Ta zapomniana, zakaźna choroba wróciła. Polacy już nie chcą się szczepić
Do polskiego szpitala w ciężkim stanie trafiła 54-letnia kobieta. Okazało się, że choruje na zakaźną chorobę, którą wielu z nas całkiem lekko przeszło w dzieciństwie. Uważaliśmy ją za wspomnienie przeszłości, tymczasem eksperci alarmują, że wraca ze zdwojoną siłą. Dorośli przechodzą ją ciężej niż dzieci.
Pacjentka z objawami na skórze ciała trafiła do zakaźnego szpitala w województwie śląskim. W zeszłym roku liczba zachorowań na tę chorobę wzrosła w Europie 30-krotnie.
Najgorzej było w Rumunii, ale problem jest widoczny również w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Teraz też w Polsce. Już wiecie, o jaką chorobę chodzi?
W tym tekście znajdziesz też informacje, jak ubiegać się za działania niepożądane szczepionek na COVID-19.
30-krotny wzrost zachorowań na odrę
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje o ponad 30-krotnym wzroście zachorowań na odrę w Europie.
Tylko od października 2023 roku zgłoszono ponad 30 tys. przypadków choroby. Dla porównania w całym 2022 roku odnotowano tylko 941 zachorowań.
Powodem do niepokoju jest nie tylko zwiększenie liczby zachorowań, ale również duża liczba hospitalizacji. W zeszłym roku z powodu odry do szpitali trafiło ponad 20 tysięcy osób, z czego 5 zmarło na skutek powikłań.Przypomnijmy, że biegunka i wymioty, to niejedyne powikłania odry. Choroba może powodować drgawki, bakteryjne zapalenie płuc, a nawet problemy związane z układem nerwowym, np. śmiertelnie niebezpieczne zapalenie opon mózgowych.
Niski wskaźnik wyszczepialności dzieci
Główną przycyzną powrotu zapomnianej choroby, jaką jest odrą, jest zmniejszenie wskaźników wyszczepialności dzieci – ten w porównaniu do wskaźnika z 2022 roku zmniejszył się o 93 procent.
Masz migreny, to posłuchaj neurologa
UK Health Security Agency (UKHSA) podaje, że w 2024 roku liczba zachorowań wśród dzieci zwiększyła się do 198 przypadków, a w większości chorowały dzieci niezaszczepione. Wskaźnik wyszczepienia dla tego kraju wynosi 84 proc. – WHO zaleca minimum 95.
Najwięcej zachorowań odnotowuje się w krajach z najniższym wskaźnikiem wyszczepienia. W Europie do takich państw zaliczamy m.in. Rumunię, gdzie tylko w tym roku udokumentowano prawie 1000 przypadków odry.
W Polsce w zeszłym roku zgłoszono 36 zachorowań na odrę. WHO podaje, że wskaźnik wyszczepialności dzieci pierwszą dawką szczepionki przeciwko odrze wynosi 71 proc. – to o wiele mniej niż zalecają lekarze.
Zobacz też: Co oznacza wysypka na skórze dziecka? To może być któraś z tych chorób
Odra mylona z przeziębieniem lub grypą
Odra to zaraźliwa choroba wirusowa, która rozpoczyna się objawami podobnymi do przeziębienia lub grypy. Chorzy mają złe samopoczucie, kaszel, katar, gorączkę. Z czasem na ciele pojawia się charakterystyczna czerwona wysypka.
Przeczytaj też: Jak można ubiegać się o odszkodowanie za działanie niepożądane szczepionki na COVID-19
Choroba jest szczególnie niebezpieczna dla niemowląt i małych dzieci z osłabionym układem odpornościowym. I chociaż u wielu osób organizm zwalcza ją w ciągu 7-10 dni, to może powodować ciężkie powikłania, m.in. zapalenie opon mózgowych.
Przeczytaj też: Adwokat o decyzji rzecznika praw pacjenta o odszkodowaniach za NOP
Odrze najprościej zapobiec poprzez szczepienie w ramach programu szczepień ochronnych dla dzieci. Pierwszą dawkę podaje się bezpośrednio po narodzinach dziecka, a drugą w wieku 3 lat i 4 miesięcy. Niestety coraz mniej osób to robi.
źródło: WHO
Miałeś powikłania po odrze? Napisz do nas na adres: [email protected] – najciekawsze historie opublikujemy!
Zobacz też:
Nowy wykaz chorób objętych obowiązkiem szczepień ochronnych. Na liście 14 pozycji
Powiększone węzły chłonne – przyczyny, objawy, leczenie
Ból mięśni – przyczyny, diagnostyka, leczenie
