Farmaceutka Małgorzata Bekier ostrzega: „Nie daj się zwieść marketingowi”. Tak nie zmierzysz glikemii

Życie z cukrzycą wymaga od chorego dużej samodyscypliny. Oprócz przestrzegania właściwej diety i dbania o aktywność fizyczną konieczne jest regularne monitorowanie poziomu cukru we krwi. Najczęściej w tym celu używa się glukometru – niewielkiego urządzenia, które szybko analizuje poziom glukozy we krwi z nakłucia palca.
- Codzienne, dokładne pomiary glukozy są kluczowe w skutecznym leczeniu cukrzycy i zapobieganiu powikłaniom
- Mimo niedogodności związanych z nakłuwaniem palca, tylko glukometry i systemy CGM zapewniają wiarygodne wyniki
- Urządzenia reklamowane jako „nieinwazyjne” (np. opaski, zegarki, nakładki) nie są w stanie dokładnie mierzyć poziomu cukru we krwi
- Eksperci ostrzegają: nie daj się nabrać na marketing – brak igieł to często brak rzetelnych danych i realne zagrożenie dla zdrowia
Dlaczego pomiary cukru są tak ważne?
Regularne pomiary poziomu cukru we krwi pozwalają osobom z cukrzycą odpowiednio reagować na wahania glikemii i unikać groźnych powikłań, takich jak hipoglikemia czy hiperglikemia. Dzięki nim można na bieżąco dostosowywać leczenie, dietę oraz dawki insuliny, co znacząco poprawia jakość życia i zmniejsza ryzyko długofalowych powikłań, w tym uszkodzeń narządów.
Kłopotliwe pomiary cukru
Dla wielu osób z cukrzycą codzienne mierzenie poziomu cukru jest uciążliwe – wymaga regularnego nakłuwania palca, co bywa bolesne i z czasem może prowadzić do podrażnień skóry. Dodatkowo konieczność pamiętania o pomiarach, noszenia glukometru i zapasowych pasków testowych bywa frustrująca, zwłaszcza w podróży czy podczas pracy.
Niektórzy chorzy rezygnują z regularnych pomiarów właśnie z powodu tych niedogodności, co może prowadzić do niekontrolowanej glikemii i pogorszenia stanu zdrowia. Dlatego też coraz więcej osób poszukuje alternatywnych, mniej inwazyjnych metod monitorowania, co niestety często wykorzystują producenci niesprawdzonych urządzeń.
Przeczytaj też: Prawidłowy poziom cukru – aktualne wytyczne Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego 2025
„Zaufaj sprawdzonym technologiom medycznym”
Na problem bezinwazyjnych urządzeń, które są szeroko reklamowane jako alternatywa dla glukometrów, a tak naprawdę nie działają, zwróciła uwagę Małgorzata Bekier, doktorantka w Katedrze i Zakładzie Farmacji Klinicznej i Biofarmacji Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz edukatorka zdrowia, skupiona na problematyce cukrzycy:
– W ostatnich latach w Internecie roi się od ogłoszeń i filmików, które zachwalają różne „nieinwazyjne” opaski, smartwatche czy nakładki na palec, rzekomo mierzące poziom glukozy. Problem? Żadne z tych urządzeń nie posiada wiarygodnych dowodów skuteczności, a ich twórcy bardzo często manipulują informacjami lub wręcz wprowadzają odbiorców w błąd.
Ekspertka wyjaśnia, że obecnie istnieją tylko dwie skuteczne metody monitorowania poziomu glukozy we krwi: glukometr i CGM, czyli systemy ciągłego monitorowania glikemii. Jak wyjaśnia Małgorzata Bekier:
– CGM to nowoczesne technologie, które wykorzystują cieniutki sensor umieszczany pod skórą, najczęściej na ramieniu lub brzuchu. Sensor mierzy stężenie glukozy w płynie śródtkankowym i przesyła dane do aplikacji w telefonie lub zegarku (…) To właśnie CGM pozwala na „bezbolesny” i ciągły pomiar, ale UWAGA – jego założenie wciąż wymaga jednorazowego nakłucia skóry.

„Nie daj się zwieść marketingowi”
Specjalistka nie tylko ostrzega przed nieskutecznymi metodami, ale też wyjaśnia, jak się przed nimi bronić. Wymienia brzmiące naukowo metody, którymi posługują się twórcy reklam, a które w praktyce nie są przydatne w monitorowaniu glikemii.
Jeśli reklama mówi o tym, że urządzenie działa dzięki:
• spektroskopii w bliskiej lub średniej podczerwieni (NIR, MIR),
• spektroskopii Ramana,
• metodach fluorescencyjnych,
• analizie światła odbitego od skóry,
• polarymetrii z użyciem podwójnej fali,to możesz być niemal pewien, że wyniki takiego „pomiaru” będą kompletnie nieprzydatne. Żadna z tych metod, mimo że testowana w badaniach naukowych, nie zapewnia obecnie wystarczającej dokładności ani powtarzalności, by można ją było stosować w codziennej kontroli cukrzycy.
Przeczytaj też: Pacjent musi się bardzo pogorszyć, by dostać skuteczny lek. Rozmowa o nierówności w leczeniu cukrzycy typu 2
Eksperci nie mają wątpliwości
Twierdzenia Małgorzaty Bekier nie opierają się na przypuszczeniach ani domysłach. Naukowczyni powołuje się na stanowisko Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego oraz Sekcji Edukacji i Diabetologii Społecznej:
– Obecnie nie istnieje żadne nieinwazyjne urządzenie mierzące glikemię, które byłoby równie dokładne jak glukometry czy systemy CGM. Sprzęty „bez igieł i sensorów” nie nadają się do kontroli cukrzycy i mogą prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa, a nawet zagrożenia życia.

Dlatego, jeśli jesteś cukrzykiem, który ma dość ciągłych pomiarów glukometrem, rozważ CGM. Dane z sensora CGM mogą być wygodnie odczytywane za pomocą specjalnego zegarka, ale sam zegarek – nawet najdroższy – nie jest w stanie wykonać autentycznego pomiaru. „Reklamy sugerujące inaczej są wprowadzające w błąd” – podkreśla ekspertka.
Źródło: Nauka i Zdrowie UMP – onauce.ump.edu.pl





































