy na pod domem bazarek, na którym może kupić świeże warzywa i owoce. Wielu z nas kupuje je w hipermarketach. Fundacja Pro-Test wzięła pod lupę jabłka z dwóch najpopularniejszych w Polsce - tych z Lidla i Biedronki. Te z jednego z nich zawierają dużo więcej “chemii”. Zgadnijcie, które to jabłka?To niezależne badania na zawartość pestycydów w jabłkach z dwóch największych sieci dyskontów w Polsce. Sprawdzono odmianę ligol. Różnice w zawartości pozostałości środków ochrony roślin są spore. Wyniki badań skomentowała sieć Lidl Polska.