Ryzyko zawału mniejsze o 30 proc., a to nie wszystko. Zdrowotne plusy posiadania kota
Są puszyste, niezależne i kocha je cały internet. Istnieje szereg badań dowodzących, że mogą sprzyjać ludzkiemu zdrowiu. O kim mowa? O kotach. Okazuję się, że znacznie zmniejszają ryzyko zawału, udaru, nadciśnienia.
Wpływają też na zdrowie psychiczne – redukują poziom stresu, a ich głaskanie zwiększa poziom endorfin. Oto 9 korzyści, które przynosi obcowanie z kotami.
1. Redukcja stresu
Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie trzeba mieć kota, żeby czerpać z niego korzyści. Badania przeprowadzone na Indiana University Bloomington w Stanach Zjednoczonych dowodzą, że już samo oglądanie filmów z kotami zmniejsza u człowieka poziom stresu. Jeszcze lepiej jest z głaskaniem...
Kiedy głaszczemy kota, w naszym mózgu wyzwala się oksytocyna, hormon szczęścia. W USA koty są wykorzystywane w leczeniu PTSD.
Ważne! Kot nie jest lekarstwem, po które można iść do apteki i je kupić. To żywe stworzenie, wymagające opieki.
2. Zmniejszenie ryzyka zawału
Koty zmniejszają poziom stresu, który jest jedną z głównych przyczyn zawału serca. Naukowcy szacują, że kociarze są narażeni na przedwczesną śmierć w wyniku zawału o 30 proc. mniej niż osoby nieposiadające kotów. Ich zdaniem koty zmniejszają też ryzyko arytmii. Niektórzy specjaliści zalecają nawet, aby osoby z wysokich grup ryzyka, zaczęły przebywać z kotami.
3. Szybsze gojenie ran i urazów
Każdy, kto ma kota, wie, jak relaksujące jest jego mruczenie. Jednym z najnowszych odkryć naukowców jest to, że sprzyja ono gojeniu ludzkich kości, więzadeł i mięśni. Dzieje się tak, ponieważ kocie mruczenie wytwarza wibracje o częstotliwościach od 20 do 140 HZ, a częstotliwościom między 18 a 35 HZ przypisuje się działanie lecznicze – takie częstotliwości są wykorzystywane w wielu urządzeniach medycznych.
4. Poprawa jakości snu
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Mayo Clinic Center for Sleep Medicine w Stanach Zjednoczonych wykazało, że osoby śpiące ze swoimi pupilami w jednym łóżku, śpią głębiej i szybciej zasypiają, niż osoby, które śpią samotnie albo z inną osobą. Przypomnijmy, że wysoka jakość snu wspiera regenerację, poprawia krążenie, łagodzi stres, zmniejsza ryzyko wielu chorób.
Mruczenie kota leczy, czyli dlaczego właściciele kotów są szczęściarzami? Ta bakteria zabiła miliony ludzi. Nosicielem może być kot?5. Zapobieganie alergiom
Badania przeprowadzone w 2002 roku przez Narodowy Instytut Zdrowia w Stanach Zjednoczonych dowodzą, że niemowlęta, które miały kontakt z kotami, są o 30 proc. mniej narażone na występowanie alergii w dorosłym życiu, niż ich rówieśnicy, którzy w tym okresie nie mieli kontaktu z kotami. Co ważne, chodzi nie tylko o alergię na koty, a o wiele innych: na trawę, na drzewa, roztocza i różnego rodzaju alergeny.
6. Zmniejszenie ryzyka udaru
Stres jest jednym z czynników sprzyjających udarom. Nasila on agregację płytek krwi, co może prowadzić do powstawania skrzepów i zablokowania naczyń krwionośnych, a w efekcie do zatrzymania przepływu krwi i udaru. Badania naukowe dowodzą, że opiekunowie kotów – za sprawą niższego poziomu stresu – są narażeni na udar mózgu o ok. 30 proc. mniej, niż osoby nieposiadające kotów.
7. Obniżenie ciśnienia krwi
Mruczący kot obniża ciśnienie tętnicze nie tylko u osób, którym siedzi na kolanach, ale również u tych, które go słyszą lub obserwują. Jak dowiodły badania naukowców z Uniwersytetu w Minessocie, mieszkanie z kotem i opieka nad nim może zmniejszyć ryzyko wystąpienia nadciśnienia nawet trzykrotnie – wszystko za sprawą zmniejszenia poziomu stresu i większej aktywności fizycznej niż ta u osób, które nie opiekują się kotami.
8. Działanie przeciwbólowe
Kocia sierść jest najonizowana ujemnie, a bolące miejsca w ciele człowieka dodatnie. Kiedy więc kot dotyka lub kładzie się na bolące miejsce, ból może się zmniejszyć. W takim momencie u człowieka wydzielają się też endorfiny, które wpływają na receptory opiatowe w mózgu, zmniejszając ból i poprawiając samopoczucie. Co ciekawe, koty najprawdopodobniej wyczuwają stany zapalne w ciele, ponieważ ich temperatura jest wyższa.
9. Poprawa pamięci
Badania przeprowadzone w 2016 roku przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne dowiodły, że istnieje związek między poziomem funkcji poznawczych a posiadaniem kotów. Chodziło przede wszystkich o pamięć roboczą kontrolowaną przez korę przedczołową – jedną z najważniejszych części mózgu. Naukowcy odkryli, że kora przedczołowa aktywuje się, gdy głaszczemy lub słuchamy mruczenia kota.
Pamiętajmy jednak, że za kota kupionego w hodowli, jeśli wartość zakupu przekracza 1000 zł, należy zapłacić podatek. Jeżeli tego nie zrobimy, fiskus może nałożyć na nas grzywnę lub mandat, a od niezapłaconego podatku narosną odsetki. W przypadku kotów przygarniętych od znajomych, adoptowanych, znalezionych na ulicy, podatku nie trzeba płacić.