"Wieczne chemikalia" wykryte w polskich wodach. Powodują wiele chorób
“Wieczne chemikalia”, powodujące wiele chorób, jak chociażby nowotwory czy problemy z tarczycą znajdują się w polskich wodach. Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy podkreśla, że w trakcie badań znacznie większy nacisk kładziony jest na wykrywanie tzw. syntetycznych zanieczyszczeń antropogenicznych, jak farmaceutyki, ale też związki per i polyfluoroalkilowe (PFAS).
“Uwzględnienie nowych związków w ocenie wód może odmienić aktualny pogląd o stanie wód" - podkreśla PIG -PIB. Instytut poinformował, że ocenę stanu wód podziemnych przeprowadza się na podstawie wyników monitoringu stanu chemicznego. Czynność wykonywana jest cyklicznie co 3 lub 6 lat.
Wiele zanieczyszczeń w polskich wodach
Z informacji zamieszczonych przez Państwowy Instytut Geologiczny -Państwowy Instytut Badawczy można dowiedzieć się, że w wyniku zmian klasyfikacji jakości wód podziemnych, pitnych oraz powierzchniowych, znaczny nacisk kładziony jest na wykrywanie syntetycznych zanieczyszczeń antropogenicznych.
Chodzi o m.in. farmaceutyki, związki per oraz polyfluoroalkilowe (PFAS). To substancje chemiczne - powszechnie stosowane, ale też kumulujące się w środowisku i organizmie człowieka. PFAS nazywane są “wiecznymi chemikaliami” ze względu na długotrwałą obecność w środowisku. Wieczne chemikalia mogą przyczynić się do rozwoju nowotworów lub problemów z tarczycą. Farmaceutyki często są wykrywane w wodach. Jak wyjaśniają badacze z Państwowego Instytutu Badawczego, “uwzględnienie nowych związków w ocenie wód może odmienić aktualny pogląd o stanie wód”.
Ocena stanu wód podziemnych przeprowadzana jest na podstawie wyników monitoringu stanu chemicznego
Eksperci zwracają też uwagę na to, że w naszym kraju woda pitna dystrybuowana wodociągami w ok. 73 proc. pochodzi z wód podziemnych. Z kolei zasoby dyspozycyjne wód podziemnych dla kraju wynoszą ok. 34 mln m sześć./ dobę.
Ocena stanu wód podziemnych przeprowadzana jest na podstawie wyników monitoringu stanu chemicznego.
“Ostatnia ocena stanu wód podziemnych wykonana została w roku 2023 i wykazała, że stan wód podziemnych jest dobry na obszarze 95 proc. powierzchni kraju. Tylko na terytorium 5 proc. powierzchni kraju jakość wód jest antropogenicznie zmieniona i jej wykorzystanie na cele komunalne może być ograniczone” - podkreślił instytut.
Woda podziemna wzbogacona jest w związki mineralne
Naukowcy podkreślają też, że wody podziemne stanowią największy zasób dostępnych wód słodkich na Ziemi.
“Łącznie zasoby wodne na Ziemi szacuje się na ok. 1 386 mld km sześc., z czego 97 proc. jest zgromadzone w oceanach i morzach (wody słone). Z pozostałych 3 proc. zasobów wodnych naszej planety 68,3 proc. jest uwięzione w lodowcach i pokrywie lodowej, 31,4 proc. stanowią wody podziemne, zaś wody powierzchniowe 0,3 proc.” - czytamy.
Według PIG-PIB, nie zawsze woda podziemna niezmieniona antropologicznie nadaje się do picia. Często wzbogacona jest w związki mineralne, m.in. żelazo, mangan, jon amonowy czy związki organiczne, które w naturalny sposób występują w stężeniach przewyższających normy wód pitnych. "Taka woda, choć czysta i dobrej jakości, musi być specjalnie uzdatniana przed wtłoczeniem do sieci wodociągowej" - zaznaczył instytut.
Źródło: Pgi.gov.pl
Czytaj też:
Korzyści z picia ciepłej wody. Ten gorący napój pomoże nie tylko w odchudzaniu
Lubisz brać gorący prysznic? Możesz sobie poważnie zaszkodzić
Woda mineralna czy źródlana - którą lepiej pić i dlaczego? To warto wiedzieć
